W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

No, ale taki ptak nie byłby koszerny. Trzeba ponacinać ileś żył i tętnic...
Ja też jestem za ubiciem najszybszym dla danego gatunku.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Pierwsze słyszę o takim "koszernym sposobie zabijania" :roll: Jeśli ktoś nadal żyje według starego Przymierza Prawa to w Starym Testamencie jest dokładnie opisane w jaki sposób zabija się zwierze, nie znam jeszcze dobrze Pisma Świętego ale z tego co pamiętam, nie ma tam wskazówki żeby zabijać bez ogłuszania, natomiast o uduszeniu, owszem, w koszernym jedzeniu nie może być mięsa ze zwierzęcia, które zmarło przez uduszenie, o tym Pismo piszę wyraźnie. Może o to chodzi?
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ałła, weź pod uwagę, ze koszerne dotyczy/dotyczyło wyznawców wiary mojżeszowej i talmudystów . Jednych i drugich nazywamy Żydami, ale bardzo się różnią. W sieci możesz znaleźć dużo o koszernym uboju.
Pierwszy lepszy filmik jak się robi koszerne: http://www.gralakhen.republika.pl/koszeruboj.html Uwaga! sceny drastyczne!
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Farmland gęsi są roślinożerne a kaczki tez nie łapią ryb jak pelikany tylko jak już to malutkie.. I raczej rzęsa wodna zielenina + ślimaki niż rybki za którymi trzeba się nazasuwać, więc te teorie o jakoby naturalnej rozciągliwości przełyków to tak trochę było doprawianie kwiatków do kożucha. A dość irytujące jest to, że praktyka ta w Polsce jest zakazana, ale sprzedaż takich wątróbek już nie - jak dla mnie trochę mało konsekwentne, to jakby u nas zabraniali uprawiać maryśki a w sklepach importowaną dostać legalnie - no problem.
Romaszka koszerny ubój to taki w którym w zwierzęciu nie zostaje krew, bo krew jest nieczysta. I owszem zwierzaki muszą być przy tym przytomne. Co więcej w USA ten sposób zabijania ptaków też jest rozpowszechniony, tyle że oni już sami nie wiedzą czemu tak robią, a widziałam że uczą tego i dzieci dla mnie nie do wyobrażenia:/. Mięso jak mięso, po prostu jaśniejsze bo bez krwi. W tym momencie cieszę się że jestem z kraju w którym jedną z potraw tradycyjnych jest kaszanka. Jakoś bardziej moralne wydaje mi się wykorzystania możliwie całego ciała zwierzęcia skoro już pozbawiamy je życia, niż odrzucanie zupełnie jadalnych i wartościowych części + jeszcze do tego podrzynanie mu gardła żeby się świadomie wykrwawiało aż zemdleje.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Takie męczenie zwierząt to dla mnie bestialstwo i barbarzyństwo, celowe i z premedytacją, ci ludzie są gorsi od zwierząt, od których czują się dużo lepsi...
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
Farmland
200p
200p
Posty: 212
Od: 14 mar 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

loeb mi też coś się wydaje że ptaki wodne nie mają w naturze potrzeby łykania tak dużych ryb żeby musiało rozciągać im przełyk. A i nie słyszałem, nie widziałem aby gęsi jadły ryby których złapanie nierzadko wymaga od ptaka zejścia pod wodę i pościgu za zdobyczą. Też wydaje mi się to trochę naciągane. Poza tym wątroba która jest 10 razy większa niż naturalna na pewno nie sprawia komfortu ptakom.
"Konserwanty zabijają powoli"
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Przyznam Farmland, że jesteś bardzo wnikliwy. Gdybym coś takiego znalazła, to raczej pomyślałabym, że wykorzystywane było jako młynek do zbóż i pewnie sama bym tak to wykorzystała. Kupujesz zboże, mielisz i masz naturalną "mieszankę" dla zwierząt, bez dodatków modyfikowanych...i wcale nie prosto do gardła czy brzucha, tylko do pojemnika z jedzeniem 8-)
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ewa, ale tym się nie da zmielić. To jest coś co popycha. Czyli jak maszynka do mięsa, ale bez noża i sitka, sama śruba i korba.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Farmland
200p
200p
Posty: 212
Od: 14 mar 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ja z początku myślałem że to jakaś dawna nadziewarka do kiełbas albo właśnie jakiś młynek. Jednak tak jak pisze BRZOSKWINKA nie da rady tym zmielić tylko coś napchać. Gdyby nie mój znajomy który bardziej się orientował w tych sprawach to nigdy bym się nie domyślił że to specjalny lejek do tuczenia ptaków. Z resztą, nie słyszałem o tej procedurze w Polsce więc tym bardziej się tego nie spodziewałem.
"Konserwanty zabijają powoli"
Awatar użytkownika
zielonookakate
100p
100p
Posty: 102
Od: 27 sie 2011, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chełm Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Już po rozpoznaniu, maluchów jest 9 ;:oj a rosną jaj na drożdżach :wit


Obrazek


Obrazek ;:63
Kasieńka
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ale piękne! Różowe jak świnki :;230
wszystkie bedą białe?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Twixi
100p
100p
Posty: 176
Od: 19 kwie 2012, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Jaka piękna gromadka ! Gratuluję !

Powiedzcie proszę, jak rozpoznać płeć kurczaka ?
Kupiłam trzy pisklęta miniaturowej czubatki. Niestety dwa padły w pierwszym
tygodniu. Ten brzydalek który się uchował ma obecnie cztery tygodnie i jest
małym terrorystą. Drze dzioba jak papuga żeby tylko zwrócić na siebie uwagę.
Gdy się do niego mówi, a jeszcze lepiej, gdy ma przy sobie ludzką dłoń, to jest
szczęśliwy. Nie da rady inaczej. Muszę mu towarzystwo sprawić, więc w zależności
jakiej jest płci bym mu ze dwie narzeczone, albo kawalera dokupiła. No marzy mi się
taki sielski widok kwoczki wodzącej pisklęta.... ;:224
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Z moich doświadczeń kogut ma duży grzebień... ale na discowery widziałem jak seksują jedniodniówki, po dziobie, i jeszcze czymś...
Dla zieloonokiej, też białaski :wink: http://www.youtube.com/watch?v=lMYeHVyBJpA&feature=fvst
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
zielonookakate
100p
100p
Posty: 102
Od: 27 sie 2011, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chełm Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

mr25ur dziękuje :) Brzoskwinka maluchy wszystkie będą białe i będą miały czarne noski i czarne uszy bo to są rasowe ,,Kalifornijskie,,
Kasieńka
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ja tam nie rasista, każdy królik będzie "dobry" :wink:

-- 19 sie 2012, o 23:21 --
Twixi pisze:Jaka piękna gromadka ! Gratuluję !

Powiedzcie proszę, jak rozpoznać płeć kurczaka ?
Kupiłam trzy pisklęta miniaturowej czubatki. Niestety dwa padły w pierwszym
tygodniu. Ten brzydalek który się uchował ma obecnie cztery tygodnie i jest
małym terrorystą. Drze dzioba jak papuga żeby tylko zwrócić na siebie uwagę.
Gdy się do niego mówi, a jeszcze lepiej, gdy ma przy sobie ludzką dłoń, to jest
szczęśliwy. Nie da rady inaczej. Muszę mu towarzystwo sprawić, więc w zależności
jakiej jest płci bym mu ze dwie narzeczone, albo kawalera dokupiła. No marzy mi się
taki sielski widok kwoczki wodzącej pisklęta.... ;:224
Z moich doświadczeń, przynajmniej parka, żeby się trzymały razem, mam dwie trzubatkowate, ze względu na chyba odmienność, inne kury je ścigają... ( te czuby na głowach drażnią/płoszą inne kury "normalne" )
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”