Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko, witaj!
Dyskusja o Anabell to woda na mój młyn. Te "kalafiory" są moją ulubioną hortensją. Po wielu porażkach z przemarzaniem i niekwitnieniem ogrodowych, dębolistnych i kosmatych, ta była objawieniem!
I te kolory: seledynowy - biały - i znów seledynowy. Najlepsza zmienność kolorów na świecie. Idealna do kompozycji z każdą inną rośliną.
Ponadto, każdy obcięty wiosną patyczek wetknięty (dość głęboko) w ziemię ukorzenia się bez łaski. A na zwisanie mam patent następujący: krótkie cięcie i obstawienie (zawczasu) metalowymi balkonikami. Spośród liści tych balkoników nie widać, a kwiaty stoją ;:333.

Wandziu, pozdrawiam Cię serdecznie - Jagi
PS. Śnieg sypie jak najęty ;:oj.
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Ja też Anabelką tnę zawsze mocno max na 2 oczka to wtedy ma mocniejsze pędy i utrzymuje kwiaty .Lubię ją właśnie za to że nie przebarwia się na różowo .Od dołu daję jej podpory metalowe i to starcza .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Kochane moje dziewczyny, Amanita, cyma, lanceta, apus, aneczka, ewelkacha, leszczyna, nifredil, ewka36jj, Gabriela, anida, Margo, takasobie, JagiS, pela11, dziękuję za tak liczne odwiedziny. Cieszę się, że jesteście, bo teraz, gdy za oknem leży śnieg, czuję się trochę zamknięta i jedynym oknem na zielony świat jest FO i Wy. Na szczęście dzisiaj mamy w mojej okolicy słońce, więc mój humor nie jest tak całkowicie kiepski, jak to bywa w czasie pochmurnych dzionków.
Na temat Anabelki odpowiem zbiorowo. Moje trzy sztuki posadziłam przy pergolach, kratkach i siatce. Dzięki temu choć z jednej strony mają solidną podporę. Natomiast przy każdym krzaku mam na stałe wbite tyczki, 3 lub cztery. I kiedy pędy podrastają podwiązuję je po kilka do tyczek. Dzięki temu całość "stoi". Miałam początkowo balkoniki metalowe, ale nie bardzo się sprawdziły, bo po deszczach pędy czasem się łamały w miejscu zetknięcia z balkonikiem. Tyczki u mnie są lepsze. Tę hortensję dobrze jest sadzić w miejscach zacienionych, gdyż bardzo rozjaśnia ciemne kąty. Na słońcu też rośnie dobrze (gdy jest często podlewana), ale na całkowitej patelni to jednak nie byłaby szczęśliwa. Myślę, że stale miałaby oklapnięte, obwisle liście.

---------------
W głowę zachodzę, co mam zrobić z tymi moimi okropnymi Novalisami. Przez dwa lata ja i mój M patrzyliśmy na nie z obrzydzeniem. Po prostu stają się brzydkie, gdy tylko słońce na nie zaświeci. Zobaczcie, mam je posadzone pod murem domu (z prawej strony, jak się kończy zdjęcie, to już jest ściana), słońce zagląda tam może na godzinę, ściana jest chłodna. No oczywiście na zdjęciu jako tako wyglądają i są kształtne, a w rzeczywistości koszmarne. Kiedyś miałam je na większym słońcu i były jeszcze gorsze. I nie chodzi o kolor, tylko o to, co się z nimi na słońcu robi. Już kiedyś pisałam, że wyglądają jak stary spłowiały plastik na cmentarzu. Nie uwierzę, że komuś naprawdę się podobają.
Z drugiej strony odmiana jest niesamowicie zdrowa i wigorna. Liście ma błyszczące,niepodatne na choroby. Aż szkoda wywalić.
A z trzeciej strony miejsce mi jednak potrzebne, bo mam co sadzić.
Sama nie wiem, może jeszcze ten rok poczekam. No w końcu Novalis dostała ADR. Komuś tam się spodobała. Co byście zrobili na moim miejscu?

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wando, dawno u Ciebie nie byłam, a tu takie piękne zmiany ;:138 Ogród bardzo się u Ciebie zmienił i wygląda bardzo ładnie ;:333
Czy kostkę układaliście na podsypce betonowej, czy jest cementowany trwale w podłożu?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu pocieszam się twoimi zdjęciami z lata.
Mam doła z powodu zimy i pewno nie jestem jedyna w tym nastroju.
Novalisa mnie też byłoby szkoda, może zawieś nad nim jakiegoś powojnika, który będzie chronił go przed słońcem.
Też go mam i ten sam problem, ale na pewno zostaje. ;:108
Słonka życzę i dobrego nastroju, bo wiosna już blisko. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Alania, jakże miło mi Cię widzieć znowu. Kiedyś pisałyśmy do siebie częściej, potem gdzieś się zagubiłyśmy. A ty wszak jesteś matką chrzestną mojej różanki, pamiętasz? Zaczynałam wtedy od kilku odmian, teraz mam ich ponad 200. :D Mój ogród zmienił się bardzo i nadal się zmienia, jak chyba u nas wszystkich. Pytasz o kostkę. W miejscu podjazdów i na głównej ścieżce kładliśmy na trwałe w cemencie, ale pozostałe miejsca są na podsypce betonowej. Czasem wyrastają tam malutkie chwaściki, lecz łatwo się ich pozbyć. Jestem zadowolona, bo o wiele wygodniej mi się chodzi i jeździ taczką niż po dawnych kamiennych ścieżkach. ;:108

kogra, trzymajmy się Grażynko. Luty to chyba najgorszy miesiąc, bo czasem czuć wiosnę, a potem nagle śnieg przywali i znowu kicha. A więc Novalis jednak i u Ciebie zostaje? No jakoś trudno się go pozbyć, choć sama nie wiem dlaczego. Ja mam trzy sztuki, i to miejsce jest bardzo cenne. Nic to, zobaczymy, co będzie dalej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wygląda bardzo elegancko ta kostka - ja tez bardzo lubię granitową kostkę ;:333 Kamień tez mi się u Ciebie podobał, ale z pewnością nie był zbyt wygodny. Ja układałam kostkę granitową na podsypce mieszanej z cementu i piasku, ale słyszałam, że lepiej jest na mokro w zaprawie cementowej, dlatego pytam o Twoje doświadczenia. Będziemy jeszcze układać dalsze elementy z kostki na troszkę większych powierzchniach, więc dopytuję co lepsze :roll:
Bardzo mi się u Ciebie podoba w tej nowej odsłonie ścieżek - zupełnie innego wyrazu nabrał ogród ;:215
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu uważam,że Novalis jedynie w słońcu wygląda dobrze,ale w cieniu jest smutny ;:224 Moje dwa rosną na słonecznym stanowisku.
Nawet jeśli słońce przypali im płatki to trudno ;:108
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Tak pięknie wyeksponowałaś tę Anabellę,prawdziwa piękność ;:oj Niby wiedziałam o tym sposobie,a nie zrobiłam tego,w sezonie moja smętnie zwisa ;:174 Brukowa ścieżka jest bardzo klimatyczna,nastrojowa,świetnie się u ciebie komponuje.Zresztą u ciebie wszystko skomponowane świetnie ;:215 Spokojnego oczekiwania na sezon :wit
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu - nie ma to, nie ma tamto, Novalis jest brzydki i tyle! Też go mam i też straszy ( nie gniewaj się, bo u Ciebie znacznie mniej straszy niż u mnie). Dobrze nazwałaś kolor jako cmentarny, on własnie taki jest. Na domiar złego posadziłam go u siebie w części głównej, jest niemal na stole prezydialnym. To trzeba mieć pecha, żeby taką różę posadzić w takim miejscu. Na domiar złego u mnie nie choruje, więc żal usuwać.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Nie można mówić i Novalisie ,że jest brzydki,po prostu Tobie się nie podoba,mnie akurat zachwyca ten wyblakły kolor
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wanda, dostałam Novalisa od Jagi. Miałam go pierwszy rok, poszedł na słoneczne stanowisko i mimo przypalonych kwiatów uważam go za naprawdę udaną odmianę. Szczególnie wrześniowe kwitnienie niezmiennie zachwycało ;:oj Nie choruje i kwitnie bez większych przerw. Aż poszukam u siebie zdjęć ;:224 Specyficzny kolor określiłaś identycznie jak mój eM. Cmentarny, albo topielcowy ;:306 Ale nie ma tego czego nie da się naprawić, posadziłam go przy Rhapsody in Blue, a z drugiej strony dosadziłam białego Artemisa.. jak wszystko ładnie się rozrośnie wyjdzie takie łagodne przejście i od razu wszystko wygląda lepiej ;:108 Coś białego całkiem zmienia odbiór tego sinego fioletu. Co się tyczy ilości.. myślę, że na jednej sztuce pozostanę i jeśli u ciebie nie sprawdza się ta odmiana to bez żalu oddałabym dwie sztuki w dobre ręce i zostawiła sobie jedną (całkowicie pozbyć się tak żywotnej odmiany szkoda) Sama piszesz, że masz co sadzić, więc nie ma sensu męczyć się z czymś co nie zdaje egzaminu.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj, Wandeczko!
Widzę, że Novalis na tapecie :;230. Mój, jak już wiesz, wylądował u Sabinki.
Posadzony był właśnie tak jak sugeruje Sabinka, w towarzystwie Rhapsody in Blue i Artemisa. Nic to nie pomogło ;:185. Ten "niepowtarzalny"( :evil:) kolorek psuł całą kompozycję. Zostało mi kilka zdjęć, na których wygląda świetnie i wystarczy. Jest tyle wspaniałych róż, które zachwycają zamiast wkurzać. Czyż nie?

Sabinko, jeśli go polubiłaś, niech Ci bujnie rośnie i kwitnie ;:333. Ja za nim nie tęsknię...

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko , a ja Novalisa lubię mimo jego koloru . Obsadziłam go z tyłu Rapsody i Herkulesem , a przed nim Minerwa , Ventilo i Lavender Ice . Wyszło całkie możliwie .Jak piszesz , to zdrowa i wigorna róża , więc u mnie zostanie i nie będę się na nią za kolor gniewała . :D
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Róże mnie tak nie fascynują,jak was,miłe koleżanki,choć kupiłam kilkanaście,bo ja tak lubię mieć wszystko,więc nie wiem,czy powinnam zabierać głos ;:131 Ale powiem,jak było...Oglądam sobie te zadbane rabaty Wandzi,doszłam do ostatniej strony i długo patrzyłam na tę różę o niebanalnym kolorku i finezyjnie ułożonych płatkach.Jest wyjątkowa ;:oj
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”