Nie mogę sobie przypomnieć czy kiedyś już był tak ciepły i ukwiecony jak w tym roku. Chyba nie. Albo bardzo dawno temu.
Zakwitły mi dzisiaj pierwsze narcyze Tete-a tete. Lubię te maluszki. Niestety fotka wyszła kiepska i nie nadaje się do pokazania. Zbyt ciemno już było gdy poszłam po pracy na wiosenną inspekcję działki.
Gosiu słoneczko i ciepełko robią swoje. Podejrzewam, że to ptaki-szkodniki. Jest tych "czarnych" wszelakich u mnie mnóstwo ze względu na sąsiedztwo parku.
Ewo - byłam i widziałam


Marysiu cieszę się, że tez masz już wiosnę i możesz ją obserwować na miejscu. To fantastyczny czas. Skoro są zwalone drzewa to może plaster byś wyprosiła jak będą porządkować. Mam na myśli plaster pnia na grę pokazaną u Ciebie - super pomysł.
Jacku te tulipany wyrywne to Showwinner bardzo wczesna odmiana. Mam je od kilku sezonów i jestem nimi zachwycona. Szybko przyrastają. Reszta ma tylko liście, ewentualnie pąki głęboko schowane. Wyobrażam sobie Twoją radość na widok pąków na wawrzynku. Gratuluję Ci kwitnienia i cierpliwości. Moje pod brzoza maja zdecydowanie za sucho. Muszę w tym roku regularnie je podlewać i może zakwitną. O posadzeniu w doniczce nie pomyślałam

Witaj Olu! Ten miód to chyba rzepakowy i wielokwiatowy. Spróbuję zrobić zdjęcie tego cuda i wstawić. Wygląda super. Czy wybierasz się w kwietniu do Starego Pola?
Elu a może zbyt głęboko posadziłaś? Ja też miałam kilka nie udanych podejść do tych zawilców. A co mi chcesz na kopać? zawilców żółtych? Cieszę się. W przyszłym tygodniu mam drugą zmianę.
Mój nowy wawrzynek:




