
Izuś taka pogoda ,a Ty róże sadzisz,jesteś wytrwała...,ja czekam na bardziej sprzyjającą aurę,czyli,gdy słonko się pokaże...

Dobrze już, dobrze... nie powiem Kiwikowi, że Ciocia Kotka o nim zapomniała...chatte pisze:Kwiatuszku, zapomniałam ... Strasznie mi wstyd!![]()
A właśnie byłam u Ciebie i nie mogłam wprost oczu oderwać od Twojej słodkiej gromadki
Nie mogę się doczekać, jak dołączy czwarty członek Bobikowego stadka ;)![]()
A ja dzisiaj wykopałam troszkę siedmiolatki i szczypiorków do dużej donicy i na parapet. Ciekawe, czy przez całą zimę będę miała zielony szczypiorekkogra pisze:Izuś a propos szczypiorku.
Czy ścinasz go na zimę ?
Mój /twój rozrósł się piękniei ma jeszcze zielone pędy, choć śnieg go położył.
Co mam z nim zrobić?
Zjeść, Grażynko, zjeść! Jeśli tylko nie zmarzł, to jest jadalnykogra pisze: Mój /twój rozrósł się piękniei ma jeszcze zielone pędy, choć śnieg go położył.
Co mam z nim zrobić?
Dokładnie tak zrobiłam i na dodatek dwie odmiany szczypiorku i siedmiolatkę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cebula szczypiorkowa ma chyba mniejsze wymagania niż ziołachatte pisze: Ja bym wsadziła do doniczek ze 2-3 mniejsze kępki, żeby je ścinać na zmianę![]()