Monia to ma geny arystokratyczne, nawet spojrzenie. Śliczna kotka.
Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Za perlitem chodziłam i chodziłam, aż w końcu zamówili do mojego ogrodniczego. Jaka radocha
Od kiedy po raz pierwszy go użyłam to już zawsze będę. Sieweczki
Monia to ma geny arystokratyczne, nawet spojrzenie. Śliczna kotka.
Monia to ma geny arystokratyczne, nawet spojrzenie. Śliczna kotka.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu piękne wschody
O perlicie nie słyszałam
i póki co nie mam, ale mam nadmanganian i jakby co to delikatnym roztworem spryskam... przeciw paskudztwom
Monię podrap za uszkiem bo jest śliczna 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Monia cudna panienka, wygłaskaj ją
Marysiu a co ten perlit daje, nie pleśnieje ziemia czy co?, bo nie wiem, ja w tym roku jakąś marną ziemię mam, ciągle jakiś biały nalot się pojawia i nie wiem czy to od wody tej niezwykłej, czy coś nie tak z ziemią, ale pomału i u mnie coś się dzieje, klip daggę już masz, ja jeszcze nie wysiewałam swojej, a teraz to pełnia to nie wysieję nic, muszę poczekać aż zejdzie księżyc
, od doktorów wróciłam i wiadomości u mnie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Tereniu wygłaskana panienka
Ja dwa lata chodziłam bezskutecznie, a mam w Krakowie sklepów od groma
Pewnie gdzieś może i był tylko że ja nie zawsze pamiętałam żeby zapytać
Może w Kielcach jak będziesz to zapytaj
Dziękuję i życzę miłego piątku
Małgosiu perlit sypię wszędzie i martwię się bo znika, ale mam nadzieję że jeszcze w sklepie będzie i dokupię
Monia to na pewno jakiś mieszaniec, charakter też ma indywidualny...właściwie KOCI!
Ewciu Monia drapie się kiedy chce, jak nie ma ochoty to nie podchodź
ale słodka jest, mnie traktuje jak mamusię bo przyjechała do mnie malutka a wychowała ją moja koleżanka, bo kocica porzuciła w polu miot
Ewciu tyle lat nie miałam perlitu, a rozsady miałam
Iwonko byłam i wszystko wiem
Perlit daje dużo, jest sterylny więc wysypany na powierzchni chroni przed nalotem i pleśnią, a dodany do ziemi http://poradnikogrodniczy.pl/perlit-ogr ... e-cena.php rozluźnia, utrzymuje wilgoć itp itd! No dobry jest i naturalny
Ja tez miewałam ten nalot i różne wykwity dlatego szukałam perlitu. Natomiast ten Astvit (tak się nazywa) na żadne takie nie pomaga ani na mączniaka, ani na tarczniki a mszyce likwiduje jak się nim spłukuje potem elegancko wracają na swoje miejsce
Jak z nawożeniem to jeszcze nie wiem, bo różnicy też nie widzę
Monia zadowolona
Ja dwa lata chodziłam bezskutecznie, a mam w Krakowie sklepów od groma
Dziękuję i życzę miłego piątku
Małgosiu perlit sypię wszędzie i martwię się bo znika, ale mam nadzieję że jeszcze w sklepie będzie i dokupię
Ewciu Monia drapie się kiedy chce, jak nie ma ochoty to nie podchodź
Ewciu tyle lat nie miałam perlitu, a rozsady miałam
Iwonko byłam i wszystko wiem
Monia zadowolona
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, to ja też jutro popędzę po perlit. Widziałam go kilka dni temu w Brico, ale nie przyszło mi do głowy, żeby kupić.
Może jeszcze jest...
Halinka podała mi nazwę liliowca, który Ci się podobał i napisała, że on się szybko rozrasta, więc jeśli nie zmarznie, to kawałek dostaniesz ode mnie. On się nazywa 'Lacy Daily'.
Dobrej nocy.
Halinka podała mi nazwę liliowca, który Ci się podobał i napisała, że on się szybko rozrasta, więc jeśli nie zmarznie, to kawałek dostaniesz ode mnie. On się nazywa 'Lacy Daily'.
Dobrej nocy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Lucynko kup perlit bo do siewów jest idealny, lekki jak piórko dlatego nic nie hamuje siewek
Fajnie masz z tym Brico u mnie nie ma jedyny jaki odwiedziłam w w drodze powrotnej między Terenią a Krakowem.
Oj dziękuję
za dobre wiadomości o liliowcu. One są w pełni mrozoodporne to musiałabym mieć wyjątkowego pecha
Śpij spokojnie i już nie myśl o zakupach 
Oj dziękuję
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, sieweczki piękne, małe, ale jakże radują, u Ciebie już przedwiośnie, Monię wymiziaj, widać, że jej też się ckni za wiosną.
Dziewczyny, jeżeli macie zamiar używać perlitu, to najekonomiczniej jest go zamówić na alledrogo, ja tak zamówiłam dwa lata temu, nie pamiętam adresu, ale szukałam gdzie był najtańszy, wiem, że z transportem olbrzymi wór z przesyłką kosztował ok.60 zł.
Po dwóch latach nie zużyłam nawet połowy a u mnie sporo tego idzie, bo stosuję przy pikowaniu rozsady pomidorów i papryk, także do upraw donicowych, rozsady można więc liczyć w setkach sztuk.
Pozdrawiam i dużo
życzę
Irena
Dziewczyny, jeżeli macie zamiar używać perlitu, to najekonomiczniej jest go zamówić na alledrogo, ja tak zamówiłam dwa lata temu, nie pamiętam adresu, ale szukałam gdzie był najtańszy, wiem, że z transportem olbrzymi wór z przesyłką kosztował ok.60 zł.
Po dwóch latach nie zużyłam nawet połowy a u mnie sporo tego idzie, bo stosuję przy pikowaniu rozsady pomidorów i papryk, także do upraw donicowych, rozsady można więc liczyć w setkach sztuk.
Pozdrawiam i dużo
Irena
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
No i mamy kolejny tydzień za sobą, no prawie
, ale już bliżej, a dziś może choć na chwilkę słonko pokaże pysia, bo coś tak wygląda, choć mroźno jak diabli, ja dziś jadę do koleżanki, bo dzwoniła, że ma jakieś siewki dla mnie, no swoich jeszcze wszystkich nie wysiałam, a tu już zwożę
, gdzie ja się z tym podzieję 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu
. Mi też bardziej przeszkadza ten mróz niż śnieg ale cóż zrobić trzeba przeżyć
. Ja sobie kupię tą rudbekię bo jest bardzo ładna
. Pięknie wyglądają te sieweczki w perlicie
. Widać, że im pasuje
. Może i ja powinnam go zakupić ?? Czy go sypiesz tylko tak na wierzch czy mieszasz z ziemią ?? Wybacz za takie może głupie pytanie
ale kompletnie nic nie wiem na jego temat. Zdjęcie Moni - boskie
.Jakie ona ma cudne futerko i ten ogon
. Pozdrawiam
.
- Anah
- 100p

- Posty: 169
- Od: 26 maja 2016, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
O widzisz, Marysiu, czyli mamy z Luckym u niej jakieś szanse
On raczej by się dogadał, bo w stosunku do dużych psów jest baaaardzo uległy. Niestety, aż dwa razy padł ich ofiarą. Najpierw pogryzł go roczny owczarek niemiecki, a później zaatakował go kilkuletni labrador. Jednak w stosunku do całej reszty (a kotów w szczególności) chojraczy jak wszystkie teriery
Monia ma przecudne to futro! A jaki ma ogon! Jedynka ma taki wyłącznie jak się czegoś porządnie wystraszy
Zresztą Król Maciuś Pierwszy też niczego sobie - fajnych masz tych strażników siewek
Dzięki za podpowiedź z perlitem, nie spotkałam się wcześniej z informacjami nt. jego dobroczynnego wpływu na siew i rozsady. Ja jakiś czas temu go kupiłam, żeby trochę napowietrzyć marantę, bo zaczęła mi podupadać. Pamiętam, że za 5l zapłaciłam dość duże pieniądze. Tymczasem na aukcjach można kupić 125l już za 35 zł. Jeśli ma taki dobroczynny wpływ na rośliny, to może faktycznie warto go wypróbować w nowym sezonie
Miłego popołudnia!
Monia ma przecudne to futro! A jaki ma ogon! Jedynka ma taki wyłącznie jak się czegoś porządnie wystraszy
Dzięki za podpowiedź z perlitem, nie spotkałam się wcześniej z informacjami nt. jego dobroczynnego wpływu na siew i rozsady. Ja jakiś czas temu go kupiłam, żeby trochę napowietrzyć marantę, bo zaczęła mi podupadać. Pamiętam, że za 5l zapłaciłam dość duże pieniądze. Tymczasem na aukcjach można kupić 125l już za 35 zł. Jeśli ma taki dobroczynny wpływ na rośliny, to może faktycznie warto go wypróbować w nowym sezonie
Miłego popołudnia!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witam serdecznie!
Pogoda znacznie się poprawiła, bo cały dzień świeciło słońce i temperatura oscylowała w okolicy -4 st. Na wsi leży zmarznięty śliski śnieg i moje 100 m do kurnika pokonuję w kilka minut bojąc się wylądować na twardym zlodowaciałym śniegu
.
Odwiedziłam sklep Polanu i niestety perlit był tylko w litrowych opakowaniach, bo większe opakowania wyszły
dlatego skorzystam w podpowiedzi Irenki i zamówię na Al.
Irenko Monia teraz siedzi na moich łydkach i pilnuje laptopa
a mroczy tak że nie muszę puszczać muzyki
Niestety co miesiąc muszę z synem czyścić wentylator laptopa, bo spory kudeł z jej ogona zatyka otwory. Bardzo lubi zamiatać ogonem nad monitorem
Siewki jak na razie wyglądają zdrowo i niech tak zostanie, a może będę wreszcie wiedziała jak nazywa się pomidor, który mi smakuje, bo żadna zła przygoda mi się nie przydarzy
Irenko dziękuję za liścik, w którym tak zachęcasz do wysiania nasion, że pewnie się skuszę i wysieję
Dziękuję życzenie się spełniło słońce było
to ja życzę miłego wieczoru
Iwonko przecież nie idziesz do koleżanki, bo brakuje Ci siewek tylko ciekawa jesteś co takiego ona ma
to życzę Ci żeby to było coś oryginalnego
Słońce ślicznie świeciło cały dzień i mimo że byliśmy w Krakowie to przyjemnie było chodzić po mieście i zdecydowanie się ociepliło
Ewelinko pytaj zawsze i nie myśl że my tu wszystko zawsze wiedzieliśmy
Tylko dzięki pytaniom dowiadujemy sie wielu ciekawostek! Perlitem posypuję jedynie po wierzchu, bo mnie zależy na tym żeby nie pojawiała się pleśń czy nalot, który na pewno działa na szkodę delikatnych siewek, a perlit jest sterylny. Do wysiewu kupiłam specjalne podłoże lekkie więc nie muszę dosypywać do niego perlitu, ale do cięższego podłoża dla roślin które potrzebują wietrzenia jak najbardziej jest to wskazane. Kupię większy worek perlitu i będę rozluźniać moją glinę pod niektóre rośliny. Monika jest taka długowłosa, że pewnie ktoś popełnił mezalians z jakimś szlachetnym kotem
Pozdrawiam
Anusiu no popatrz a wydawało mi się że labradory są takie łagodne
Tak czy tak Lola po wyjściu z woliery jest zawsze na smyczy, bo psy lepiej na początek mieć pod kontrolą, a poza tym zawsze wykorzystywała uchylone drzwi żeby dać dyla, raz nawet wyrwała bramkę i uciekła
To bardzo silne psy.
Maciutek jest bardzo rozmowny i przytulny kotek, a poza tym bardzo mądry...z nim naprawdę można się dogadać
Poza tym muszę Ci donieść, że byłam w Polanie i oczywiście poszukałam ziemi polecanej przez Ciebie, tak że mam Biovitę do wysiewu
ona jest z dodatkiem włókna kokosowego. Perlit zaraz zamówię na Al ten duży worek bo przy mojej ciężkiej glebie bardzo się przyda
Teraz idę poczytać jak czuje się Jedyneczka
Przyjemnego wieczoru
Odwiedziliśmy Auch bo szukałam odpowiedniej suchej karmy dla kotów a tam jest spory wybór. Niestety M podjechał od niedobrej strony i weszłam na stoiska ogrodnicze, czego efektem są takie oto zakupy

Paeonia Jan van Leeuwen była moim marzeniem, ale i takie miniaturowe mi się marzyły i mam Baby Pink, lepsza byłaby biała, ale była przebrana. Wszystko chyba w niedługim czasie wsadzę w doniczki, bo mają wyraźne kiełki i żeby przypadkiem się nie ułamały to posadzę i przetrzymam do wiosny w domu.
Miłego wieczoru!
Pogoda znacznie się poprawiła, bo cały dzień świeciło słońce i temperatura oscylowała w okolicy -4 st. Na wsi leży zmarznięty śliski śnieg i moje 100 m do kurnika pokonuję w kilka minut bojąc się wylądować na twardym zlodowaciałym śniegu
Odwiedziłam sklep Polanu i niestety perlit był tylko w litrowych opakowaniach, bo większe opakowania wyszły
Irenko Monia teraz siedzi na moich łydkach i pilnuje laptopa
a mroczy tak że nie muszę puszczać muzyki Siewki jak na razie wyglądają zdrowo i niech tak zostanie, a może będę wreszcie wiedziała jak nazywa się pomidor, który mi smakuje, bo żadna zła przygoda mi się nie przydarzy
Irenko dziękuję za liścik, w którym tak zachęcasz do wysiania nasion, że pewnie się skuszę i wysieję

Dziękuję życzenie się spełniło słońce było
Iwonko przecież nie idziesz do koleżanki, bo brakuje Ci siewek tylko ciekawa jesteś co takiego ona ma
to życzę Ci żeby to było coś oryginalnego Słońce ślicznie świeciło cały dzień i mimo że byliśmy w Krakowie to przyjemnie było chodzić po mieście i zdecydowanie się ociepliło
Ewelinko pytaj zawsze i nie myśl że my tu wszystko zawsze wiedzieliśmy
Anusiu no popatrz a wydawało mi się że labradory są takie łagodne
Maciutek jest bardzo rozmowny i przytulny kotek, a poza tym bardzo mądry...z nim naprawdę można się dogadać
Poza tym muszę Ci donieść, że byłam w Polanie i oczywiście poszukałam ziemi polecanej przez Ciebie, tak że mam Biovitę do wysiewu
Przyjemnego wieczoru
Odwiedziliśmy Auch bo szukałam odpowiedniej suchej karmy dla kotów a tam jest spory wybór. Niestety M podjechał od niedobrej strony i weszłam na stoiska ogrodnicze, czego efektem są takie oto zakupy

Paeonia Jan van Leeuwen była moim marzeniem, ale i takie miniaturowe mi się marzyły i mam Baby Pink, lepsza byłaby biała, ale była przebrana. Wszystko chyba w niedługim czasie wsadzę w doniczki, bo mają wyraźne kiełki i żeby przypadkiem się nie ułamały to posadzę i przetrzymam do wiosny w domu.
Miłego wieczoru!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, ale udane zakupy - ja omijam z daleka takie miejsca 
Pozdrawiam - Justyna
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
A w moim Auch to same hosty były i żadnego kiełka nie widziałam,dlatego nie kupiłam.
Umnie słońce nie świeci.
Umnie słońce nie świeci.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, fajne zakupy poczyniłaś.
Ja omijam szerokim łukiem wszystkie stoiska ogrodnicze,
nawet po perlit nie poszłam,
bo wiem od sąsiadki, że dowieźli różne roślinki i akcesoria ogrodnicze.
Trudno, w tym roku jeszcze moje sieweczki muszą przeżyć bez tego dobra.
U mnie też dzisiaj słoneczko ogrzewało i doświetlało sieweczki
, a dzień uczyniło pięknym, jasnym, wesołym.
Miłego wieczoru.
Ja omijam szerokim łukiem wszystkie stoiska ogrodnicze,
U mnie też dzisiaj słoneczko ogrzewało i doświetlało sieweczki
Miłego wieczoru.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu piękne zakupki
Peonie śliczne, a i floks niebieski widzę
, ale mam z tymi floksami...
wszędzie je widzę i cały czas o nich myślę, czy przezimowały te co miałam w ogródku 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa

