Kochani, dobry wieczór!
Julek, fajnie znów Cię widzieć!
Gosiu, słyszałam wiele pozytywów o azaliach Karmeshina... te zamierzam zaprosić do siebie.
Ewa, masz jakies tony ogórków do przerobienia
Wandziu, przyznaję, że klony lubią mój ogród. Myślę, że dwa nowe marzenia równie dobrze będą się w nim czuć.
Marta, tak, byliśmy na Watersie! Fajnie, że tata nauczył Cię słuchać klasyki
Aga, dziękuję za miłe słowa!
Marzko, zaglądam już do Ciebie w kwestii azalii. Dziękuję!
Danusiu, bardzo mi miło!
Małgosiu, było nieziemsko - do dziś nas trzyma
Miałam dziś bardzo pracowity dzień... w zasadzie codziennie doba jest za krótka - mimo bezrobocia mam szereg zajęć!
Próbuję z pomocą M. (a może M. z moją - nie wiem

) doprowadzić stronę graficzną do ostatecznego wyglądu. Wiem, że wszystkim upodobaniom się nie dogodzi, ale mam nadzieję, że design będzie zjadliwy i do przyjęcia.
Dostałam dziś wspaniałą paczkę od
Marysi-Maski z cebulkami żonkilowymi oraz sadzonką pelargonii... kochana, bardzo gorąco nie_dziękuję!
Na drzwiach wejściowych zawisł cudowny wianek od
Agness - kochana, również, jeszcze raz, bardzo dziękuję!
Zostawiam kilka uchwyconych po południu fotek:
...i wspaniały wianek od Agi:
Miłego wieczoru!