Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

A kiedy zaczyna się nawozić i czym - mam już pierwszą parę liści właściwych ? - jestem początkujący ogrodniki proszę o wyrozumiałaość
Pozdrawiam. Ewa
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

A w jaką ziemię siałaś? bo jeśli w specjalną do pikowania i sadzenia, to nawozy w takiej zawarte powinny wystarczyć aż do wysadzenia do gruntu. Jeśli w jakąś tanią ziemię - to myślę, że wkrótce powinnaś ją zasilić jakimś nawozem płynnym.
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

no dobra..moje po raz trzeci(i ostatni!) wysiane..mają cieplutko i mokrutko, a ja czekam ;:65
jak tyle osób trzyma kciuki, to tym razem powinno się udać ;:215
Awatar użytkownika
ancyk33
200p
200p
Posty: 448
Od: 7 sty 2013, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: malopolska

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka dolanczam do tych co trzymjaja kciuki za twoje koby ;:215 bardzo mocno tym razem sie musi udac ;:114
"Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Philip Otto Runge ----Pozdrawiam -Nula
Moje parapetowce
Awatar użytkownika
agatka1409
200p
200p
Posty: 273
Od: 6 mar 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

beatas22 pisze:słuchajcie ja też nie wytrzymałam i musiałam podłubać w moich kobełkach i oczywiście jak jednej pomagałam zdjąć łupinkę to niestety urwałam łepek ;:oj
ale wsadziłam do ziemi i byłam w wielkim szoku jak to zobaczyłam
zdjęcie pokazuje urwany ogonek, a to z boku to łepek który puścił korzonek i rośnie nadal


Obrazek
Beti jestem w szoku że łepek puścił korzonek ;:63 ;:63 ;:63 ,ja troszkę się łudziłam (bo mam podobny problem ,który nazywa się dłubactwo :;230 :;230 :;230 ),że to może kobełka puści nowe listki z łodygi,którą pozostawiłam :oops:
Pozdrawiam Agatka
Mój mały raj na ziemi.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Dziś zajrzałam z ciekawości do pudełeczek z ziemią i ku moim oczom ukazały się 4 malusieńkie kolanka...po 4 dniach ;:oj
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

ale szczęściara ;:138
moje drugi dzień w ziemi, więc nawet na nic nie liczę 8-)
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

20 dni temu wysiałam białą kobee po raz drugi . Postanowiłam do niej zajrzeć , odkopałam ,a tam na każdym nasionku od groma przezroczystych przecinków ( jakieś robale) a z kobeii wypłynął biały miąższ. Z białą kompletnie mi nie wychodzi. ;:145 Z fioletową nie mam najmniejszych problemów.
Aga
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Powinnyście się cieszyć, że chociaż z fioletową jest ok. ja na 22 nasiona mam tylko 2 które wyrosły. Chociaż nie idzie w góre tak szybko jak niektórym...
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Samsu, to najprawdopodobniej ziemiórki, france jedne. Jaka miałaś ziemię? Ja sobie to g.... zafundowałam w ziemi z carrefouru. Posiej w nową ziemię, dla pewności odkaź ją jakimś środkiem owadobójczym - ja używam mospilanu, podobno najlepszy na mączlika a ziemiórki to w końcu też muszki.
I podlewaj mniej - robale lubią wilgoć, podobno, jak sie przesuszy ziemię to dziadostwo samo ginie.
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Moja kobea po 15 dniach od posadzenia szykuje się do wypuszczenia listków właściwych ;:oj
(chociaż na zdjęciach to raczej nie bardzo widać ) ;:173 Obrazek Obrazek
Joanna
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Nie pikowałaś jej?
Od razu wsadzałaś do właściwych pojemników?
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

deszczowymaj pisze:Moja kobea po 15 dniach
Kiedy to zamierzasz wysadzić do gruntu. To przecież zaraz będzie olbrzymie !
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Magdallena pisze:Samsu, to najprawdopodobniej ziemiórki, france jedne. Jaka miałaś ziemię? Ja sobie to g.... zafundowałam w ziemi z carrefouru. Posiej w nową ziemię, dla pewności odkaź ją jakimś środkiem owadobójczym - ja używam mospilanu, podobno najlepszy na mączlika a ziemiórki to w końcu też muszki.
I podlewaj mniej - robale lubią wilgoć, podobno, jak sie przesuszy ziemię to dziadostwo samo ginie.
Ziemia z Auchan, nie chciało mi sie jechać do PNOSu.Też obstawiam ziemiórki ,paskudy :evil: , widziałam 2 sztuki latające.
Aga
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

NOTO pisze:
deszczowymaj pisze:Moja kobea po 15 dniach
Kiedy to zamierzasz wysadzić do gruntu. To przecież zaraz będzie olbrzymie !
Hmm ..szczerze mówiąc nie spodziewałam się,że tak szybko będzie mi rosła :lol:
W późniejszym czasie mam zamiar ją uszczykiwać w celu zagęszczenia.A do gruntu powędruje może pod koniec kwietnia :?:
Tak do końca to nie wiem kiedy mogłabym posadzić ją na miejsce stałe :oops:
Joanna
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”