Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Czekają ...
Obrazek
tomisiu
50p
50p
Posty: 72
Od: 24 sie 2015, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Zawsze podziwiam mieczyki Rotosa, a teraz dojdzie do tego jeszcze porządek :D
W tym roku próbuję zaprawić bulwy mączką bazaltową. Jest to znana metoda, a ma tą przewagę nad moczeniem, że jest "na sucho".
W trakcie wiosennego przeglądu bulw nie zauważyłem śladów wciornastków. Niektórzy sugerują nawet odpuszczenie moczenia w środku owadobójczym, gdy zabieg został wykonany jesienią i można ograniczyć się tylko do czegoś na grzyba.
Liczę, że mączka wystarczy i wyrośnie:
Obrazek
Tomek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Też wciorniastków pozbyłem się jesienią (jeżeli były, bo nie zauważyłem), dlatego zaprawiam tylko przeciw chorobom grzybowym. Na wciorniastka pierwszy oprysk na liście będzie w połowie czerwca lub wcześniej. Zależy kiedy przyfruną te zarazy (określenie na czasie).
Na grzyba zaprawiam zawsze w Topsinie (środek wgłębny) w mieszaninie z Kaptanem (środek powierzchniowy). Sprawdza się to u mnie.
Przybyszowe moczę przed "wysianiem" przez dobę w nadmanganianie potasu.

Muszę dodać, że Halinka ma piękne cebulobulwy mieczyków. Gratulacje! Świetnie przezimowały.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Resztka została do posadzenia:
Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Wczoraj wysadziłam swoje cebulki mieczyków do gruntu. Wyściółkowałam słomą. Prognoza pogody na najbliższe dwa tygodnie przewiduje tylko jeden dzień z ujemnymi temperaturami przy gruncie (30 kwietnia), więc liczę, że jakoś to przeżyją. Tym bardziej, że przez tydzień raczej nie zdążą wykiełkować. Najwyżej okryję je dodatkowo agrowłókniną. Co ciekawe, kopiąc teren pod mieczyki, natknęłam się na dwie zapomniane cebulki z tamtego roku, które najwyraźniej przeżyły zimę w gruncie i zdążyły ponownie wypuścić kły.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
danielthomas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 mar 2020, o 16:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Posadziłem dwa rodzaje mieczyków( Peter Pears i Mon Amour) do donic i skrzynek. Zaczynają pięknie wychodzić. Dawniej, gdy miałem ogród to sadziłem do gruntu.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12735
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

O ile na moim nieurodzaju wychuchane, wydmuchane mieczyki odmianowe nie sprawdzają się zupełnie, o tyle mieczyk bizantyjski kwitnie co roku bardzo obficie. Właśnie zaczął.

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Julcik
50p
50p
Posty: 81
Od: 19 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Bardzo ładny jest ten bizantyjski. Muszę go sobie kiedyś sprawić, w sumie bardziej mi się podoba od standardowego.

Dziś wsadziłam te maleńkie cebulki przybyszowe do ziemi. Mama mi poradziła, by po prostu je po kolei powsadzać do jednego rządka. Jestem naprawdę zaskoczona że z tych kilku cebul mieczyka z zeszłego roku przybyło tyle mikro-cebulek.
MariaGarden
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 1 kwie 2012, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Czy mieczyk bizantyjski zimuje w gruncie?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12735
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

U mnie tak. No ale ja we Francji mieszkam, poniżej -11°C u mnie nigdy jeszcze temperatura nie zeszła.

Pozdrawiam!
LOKI
piotr45
50p
50p
Posty: 62
Od: 23 kwie 2017, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat Iławski

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Witam :wit
pierwsze mieczyki

Obrazek
Awatar użytkownika
Smerfy
100p
100p
Posty: 195
Od: 18 kwie 2020, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Ja dziś dopiero do ziemi wsadziłam
iwonaceae
200p
200p
Posty: 338
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

piotr45 ale duże te mieczyki :!: ;:oj ! U mnie tylko kilka takich dużych, i to te, które przezimowały niechcąco. Reszta wychyliła się z ziemi może z 5cm? A ostatnią turę dziś do gruntu wysadziłam.
Pozdrawiam,
Iwona
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Co tu tak cicho nic nie kwitnie nie pokazujecie swoich mieczyków.

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Nie bardzo jest się czym pochwalić, liche w tym roku zniszczone przez deszcz i wiosenną suszę tylko wegetują :(

-- 30 lip 2020, o 13:25 --

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”