
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Zawsze podziwiam mieczyki Rotosa, a teraz dojdzie do tego jeszcze porządek 
W tym roku próbuję zaprawić bulwy mączką bazaltową. Jest to znana metoda, a ma tą przewagę nad moczeniem, że jest "na sucho".
W trakcie wiosennego przeglądu bulw nie zauważyłem śladów wciornastków. Niektórzy sugerują nawet odpuszczenie moczenia w środku owadobójczym, gdy zabieg został wykonany jesienią i można ograniczyć się tylko do czegoś na grzyba.
Liczę, że mączka wystarczy i wyrośnie:

Tomek

W tym roku próbuję zaprawić bulwy mączką bazaltową. Jest to znana metoda, a ma tą przewagę nad moczeniem, że jest "na sucho".
W trakcie wiosennego przeglądu bulw nie zauważyłem śladów wciornastków. Niektórzy sugerują nawet odpuszczenie moczenia w środku owadobójczym, gdy zabieg został wykonany jesienią i można ograniczyć się tylko do czegoś na grzyba.
Liczę, że mączka wystarczy i wyrośnie:

Tomek
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Też wciorniastków pozbyłem się jesienią (jeżeli były, bo nie zauważyłem), dlatego zaprawiam tylko przeciw chorobom grzybowym. Na wciorniastka pierwszy oprysk na liście będzie w połowie czerwca lub wcześniej. Zależy kiedy przyfruną te zarazy (określenie na czasie).
Na grzyba zaprawiam zawsze w Topsinie (środek wgłębny) w mieszaninie z Kaptanem (środek powierzchniowy). Sprawdza się to u mnie.
Przybyszowe moczę przed "wysianiem" przez dobę w nadmanganianie potasu.
Muszę dodać, że Halinka ma piękne cebulobulwy mieczyków. Gratulacje! Świetnie przezimowały.
Na grzyba zaprawiam zawsze w Topsinie (środek wgłębny) w mieszaninie z Kaptanem (środek powierzchniowy). Sprawdza się to u mnie.
Przybyszowe moczę przed "wysianiem" przez dobę w nadmanganianie potasu.
Muszę dodać, że Halinka ma piękne cebulobulwy mieczyków. Gratulacje! Świetnie przezimowały.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Wczoraj wysadziłam swoje cebulki mieczyków do gruntu. Wyściółkowałam słomą. Prognoza pogody na najbliższe dwa tygodnie przewiduje tylko jeden dzień z ujemnymi temperaturami przy gruncie (30 kwietnia), więc liczę, że jakoś to przeżyją. Tym bardziej, że przez tydzień raczej nie zdążą wykiełkować. Najwyżej okryję je dodatkowo agrowłókniną. Co ciekawe, kopiąc teren pod mieczyki, natknęłam się na dwie zapomniane cebulki z tamtego roku, które najwyraźniej przeżyły zimę w gruncie i zdążyły ponownie wypuścić kły.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 mar 2020, o 16:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Posadziłem dwa rodzaje mieczyków( Peter Pears i Mon Amour) do donic i skrzynek. Zaczynają pięknie wychodzić. Dawniej, gdy miałem ogród to sadziłem do gruntu.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
O ile na moim nieurodzaju wychuchane, wydmuchane mieczyki odmianowe nie sprawdzają się zupełnie, o tyle mieczyk bizantyjski kwitnie co roku bardzo obficie. Właśnie zaczął.


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Bardzo ładny jest ten bizantyjski. Muszę go sobie kiedyś sprawić, w sumie bardziej mi się podoba od standardowego.
Dziś wsadziłam te maleńkie cebulki przybyszowe do ziemi. Mama mi poradziła, by po prostu je po kolei powsadzać do jednego rządka. Jestem naprawdę zaskoczona że z tych kilku cebul mieczyka z zeszłego roku przybyło tyle mikro-cebulek.
Dziś wsadziłam te maleńkie cebulki przybyszowe do ziemi. Mama mi poradziła, by po prostu je po kolei powsadzać do jednego rządka. Jestem naprawdę zaskoczona że z tych kilku cebul mieczyka z zeszłego roku przybyło tyle mikro-cebulek.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 kwie 2012, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Czy mieczyk bizantyjski zimuje w gruncie?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
U mnie tak. No ale ja we Francji mieszkam, poniżej -11°C u mnie nigdy jeszcze temperatura nie zeszła.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
piotr45 ale duże te mieczyki
! U mnie tylko kilka takich dużych, i to te, które przezimowały niechcąco. Reszta wychyliła się z ziemi może z 5cm? A ostatnią turę dziś do gruntu wysadziłam.


Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Nie bardzo jest się czym pochwalić, liche w tym roku zniszczone przez deszcz i wiosenną suszę tylko wegetują 
-- 30 lip 2020, o 13:25 --



-- 30 lip 2020, o 13:25 --


Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie