Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

[chatte]

Te brzęczyki tak właśnie działają. Dżwięk jest przekładany na wibracje pod ziemią i myszy, nornice i krety uciekają.

Dawno temu kiedy jeszcze żył mój ojciec to wprowadzał spaliny z motocykla WFM do ziemi. Na rurę wydechową zakładał wąż, wkładał go do korytarza nornicy i gazował....

grażynko, dlaczego nie powiedziałaś tego wcześniej? Brzęczyka jeszcze nie mam ( juz niedługo), ale mąż ma motocykl! ;:26

Gosiu, może te puszki i butelki działają na krety, ale nornice nic sobie z nich nie robią

Ps. Grażynko, dziękuje za niespodziankę

[kryska]

Izo, zgadza się, też mam te puszki na prętach a blisko tego ta najbardziej wredną nornicę. Dzisiaj znowu kupka ziemi była wypchana do góry, ale zioła, które wsadziłam do dziury zniknęły.

[Beata T]

No to co zrobić z tymi gośćmi coś mi chodzi po ogrodzie a jak mi wyje moje cebulki

[kryska]

No to co zrobić z tymi gośćmi coś mi chodzi po ogrodzie a jak mi wyje moje cebulki

To ze złości też zawyjesz.

[agrazka]

Iza- powiem Ci, że u mnie też szleją te małe diabły, całę rabaty mam poryte i nic nie działa.
Już 2 lata temu wyjadły mi wszystkie kupione tulipany, wstrętne są holenderskie zjadły a polskie zostawiły.

[tengel27]

Iza- powiem Ci, że u mnie też szleją te małe diabły, całę rabaty mam poryte i nic nie działa.
Już 2 lata temu wyjadły mi wszystkie kupione tulipany, wstrętne są holenderskie zjadły a polskie zostawiły.

No to wiedzą co dobre

[Mariola54]

Izo dzisiaj spacerowałam po Twoim ogrodzie.
( nie wiem kiedy ja wszystkie pooglądam ).
Widzę, że zrobiłaś małą rewolucję w ogródku.
Jest ładnie a ta ścieżka rewelacja.
Tak trzymaj.

[kogra]

O jaką rewolucję chodzi - czyżby mi coś umknęło? Izo - pochwal się, albo mi przypomnij, bo zapomniałam.

[lila31]

Izuniu co prawda każdy musi się sam przekonać, ale na brzęczyki szkoda pieniędzy.
Może Twoje gryzonie będą miały lepszy słuch, ale moje miały brzęczyki jak punkt orientacyjny, pod ziemią trudno jest znaleźć właściwy kierunek, tak mi się wydaje.
Izuniu próbowałam wszystkiego, brzęczyki mam dwa. Jak chcesz to Ci jeden wyślę, jeżeli mąż ze złości nie wyrzucił.
Najlepszym sposobem na gryzonie, nie na krety, jest zatrute ziarno. W pobliżu miejsca gdzie najczęściej żerują, przebywają lub ewentualnie mogą mieć norę. Oczywiście trzeba to jakoś schować przed ptakami. Ja stawiam za kompostownikiem, tam ptaki nie chodzą, a myszowate chyba tak, bo ubywa z miseczki, do której nasypałam zatrutego ziarna.
Z miseczki ubywa, ale nie przeszkodziło im to zeżreć mi dwóch host, ale to moja wina, miseczka przez pewien czas była pusta.

Na karczownika skarżyłam się rok temu. W zimie dokarmiłam go ziarnem i całe lato miałam spokój z myszowatymi. Teraz, na jesień, szukają ciepłych nor i łatwego żerowiska, więc wprowadziły się znowu do mojego ogrodu.

[chatte]

Iza- powiem Ci, że u mnie też szleją te małe diabły, całę rabaty mam poryte i nic nie działa.
Już 2 lata temu wyjadły mi wszystkie kupione tulipany, wstrętne są holenderskie zjadły a polskie zostawiły.

Może to były holenderskie nornice? ;) Dobrze, że coś jednak zostawiły.

Mariolko, to co zrobiłam w ciągu sezonu, to małe poprawki. Rewolucję dopiero robię ;)
(Powiem Ci na ucho: pewnie do wiosny będziesz oglądać Ja też nie daję rady )
Cieszę się, że ścieżka Ci się podoba, ale będę musiała ją rozebrac Tylko na jeden sezon!

Grażynko, chyba Ci nic nie umknęło. Do tej pory robiłam to co zwykle, czyli latałam z niektórymi roslinami po ogrodzie Jak się rozpogodzi, to zrobię trochę zdjęć i pokażę odrobinę tego, co "rozbabrałam". Żeby nikt nie mówił, że coś ukrywam ;)



Lilko, w naszym ogrodniczym mąż kupił jakąś trutkę, ale te paskudy jej nie chcą jeść.
A brzęczyki są różne. Miałaś taki na baterie słoneczne? Podobno działa

Krysiu, Grażynko, Gosiu , Beato, Grażynko, Dawidzie, Mariolko, Lilko - dziękuję, że odwiedzacie mój ogródek
Specjalnie dla Was moje ostatnie ziółka (byliny - bo są jeszcze roczne i dwuletnie ;))

Jeżówka purpurowa ( Echinacea purpurea )


Ekstrakty z jeżówki służą do produkcji leków wzmacniających odporność organizmu. Są też wykorzystywane w kosmetyce. Niestety nie znalazłam żadnego przepisu, na wykorzystanie jeżówki w domu Może jeszcze znajdę.



Wrotycz pospolity (Tanacetum vulgare)


Wrotycz jest stosowany przeciw pasożytom przewodu pokarmowego i przeciw wszawicy.
Przede wszystkim jest to jednak piekna, aromatyczna roslina (lubię jej zapach ).
Kwiaty nadają się do zasuszania do suchych bukietów.

[Ewa_888]

Witam Izko. Szkoda byłoby taką piękną jeżówkę przerabiać , wiec może to i lepiej, że nie znalazłaś przepisu .

[Raczek]

Jeżówka jako kwiatek też bardzo mi się podoba.
Nawet ostatnio probowała ją kupić u nas na rynku,ale nie znalazłam.
Izo,z racji mojego zawodu mam trochę książek o ziołach i jak znajdę
jakiś przepis z jeżówką to ci podam.

[Reposit-10]

Znalazłam taki przepis :

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 7_6261.htm

a także tutaj , w dziale "Preparaty i stosowanie" (na dole) :

http://www.rozanski.gower.pl/immunolog.html

[kogra]

Po przeczytaniu tego drugiego, można pracę magisterską napisać. No a gdyby się zastosować do pierwszego, to chyba w moim ogrodzie zabraknie jeżówek w przyszłym roku

[KarolinaL]

Swojej jeżówki bym nie tknęła, ale sprawia mi to dziwną satysfakcję, że jest taka pożyteczna. Chyba jestem z niej dumna