Ogródek AGNESS cz.6
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko widzę że i Tobie brakuje już lata ? i tych pięknych roślin .
Śliczne liliowce .
Śliczne liliowce .
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Takich jak na pierwszym zdjęciu , jeszcze nie widziałam!
Piękne są te pełne , będę musiała wiosną rozejrzeć się za nimi!
Normalnie niespotykane , jak dla mnie!


Piękne są te pełne , będę musiała wiosną rozejrzeć się za nimi!

Normalnie niespotykane , jak dla mnie!


- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś - ja też już planuję co by tu zmienić ,co przerobić
I obawiam się ,że jak tak całą zimę będę planować ,to trawki u mnie już nie będzie
No ale czymś trzeba sobie ten czas umilić ,żeby przetrwać do wiosny
Czy ten pełny liliowiec to Kwanso
bo takiego dostałam w tym roku i
jeszcze na żywo nie widziałam jego kwiatów

I obawiam się ,że jak tak całą zimę będę planować ,to trawki u mnie już nie będzie

No ale czymś trzeba sobie ten czas umilić ,żeby przetrwać do wiosny

Czy ten pełny liliowiec to Kwanso

jeszcze na żywo nie widziałam jego kwiatów

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Może odpowiem za Agę - to Kwanso.
Pięknie robi się w grupie kiedy jest dużo łodyg kwiatowych.
Też go mam i za nic bym nie oddała.
Jest jednym z póżniej kwitnących i przy dużej kępie kwitnie aż do końca września.
To bardzo żywotny i energetyczny liliowiec.
Pięknie robi się w grupie kiedy jest dużo łodyg kwiatowych.
Też go mam i za nic bym nie oddała.
Jest jednym z póżniej kwitnących i przy dużej kępie kwitnie aż do końca września.
To bardzo żywotny i energetyczny liliowiec.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agusiu liliowce cudo i do tego o ciepłych kolorach. Z jaką przyjemnością spogląda się na takie zdjęcia.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko
liliowce poezja !!!

Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, piękne są liliowce, zwłaszcza w dużych grupach robią niesamowite wrażenie
Widzę, że na forum zaczął się już czas wspomnień wiosenno-letnich i aż się boję, czy wystarczy nam zdjęć do pierwszych wiosennych kwiatów
Długa zima przed nami, miejmy nadzieję tylko, ze będzie lekka i przyjemna - dla nas, naszych roślinek i zwierzaczków 

Widzę, że na forum zaczął się już czas wspomnień wiosenno-letnich i aż się boję, czy wystarczy nam zdjęć do pierwszych wiosennych kwiatów


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek AGNESS cz.6
A 'Stawberry Candy' to jesienią na wyprzedaży dostałam i jeszcze zdążył zakwitnąć ;-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Geniu liliowce bardzo lubię i przyznam się , że brakuje mi ich zawsze jak nie kwitną
Już nie mogę doczekać się przyszłego roku kiedy zakwitną moje nowinki, których kwiatuszków jeszcze nie widziałam.
Dorotko to odmiana Kwanso, jest faktycznie przepiękny, kwiaty są duże i piękne, nie można przejść obok niego obojętnie
Są jeszcze inne o pełnych kwiatach i marzy mi się, żeby je gdzieś dostać, ale jeszcze nigdzie nie spotkałam. Ale jeszcze wszystko przede mną
Bożenko, takie niestety jest ryzyko
zimą jest tyle wolnego czasu, że planów lęgnie się ogrom
U Ciebie jest jeszcze możliwosć pomniejszania trawnika, u mnie niestety już nie- bo ogródek mały i pozostały same wijące się wstęgi trawki pomiędzy rabatami. ......ale zawsze można przerabiać rabaty
Grażynka już odpowiedziała że liliowiec to Kwanso, w przyszłym roku na pewno Cię oczaruje swoimi wspaniałymi kwiatami
Grażynko jest cudowny, kwiaty duże i piękne, a kolorek aż wabi z daleka, i faktycznie długo kwitnie, u mnie w tym roku był jednym z ostatnich
Irenko ja kocham ciepłe kolory i nimi najchętniej się otaczam. Wspaniale się czuję w ich otoczeniu. Oczywiście różowe , fioletowe i niebieskie kwiaty też u mnie są , ale jako dopełnienie, żeby nie było monotonii...
Halinko bardzo się cieszę, że podobają Ci się, ja jestem nimi oczarowana, chociaż powiem szczerze, że moje serducho co do kwitów jest pojemne
mam kilka gatunków roślin na punkcie których mam kompletnego hopla
Daluś u mnie w ogródku już tylko wspomnienia.....wszystkie cudowne jesienne kolory spłynęły na ziemię razem z ostrymi przymrozkami jakie były nocami, a wiatr dokończył dzieła.....Pięknie kwitną jeszcze pączkowe wrzosy , rozchodniki, pojedyncze różyczki, kolorowią się żurawki, ale to wszystko....i wszystko już pokazywałam....więc żeby nie było smutno- pozostają wspomnienie
Miłeczko, to jakiś mocarz, jesienią kupiony i zakwitł
więc w przyszłym roku to już będzie bukiet 


Dorotko to odmiana Kwanso, jest faktycznie przepiękny, kwiaty są duże i piękne, nie można przejść obok niego obojętnie


Bożenko, takie niestety jest ryzyko




Grażynka już odpowiedziała że liliowiec to Kwanso, w przyszłym roku na pewno Cię oczaruje swoimi wspaniałymi kwiatami

Grażynko jest cudowny, kwiaty duże i piękne, a kolorek aż wabi z daleka, i faktycznie długo kwitnie, u mnie w tym roku był jednym z ostatnich

Irenko ja kocham ciepłe kolory i nimi najchętniej się otaczam. Wspaniale się czuję w ich otoczeniu. Oczywiście różowe , fioletowe i niebieskie kwiaty też u mnie są , ale jako dopełnienie, żeby nie było monotonii...
Halinko bardzo się cieszę, że podobają Ci się, ja jestem nimi oczarowana, chociaż powiem szczerze, że moje serducho co do kwitów jest pojemne



Daluś u mnie w ogródku już tylko wspomnienia.....wszystkie cudowne jesienne kolory spłynęły na ziemię razem z ostrymi przymrozkami jakie były nocami, a wiatr dokończył dzieła.....Pięknie kwitną jeszcze pączkowe wrzosy , rozchodniki, pojedyncze różyczki, kolorowią się żurawki, ale to wszystko....i wszystko już pokazywałam....więc żeby nie było smutno- pozostają wspomnienie

Miłeczko, to jakiś mocarz, jesienią kupiony i zakwitł


- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, masz racje , jesień ma swoje uroki .Te barwy liści od żółcieni po czerwienie i brązy powalają.Każdy krzew i każde drzewo inaczej się przebarwia.Listopad to już niestety końcówka.Po tych wiatrach wszystko już prawie opadło. Zostają gołe konary.Ale jak popada śnieg to znowu będzie ładnie!
Re: Ogródek AGNESS cz.6
AGNIESZKO a ty nie miałaś kłopotu z kretami .Ja kupiłam odstraszacze na baterie ,ale to do .............Y. Nie wiem co z nimi począć do wiosny to mi cały trawnik zrujnują
.Nie jest wprawdzie rewelacyjny ten trawnik ale jest.

Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Grażynko masz rację co do śniegu, pięknie wyglada taka biała puszysta kołderka pokrywająca wszystko w około
I nasze roślinki z tego korzystają, bo nie straszne im mrozy pod taką naturalną otuliną
Oby tylko nie było bezśnieżnej ostrej zimy, bo to porażka na całego
Wiosenka, ja na szczęście nie miałam nigdy problemów z kretami, nie wiem, jak tłumaczyć tę sytuację, czy tym, że im do mnie nie po drodze, czy trzema a niedawno pięcioma kotami
i kocią ,,metą,, i wylęgarnią za ogrodzeniem, ale fakt jest, że z żadnymi gryzoniami nie mam problemów 


Oby tylko nie było bezśnieżnej ostrej zimy, bo to porażka na całego

Wiosenka, ja na szczęście nie miałam nigdy problemów z kretami, nie wiem, jak tłumaczyć tę sytuację, czy tym, że im do mnie nie po drodze, czy trzema a niedawno pięcioma kotami


Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko może mi pożyczysz kota jak było u Kargula i Pawlaka w filmie 

Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Wiosenko ale tylko jednego



- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Witaj Agnieszko
Liliowce są cudne !!!! Mam nadzieję, że nowe nabytki szybko i pięknie się Tobie rozrosną i będziemy mogli podziwiać kolejne kwiatowe okazy
To ujęcie na tle rozrośniętej hosty - rewelacja

Liliowce są cudne !!!! Mam nadzieję, że nowe nabytki szybko i pięknie się Tobie rozrosną i będziemy mogli podziwiać kolejne kwiatowe okazy

To ujęcie na tle rozrośniętej hosty - rewelacja
