Jagoda kamczacka cz. 4
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Z moich obserwacji, rosyjskie są bardziej podatne na przedwczesne kwitnienie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7477
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U swoich kamczatkach tez wypatrzyłam jednego kwiatka .
Asia
Asia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2258
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Lucynko u mnie właśnie Wojtek kwitnie
, a Zojka obok nie .

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Czy ktoś jeszcze prócz mnie uprawia jagody kamczackie w formie piennej?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja mam jedną od Ciebie.
Ze 2 razy próbowałem szczepienia ale bezskutecznie.
Jedynie dereń jadalny przyjmował się podobnie słabo.
Ze 2 razy próbowałem szczepienia ale bezskutecznie.
Jedynie dereń jadalny przyjmował się podobnie słabo.
Pozdrawiam,
J
J
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dziś zaobserwowałem nowy sposób rozmnażania jagody. Na początku września wykopałem kilka starszych krzewów, tych na własnych korzeniach. W tym pustym miejscu - dole na krawędziach pojawiły się w sporej ilości odrosty korzeniowe. Odmiana Wojtek.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja robiłem próby szczepienia ale mi nie wyszły po prostu jedni mają to coś inni nie ale nie poddaję się 

Pozdrawiam zagiel
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Tradycyjne szczepienie wczesną wiosną daje słabe wyniki. Zadowalające daje szczepienie zielone na zielone w namiocie foliowym. Podkładki zadoniczkowane rok wcześniej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 500p
- Posty: 723
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W tej chwili mam odmiany Aurora, Borealis i Boreal Blizzard. Chciałbym dosadzić jeszcze jedną, żeby owocowała i kwitła w tym samym czasie co ta ostatnia. Zastanawiam się nad Boreal Beast albo Giant Hearts. Która waszym zdaniem jest smaczniejsza? Może jakieś inne są lepsze?
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Wiem już gdzie leży problem u ciebie.
Kristolan, gnojówka z pokrzyw o ile była? ,obornik i kompost przy sadzeniu.Przeczytałem jeszcze raz wątek i rzuciło mi się w oko ponad przeciętna opieka. Z licznych materiałów dostępnych w sieci z jakimi się spotykałem kamczacka jest wrażliwa na chlorki nawozy do borówki i łatwo przenawozić naturalnymi nawozami.
Podlewać można mniejsze sadzonki na piasku , ale w takim stanowisku jak u ciebie to wystarczą deszcze.
Na pewno nie brakowało potasu ani czegokolwiek w tym azotu i wody. Kamczacka ma skrajnie niskie zapotrzebowanie na azot.
Sam uważam ,że przesadziłem z obornikiem granulowanym czy kompotem z chwastów i obornika szczególnie przy nowych krzakach .W moim przypadku akurat wszystko normalnie rosło. Prawdopodobnie zrezygnuje z dalszego nawożenia w najbliższych latach i jedynie dam kawałek dalej od korzeni ściółki celem zapewnienia próchnicy w ciężkiej glebie i ograniczenia wzrostu chwastów.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 5 lut 2021, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szydłowiec
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Smaczniejsza Boreal Beast. Zaleta druga- spokojnie można długo przetrzymać na krzaku i nie opada.Krasny pisze: ↑12 paź 2023, o 13:24 W tej chwili mam odmiany Aurora, Borealis i Boreal Blizzard. Chciałbym dosadzić jeszcze jedną, żeby owocowała i kwitła w tym samym czasie co ta ostatnia. Zastanawiam się nad Boreal Beast albo Giant Hearts. Która waszym zdaniem jest smaczniejsza? Może jakieś inne są lepsze?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7477
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Czyli sprawdza się, że nadgorliwość gorsza od faszyzmukarion pisze: ↑12 paź 2023, o 16:19Wiem już gdzie leży problem u ciebie.
Kristolan, gnojówka z pokrzyw o ile była? ,obornik i kompost przy sadzeniu.Przeczytałem jeszcze raz wątek i rzuciło mi się w oko ponad przeciętna opieka. Z licznych materiałów dostępnych w sieci z jakimi się spotykałem kamczacka jest wrażliwa na chlorki nawozy do borówki i łatwo przenawozić naturalnymi nawozami.
Podlewać można mniejsze sadzonki na piasku , ale w takim stanowisku jak u ciebie to wystarczą deszcze.
Na pewno nie brakowało potasu ani czegokolwiek w tym azotu i wody. Kamczacka ma skrajnie niskie zapotrzebowanie na azot.
Sam uważam ,że przesadziłem z obornikiem granulowanym czy kompotem z chwastów i obornika szczególnie przy nowych krzakach .W moim przypadku akurat wszystko normalnie rosło. Prawdopodobnie zrezygnuje z dalszego nawożenia w najbliższych latach i jedynie dam kawałek dalej od korzeni ściółki celem zapewnienia próchnicy w ciężkiej glebie i ograniczenia wzrostu chwastów.

Gnojówki z pokrzyw nie było , ale przy sadzeniu dałam im kompost(dwa lata temu ). W tym roku przemieszałam glebę z przekompostowanymi trocinami po królikach , żeby rozluźnić glebę i trochę zakwasić.
no to dam im spokój, żadnych nawozów , niech rosną jak chcą , może "załapią" i będzie ok , co będzie to będzie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Obserwuje jak to wygląda u mojej mamy. Piachy 6 klasa , trochę kompostu do dołka na 2-3 łopaty i podlanie od czasu do czasu małej sadzonki póki nie rozrosną się. Tych większych nie podlewa i rosną bardzo dobrze. U niej co prawda 5,5 pH ziemia , ale kamczacka to nie jest bagienna roślina która rośnie w kwaśnym środowisku.