Jesień maluje wiejski ogród

[slanka-flora]

U nasz też wiało,a może nawet duło
Ale wykorzystaliśmy ostatnie ładne chwile i zrobiliśmy
zamknięcie sezonu
Symboliczne

[Darmokot]

Aniu, Martusiu i Zuziu Moje Kochane Dziewczyny, a może ja się robię z upływem czasu (mówiąc delikatnie) sentymentalna, bo tak mnie ciągnie w te pola do tego nieba! Uwielbiam siadać i patrzeć czasem przyłożę aparat do oka i cyknę, a czasem jak ten górol ino siedzę

Dzień przeleciał mi przez palce, ale ten wiatr zniechęcił mnie do jakichkolwiek działań

Marysiu To koniecznie odwiedź mnie, zrobiłem sobie ławeczkę na końcu sadu do dumania. Jak na niej siedzę to za sobą i dokoła mam tylko pola, widok na całą okolicę i sad i często na zachód słońca, mogę tam siedzieć godzinami i podziwiać jak to wszystko jest pięknie stworzone , tym bardziej , że trochę mojego wkładu też tam jest

[iwona0042]

Marysiu, u nas też dziś wiało, strasznie, chyba wszędzie tak było nie miło, ja na pocieszenie kupiłam dziś sobie złotokapa na przecenie za 3 zł i berberysa orange coś tam też za 3 zł, ale się cieszę i humor lepszy

[Maska]

Sławku już zamknięty sezon
i pewnie znowu kiełbaska i pifko
a ja jeszcze nie chcę zamykać
Michale zapamiętam ten ważny element w Twoim ogrodzie i będę się domagała odwiedzenia owej ławeczki!
Wiesz ja myślę, że większość nas tu na FO rozpiera nieraz takie uczucie
Iwonko ja sobie chyba u Ciebie otworzę konto bo Ty masz fantastyczne ceny w swoich sklepach. Berberys Orange też poprawił (rozjaśnił) by mi humor

[irminka]

Masko, też nie chcę niczego zamykać, niech to trwa, a my na ławeczce czy na stojąco patrzmy i podziwiajmy

[Maska]

Irminko było dzisiaj do podziwiania ale ostatnie dolegliwości zatrzymały mnie pod kołdrą Jednak podziwiałam z okna

[iwona0042]

Uuu Marysiu, przeciążyłaś się, czy inne paskudztwo dopadło, mnie powykręcało i to dość skutecznie, nie mogę nic, chyba coś z barkiem,m albo żyłami, dopiero dziś do doktorów trafię, zdrówka

[Maska]

Iwonko każdy ma coś słabszego ja wiem, że dolny odcinek kręgosłupa. Bark ma mój M i jak coś przeholujemy to wysiada. Idź do lekarzy może coś pomogą ja jestem w trakcie zastrzyków. Zdrówka życzę

[reniusia20]

Marysiu ale piękne widoki! wschód słońca coś pięknego tak samo jak zachód
A jak tam zdrowie?

[anabuko1]

Marysiu ale utrwalasz cudne chwile....ten widoczek wymiata.....

to prawda jest rewelacyjny,,,jak obraz,,,ale naturą malowany
za cuudny kadr

[Maska]

Basiu nie odpowiadałam na szybko i miałam wrócić, ale wyleciało..... przepraszam!
Patyczki jabłoni JA (a spotkałam się z różnymi sposobami) pozyskuję luty marzec (przed ruszeniem soków) i trzymam w folii w lodówce do kwietnia (jak mam podkładki). Ja szczepiłam w kwietniu. Wszystkie krzewy sadzonkuję tak samo.

Aniu dziękuję i pozdrawiam

[Sosenki4]

Marysiu zdrowiej. Zdjęcia wschodów i zachodów po mistrzowsku uchwyciłaś.

[Maska]

Marzenko obiecuję, że robię wszystko żeby wyzdrowieć dziękuję
Basiu ja jestem fachowcem ja z koziej ..........
Trochę poczytałam, a potem zmobilizowana przez Michała pojechałam po podkładki i zaszczepiłam gałązki na nich w kwietniu z 10 przyjęło się 5 czyli jak dobrze pójdzie za 5 zł i dobre serce Olgi i Michała (zrazy) będę miała 5 jabłoni.
Nie szczepiłam jeszcze w ten sposób jak Ty chcesz. Oglądałam kiedyś program ze szczepieniem kilku jabłoni na jednej, ale doświadczeń nie mam żadnych.

A w moim ogrodzie.....
zakwitła szałwia

ogórecznik

hortensja VF

rudbekia trójklapowa



zakwitł krwawnik


floksik od Michała

i chryzantemka od Zosi

ktoś mi bezczelnie zżera truskawkę

na szczęście jeszcze rosną inne

werbena jeszcze nie gotowa do wydania nasion


co mi wyrzuca cebulki z ziemi


Posadziłam dzisiaj zakupione róże i różę od Kasi. Zatrudniłam sąsiada do przekopania grządek w polu, część już skopał, ale facet na głodzie to go nosi. Jest bardzo szarmancki przychodzi do pracy ogolony, w czystej białej koszulce i jeżeli można tak określić ok. 50 letniego faceta jest dobrze wychowany i o dużej kulturze osobistej. Świetny fachowiec od prac wymagających finezji, świetny spawacz. Niestety lubi alkohol, ale nigdy nie leży w rowie, nie miota nim po drodze. Kilometry przemierza w sezonie za grzybami, bo śpi najwyżej godzinę, dwie na dobę - mówi że nie lubi leżeć
Dwa razy uległ poważnym wypadkom raz przejechali go traktorem i kiepsko z nim było, ale wyszedł z tego dostał rentę, która teraz trzyma go przy życiu, bo żyje od renty do renty Ostatnio spadł z rusztowania, napędzając ekipie stracha i już nie biorą go do poważnych prac; dlatego dla papierosków i flaszki chwyci się każdej pracy.

[amba19]

Ile kwiecia w Twoim jesiennym ogrodzie Marysiu
Z mieszanymi odczuciami poczytałam sobie o tym Twoim sąsiedzie. Jedno życie jest nam dane.....a potrafimy schrzanić je sobie dokumentnie i to na własne życzenie

[iwona0042]

Marysiu, no cóż, człowiek jak sobie ściele, tak się wysypia, sąsiad zapracował sobie na tę rentę , a kwiatki u Ciebie wiosnę poczuły czy co?