Moja nowa wymarzona działka cz.10

[marpa]

Iwonko podziwiam,że dałaś radę z takim wielkim oczkiem sama , szacun wielki! Dzielna z Ciebie Kobitka A te żyjątka ..hmmm...niektórych bym się obawiała...

[Dorota71]

Oooooo, sprawa listonosza poruszona. U mnie też tak kiedyś było, że listonoszka siedziała w samochodzie i trąbiła. Tylko sobie tak trąbić mogła, jak ja mam od drogi do domu prawie 100 metrów a jak w domu siedzę to też od strony ogrodu za domem. I nigdy nic nie słyszałam. W końcu się zdenerwowałam, bo ile można na pocztę jeździć i powiedziałam kierowniczce. Od tego czasu spokój. Teraz ze wszystkim do drzwi podchodzi.
Wcześniej jeszcze się tłumaczyła, że pies. Tylko pies ma kojec przy drodze i zawsze widać czy jest w kojcu czy na ogrodzie.

[becia123]

O matko Iwonko to ty silna ,pracowita a zwłaszcza wytrwała kobietka jesteś jak takie oczko sama zrobiłaś Ja chyba nie dałabym rady .Chylę czoła.Pięknie działeczka wygląda super. Listonosza miałam super ale przeszedł na emeryturę ten ma czasem gorsze lub lepsze dni ale nie narzekam może być gorszy.

[Tacca]

Iwonko, skarpy pięknie zarosły roślinami. Pamiętam jak walczyłaś z osypującą się ziemią. Goście też fajne. Szczególnie jaszczurka mi się podoba.

[TerDob]

Iwonko miło powspominać razem z Tobą
Oczko piękne i teraz wygląda jakby od zawsze tam było Taka jaszczurkę też mam na starej działce - jest śliczna .
Orliki masz cudne
Pozdrawiam

[iwona0042]

Witajcie kochani, przystopowałam trochę, bo znowu lekarze, kolejki, badania i zabiegi, wczoraj dostałam w bark blokadę, bolało jak diabli, ale ma przestać boleć i będzie dobrze, obiecali i tego się trzymam, zwolnienie się kończy, jak iść do pracy nie wiem, a zus ostatnio słyszę bardzo nie łaskawy dla schorowanych, no zobaczymy co dalej. Dziś mamy piękną, słoneczną pogodę, tylko ja niemrawa, bo noc nie przespana, ale niedługo weekend i wnusio z Berlina przyjeżdża, będą wnuki z pobliska, to się rozruszam
Tereniu, jaszczurki mam w kilku miejscach w kamieniach, widać im pasuje ale i zaskrońce nad oczkiem w kamieniach mieszkają i żabki nie mają łatwego życia nad wodą
Danusiu walczyłam, sadziłam, no zobaczymy co się poprzyjmowało z tamtego roku, co się przyjmie z patyczków na ten rok, czekają w piasku, w piwnicy, na lepsze czasy
Beatko silna byłam, już się skończyło, dobrze, że zdążyłam zrobić tak, żeby już się nie przemęczać, listonosza dziś dorwałam, on jest w zastępstwie i powiedział, że nie będzie do nas przychodził bo daleko i ciężko pod górę, mamy sobie na pocztę chodzić, no i co począć, z jednej strony go rozumiem, a z drugiej zła jestem bo nie wiadomo kiedy, co i jak
Dorotko, no właśnie pisałam Beatce, u nas ani awiza, ani listów, nic, domyślnie tylko, dobrze, że dostaję informację, że coś wysłane, bo tak to nic bym nie dostawała, a na poczcie by korzenie puszczało
Maryniu wiem nawet o których mówisz, one nie są groźne, ja jak mi żabki wyłapują to z nimi sama porządek robię, znaczy za ogon i na pole wynocha

[Dorota71]

Iwonko, co to jest koło milinu?

[magry]

Też nie wiem co pnie się po drutach ? Obrazek pierwszy.

[iwona0042]

Janku to dzwonkowiec, niewysokie pnącze
Dorotko to szkarłatka amerykańska

-- 28 sty 2016, o 15:13 --

Janku to dzwonkowiec, niewysokie pnącze
Dorotko to szkarłatka amerykańska

[iwona0042]

Betinuś słodka ja w bloku mieszkam

[iwona0042]

No nie, wręcz przeciwnie, on uwielbia listonoszy

[Maska]

Iwonko czytałam u siebie że listonosz nie zawiódł i list dostarczył Zatrwian piszą żeby siać pod osłonami (niestety) III/IV. A skąd Ty tego dzwonkowca wzięłaś ? muszę zaraz poczytać, bo ładniejszy od Kobei

[iwona0042]

Marysiu on mi się ładnie wysiewa, zapisuj, wiosną dostaniesz, ale on ma mniejsze kwiatki od kobei

[Maska]

Iwonko, a już chodziłam za nim po necie

[plocczanka]

Witaj, Iwonko!
Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz.
Znowu zaskoczenie. Przynajmniej dla mnie.
Nigdy się z takim pnączem nie zetknęłam, a muszę powiedzieć, że ciekawie się prezentuje.
Zdrówka życzę.