racja
Ogródek Magdy:-) cz.2
-
magdala
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
100krotko
Dziękuję Ci za rady na temat początków w ogrodzie
Czyli mówisz,że chwasty często koszone po prostu tracą siłę? A dlaczego żałujesz tego roundapowania -ze względu
na zatrucie ziemi? Czytałam gdzieś ,że te środki wcale tak szybko nie ulatniają się ,że mogą
wpływać na nas - podobno przenikają do organizmu np. kiedy chodzimy boso po trawie...
Czy to miałaś na myśli ?
A co do tego ściągania humusu -wiem ,że robi się to w miejscu fundamentów-jest to jedna z pierwszych prac.
Czy Ty piszesz,że żałujesz,że nie zdjęliście humusu z całej powierzchni działki ?
A jeśliby tak zrobić -to potem co dalej ? Czy jak zdejmie się tą warstwę to pozbywamy się chwastów?
Ale Cię zarzucam pytaniami
Z góry dziękuję za wszelkie porady
--------------------------------------------------------------------------------------

Po prawej to Dzwoneczki Poszarskiego o d Ewy-Gloriadei
Mam też wrażenie ,że paradoksalnie ta ciężka zima dobrze zrobiła różom. Nie wiem czy to kwestia tego,
że trzeba było je bardzo mocno poprzycinać ,ale moje róże mają mnóstwo pąków -zapowiadają
się lepiej niż w poprzednich sezonach!
Czyli mówisz,że chwasty często koszone po prostu tracą siłę? A dlaczego żałujesz tego roundapowania -ze względu
na zatrucie ziemi? Czytałam gdzieś ,że te środki wcale tak szybko nie ulatniają się ,że mogą
wpływać na nas - podobno przenikają do organizmu np. kiedy chodzimy boso po trawie...
Czy to miałaś na myśli ?
A co do tego ściągania humusu -wiem ,że robi się to w miejscu fundamentów-jest to jedna z pierwszych prac.
Czy Ty piszesz,że żałujesz,że nie zdjęliście humusu z całej powierzchni działki ?
A jeśliby tak zrobić -to potem co dalej ? Czy jak zdejmie się tą warstwę to pozbywamy się chwastów?
Ale Cię zarzucam pytaniami
Z góry dziękuję za wszelkie porady
--------------------------------------------------------------------------------------

Po prawej to Dzwoneczki Poszarskiego o d Ewy-Gloriadei
Mam też wrażenie ,że paradoksalnie ta ciężka zima dobrze zrobiła różom. Nie wiem czy to kwestia tego,
że trzeba było je bardzo mocno poprzycinać ,ale moje róże mają mnóstwo pąków -zapowiadają
się lepiej niż w poprzednich sezonach!
-
magdala
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Edytko
Witam Cię serdecznie!! Tak ,wieczór w ogrodzie to doznanie naprawdę boskie ...
A jeszcze w czerwcu ,kiedy taki długi jest dzień.
--------------------------------------------------------------------------
A przy tych zdjęciach mam Deja Vu... Identycznie jak w zeszłym roku.
Na drugim zdjęciu widać kawał zapuszczonej trawy z chwastami -nie wiem kiedy my to wszystko opanujemy

Witam Cię serdecznie!! Tak ,wieczór w ogrodzie to doznanie naprawdę boskie ...
A jeszcze w czerwcu ,kiedy taki długi jest dzień.
--------------------------------------------------------------------------
A przy tych zdjęciach mam Deja Vu... Identycznie jak w zeszłym roku.
Na drugim zdjęciu widać kawał zapuszczonej trawy z chwastami -nie wiem kiedy my to wszystko opanujemy

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Hej,magdala pisze:100krotko![]()
Dziękuję Ci za rady na temat początków w ogrodzie
![]()
Czyli mówisz,że chwasty często koszone po prostu tracą siłę? A dlaczego żałujesz tego roundapowania -ze względu
na zatrucie ziemi? Czytałam gdzieś ,że te środki wcale tak szybko nie ulatniają się ,że mogą
wpływać na nas - podobno przenikają do organizmu np. kiedy chodzimy boso po trawie...
Czy to miałaś na myśli ?
A co do tego ściągania humusu -wiem ,że robi się to w miejscu fundamentów-jest to jedna z pierwszych prac.
Czy Ty piszesz,że żałujesz,że nie zdjęliście humusu z całej powierzchni działki ?
A jeśliby tak zrobić -to potem co dalej ? Czy jak zdejmie się tą warstwę to pozbywamy się chwastów?
Ale Cię zarzucam pytaniami![]()
Z góry dziękuję za wszelkie porady![]()
--------------------------------------------------------------------------------------
Ja też do końca nie wiem wszystkeigo, na pewno jest wiele dróg do sukcesu. U nas jeszcze było tak, że wyrównywaliśmy działkę, i ziemia z wierzchu po prostu została zabrana...a szkoda...kolega teraz po przeprowadzce ma kupę humusu kolo domu i będzie go rozrównywał, ale co potem? Chwastów się w ten sposób nie pozbywamy, więc albo poczekać co wzejdzie i potem pojechać Roundupem, albo ręcami ;-) Moja znajoma w ogóe nie usuwała chwaściaństwa, tylko regularnie kosiła i dosiewała trawę - trawnik ma naprawdę niezgorszy, chociaż moze nie angielski
Tego Roundupu właśnie żałuję, ja wiem, że wiele osób sie nie przejmuje isę tym bo przecież "to się rozkłada"...no cóż, ja tam nie wiem, jaki jest czas rozpadu takich skomplikowanych związków, i jakie są jego produkty...i w sumie, gdyby ożna cofnąć czas, to yśmy to inaczej załatwili...
Piękne to Twoje wieczorowe zdjęcie...bardzo romantyczne (ach, znowu mój kompleks braku drzew ;-) )
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Przy zdjęciach Twojego ogrodu mam pełen relaks. Widoki ogólne i zestawienie roślin jakie lubię 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Magdo ja też miałam wczoraj wieczór w ogrodzie w dodatku z miłymi gośćmi ze Śląska. Oj tego mi brakowało
A chwaściory czekały...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Madziu, te łubiny robią niesamite wrażenie, wyglądają jak w bajce
A ja myślałam, że to u mnie jest pole łubinów

A ja myślałam, że to u mnie jest pole łubinów
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Madziu, piękne piwonie
, po moich zostało jedynie wspomnienie
A zapach w ogrodzie wieczorem, rozumiem, choć z komarami nie tak prosto kontemplować to wszystko
A zapach w ogrodzie wieczorem, rozumiem, choć z komarami nie tak prosto kontemplować to wszystko
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
A wiesz czego mi zazdrościła moja śląska rodzinka? takiego długiego dnia
U nich słońce zachodzi przynajmniej godzinę wcześniej
ale za to częściej świeci...no może nie ostatnio.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
a kuklika przy irysach jak nie było tak nie ma 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Madziu, ależ pięknie w Twoim ogrodzie

- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Witaj Magdo
A może to szpieg przyleciał zobaczyć co w trawie piszczy?
A tak poważnie bardzo , bardzo nastroił mnie Twój ogród. A te połacie łubinu... poezja...
Pozdrawiam
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
-
magdala
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Witam wieczorową porą
(chociaż nie brunetka
)

100krotko
Dziękuję za dalszy ciąg porad -wszystko skrzętnie notuję w mózgownicy.
AniuZielona
Miło mi ,że mój ogródek tak dobrze na Ciebie wpływa
AniuRóżana
"łubinowe pola rosną wokół nas"...
Jolu
właśnie wszędzie czytam o komarach ,a u nas jakoś tak dużo ich nie ma .
Nawet mnie jeszcze żaden nie użarł w tym roku -może krew mam złą...
Izaziem
Czyli miałaś śląsko -kaszubskie spotkania ogrodowe?? O Żywokoście pamiętam !
Chyba zdążymy jeszcze w tym sezonie,co ??
Izabelo
-A posadziłam rzeczonego kuklika przy irysach ,ale on kwitł wcześniej
Poza tym i Bodziszek skromniej zakwitł w tym roku...
Moniu
-ale róż to mi trochę brakuje...Jednak co królowa ,to królowa. Co prawda ,zaraz
będzie bardziej kolorowo ,bo parę różyczek mam,jednak to za mało,za mało....
Agnieszko -Empuzo
Witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa.
"Szpieg" to chyba pisklaczek Kawki ,ale mogę się mylić
Zajrzałam do Ciebie- ależ Ty masz tych wątków! Ale widzę baaardzo zadbaną działeczkę



100krotko
AniuZielona
AniuRóżana
Jolu
Nawet mnie jeszcze żaden nie użarł w tym roku -może krew mam złą...
Izaziem
Chyba zdążymy jeszcze w tym sezonie,co ??
Izabelo
Poza tym i Bodziszek skromniej zakwitł w tym roku...
Moniu
będzie bardziej kolorowo ,bo parę różyczek mam,jednak to za mało,za mało....
Agnieszko -Empuzo
"Szpieg" to chyba pisklaczek Kawki ,ale mogę się mylić
Zajrzałam do Ciebie- ależ Ty masz tych wątków! Ale widzę baaardzo zadbaną działeczkę


-
magdala
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
Spójrzcie cóż to za dziwactwo- dwa pąki czosnku ,ale ten drugi inny jakiś będzie-czyżby inna cebula?
Byłam przekonana ,że mam tylko ten fioletowy...
Zaczynają się też rozwijać piwonie z jaśniejszym środkiem.

Będą niebieskie Ostróżki ,a obok -pożyczka od sąsiada zza płotu
- ja dopiero marzę o takich Naparstnicach...

Ale wiem już jedno -nigdy nie będę już siała żadnych Heliotropów! Tyle roboty w domu,a nic nie kwitnie
Na kilkanaście roślinek -jeden ma mizerny kwiatek.
Byłam przekonana ,że mam tylko ten fioletowy...
Zaczynają się też rozwijać piwonie z jaśniejszym środkiem.

Będą niebieskie Ostróżki ,a obok -pożyczka od sąsiada zza płotu

Ale wiem już jedno -nigdy nie będę już siała żadnych Heliotropów! Tyle roboty w domu,a nic nie kwitnie
Na kilkanaście roślinek -jeden ma mizerny kwiatek.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy:-) cz.2
O matulu!
to jest magiczne miejsce!!! Normalnie nie mogę

Magdo, cieszę się, że dzwonki się przyjęły,
Piwonia pięknie rośnie ale pączek zasechł niestety
będzie za rok !
Powodzenia na nowej działce!

Magdo, cieszę się, że dzwonki się przyjęły,
Piwonia pięknie rośnie ale pączek zasechł niestety
Powodzenia na nowej działce!





