Pat dla tych ślicznych kwiatuszków ją kupiłam i dam jej szansę, ale mierzi mnie że zamiast się rozrosnąć to się kurczy

w żadnym razie nie chciałabym jej stracić!
Mokre.... kiedyś był przesyt, a teraz atrakcja

przynajmniej na płd.
Justynko teraz u mnie siąpi więc nie da się pracować, ale cieszę się bo zrobiłam grządkę poziomkową i tak cudnie ją podlewa.
Ochłodziło się, ale nie jest bardzo zimno. Grzyby mi się marzą.
Zuziu krynkę dostałam więc doświadczenie na razie żadne. Daj jej szansę albo poczytaj o niej może coś jej trzeba
Hibiskusa zobaczyłam w jednym ogrodzie na pętli gdzie wsiadam do mojego autobusu podmiejskiego i tak się kręciłam aż znalazłam dojście do pana ogrodnika i odkupiłam od niego kawałek. Kolorów ma kilka a mnie się trafił chyba i tak najładniejszy.
Agnieszko dziękuję

Crocosmia kupiona na FO jesienią rok temu i długo jej nie widziałam; już myślałam że nici z tego, a tu nie dość że cynobrowa to jeszcze część pomarańczowa. Muszę za rok bardziej ją wyeksponować bo zasługuje na to
No tak macie dzisiaj manifestacje - to są uroki życia w
stolycy, a na zebranie trzeba iść toż to klasa maturalna - ważna!
U mnie sączy się woda z nieba kropelkami, ale zawsze.Dobrego dnia!