Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pabblo_Pl pisze:@aguskac
... i do dołów wsyp ziemie np. z biedronki i w niej sadź pomidory w szklarni..
Planuję tak właśnie dziś zrobić eksperymentalnie :D (kolejny eksperyment :roll: )

Wykopię te 2 co padły i kilka małych, które wcale nie rosną. Powiększę dołek, dam tam kompost zmieszany z ziemią biedronkową, posadzę nową sadzonkę, bo na szczęście mam sporo na zapasie i zobaczymy.
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja bym kompostu do ziemi z biedronki nie dawał ona ma już dużo nawozu w sobie 1,2 kg/m3..

Daj czystą ziemie z biedronki i nie kombinuj bo znów nie będziesz wiedziała co jest grane..
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witaj Aguśka,
pomidor do wzrostu potrzebuje też ciepła, Jeżeli ziemia i powietrzy jest zimne, to te czynniki plus np brak jakiegoś składnika, mogą dawać takie efekty jak brak wzrostu. Pomysł z analizą gleby jest niegłupi i nie drogi. Robi się analizę w Wojewódzkich Stacjach Chemiczno-Rolniczych.
Pozdrawiam.
romekp
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

I Paweł ma świętą rację. Czort wie, co w tej swojej ziemi jest skoro pomidory rosnąć nie chcą.

Mieszając kompost zaciemnisz tylko sprawę Aguskac jeśli znów pojawią się jakieś problemy.

Zdecydowałaś się na tą analizę czy wolisz by prawda nie wyszła na jaw ?

Romekp

Moje pomidory chyba już od 2 tygodni stoją w kubkach na balkonie przez 24 h/dobę nakryte białą agro i rosną. To dlaczego u Aguskac mają w tunelu nie rosnąć ? . Zmusiła mnie do tego firma , która zasłoniła mi rusztowaniem okna.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Moim zdaniem jest za zimno nawet w szklarni. Nie mieszkam daleko od Agi, a pod folią miewam przymrozki. Może to objaw przemrożenia?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Albo np popiołu drzewnego :D

Ktoś mi na form podrzucił analizę gleby ze swojego foliaka. Potasu, fosforu i magnezu było tyle, że lepiej się opłacało pakować tą ziemie do worków i sprzedawać jako obornik niż cokolwiek na niej uprawiać. ;:306
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja w zeszłym roku zrobiłam eksperyment i posadziłam pomidory w 3 skrajnie różnych miejscach:

1- w miarę wilgotno, ziemia kwaśna, bogata w azot, las pokrzyw
2- sucho, miejsce po ognisku
3- ziemia z poszerzanej drogi w lesie


W miejscach tych wyrosły, zakwitły, zaowocowały.
Nawoziłam je dosłownie parę razy przez oprysk dolistny.

To chyba daje coś do myślenia.
Jeżeli okazały się te pomidory tak niewrażliwe na odczyn gleby i właściwie na jej rodzaj, tzn, że im to nie przeszkadza.

I chyba gdzie indziej należy szukać przyczyny braku wzrostu pomidorów.

Może jednak temperatura, może zalanie, a może przenawożenie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Do analizy mogłabym wysłać glebę najwcześniej w poniedziałek, zanim dojdzie, zbadają i dostanę wyniki to trochę potrwa. Dlatego tam gdzie i tak padły sadzonki wymianę zrobię i już.

Kompost mam piękny, przerobiony porządnie, ma 3 lub 4 lata, bo jest z samego dna kompostownika, więc może dam do kilku dołków sam kompost, a do kilku biedronkę, bo mam jej tylko 1 worek. Oznaczę sobie co gdzie dałam i będę miała porównanie.

Czy na dno dołka pod "biedronkę" dawać zeszłoroczny obornik koński z pryzmy czy nie??

I jeszcze jedno, w mojej glebie, na kompoście i oborniku końskim pomidory zawsze rosły bardzo pięknie, dopóki jej nie zwapnowałam :roll: dlatego nie sądzę, by kompost mógł im zaszkodzić.

Zimno im nie jest, bo w szklarni za dnia cieplej niż w domu :) Każdej nocy okrywam agro, ale jak dotąd tylko raz temperatura spadła do -1 w nocy i to dość dawno temu. Myślę, że dzięki okrywaniu gleba nie traci tak ciepła pozyskanego za dnia. Mam wbite paliki na wysokość ok 0,5m i na niej rozkładam agro, by nie dotykała do pomidorów.
Przetestowałam w poprzednich latach na winorośli, że tam gdzie agro dotyka do liści, to listki po przymrozkach były zmarznięte.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

aguskac pisze:Czy na dno dołka pod "biedronkę" dawać zeszłoroczny obornik koński z pryzmy czy nie??
Absolutnie nie :!: ;:oj

Ta ziemia z Biedronki ma już sama w sobie np 140 mg/ l azotu/ dokładnie 144/ wobec wymaganej góra 120 mg/l
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wg mnie to przedobrzenie, Aguskac, przeczytaj mój post na poprzedniej stronie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ale Aguskac nie mieszka na Pogórzu Ciężkowickim :D

Podstawą uprawy jest analiza gleby. A my sobie możemy gdybać i bić pianę
Awatar użytkownika
Tournesol
200p
200p
Posty: 208
Od: 3 maja 2012, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja, pod Paryzem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dzien Dobry
Mam tunel w nim 60 pomidorow posadzone 19 kwietnia.

Jeden z nich marnie wyglada od paru dni.

Co myslicie o nim?

Obrazek
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz napisał
Ale Aguskac nie mieszka na Pogórzu Ciężkowickim :D
ale czemu uważasz to za istotne? Ja chciałam Wam powiedzieć, że naprawdę pomidory
potrafią rosnąć bez specjalnych zabiegów w różnych warunkach i jeszcze owocować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Turnesol

Według mnie przekarmienie wygląda identycznie jak mój 2 strony temu zdjęcia..

Edit:

Chociaż ten liść prawy dolny róg wygląda dziwnie zrób lepszą fotkę tego liścia..

@Aguskac

Sam kompost możesz dać, ale do ziemi z biedrony nic nie dawaj ..

Jeden worek to mało bo to max 2 krzaczki..

Jeśli chcesz mieć jakiś efekt wymiany ziemi..
anka26
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 27 cze 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Tournesol jeśli inne pomidorasy są w porządku a były traktowane tak samo to ten jeden trafił w podłożu na jakąś niespodziankę,gkupkę kredy,nierozmieszany nawóz albo jeszcze coś innego. Jeśli nie było tego strasznie duzo to powinien to przetrawić.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”