Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Jestem po przerwie :) ja chętnie przygarnę Dziewannę o ile technicznie uda mi się odwiedzić ciocię.
O której fotce mówicie bo u mnie nie widać dziewanny, chyba, że chodzi o tą pod różami?
Wszystko pięknie kwitnie, u mnie rośliny przeżyły, ale kwitnie tylko żółta dziewanna i nawłoć :(.
Miłego dnia, muszę uzupełnić z półtora miesiąca...
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko, współczuję remontu - znam to doskonale, bo i u siebie co jeden skończymy, to się drugi zdąży zacząć, a poza tym działamy z moim M. w tej branży.
A jak u siebie skuwaliśmy stare płytki, to one były przyklejane na zaprawę cementową, bo wtedy to jakichś wyspecjalizowanych klejów nie było. Z kolei jak zrywaliśmy parkiet w przedpokoju, to się okazało, że był przyklejany na smołę/lepik. Bo też kleju do parkietu się nie uświadczyło w tamtych słusznie minionych czasach - jak ja lubię to określenie. ;:215

Pokazałaś wcześniej śliczne zimowity - bardzo je lubię. Ale na razie boje się je sadzić u siebie, bo to kolejne roślinki, które lubią podłoże przepuszczalne. I zawsze się boje, że coś takiego nie da sobie rady u nas, mimo naszego rozluźniania podłoża.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Dzisiaj caluśki dzionek spędziłam na działce, jutro zrobię to samo, bo stare płytki M zbija sam, a hydraulik przyjdzie dopiero za tydzień, zaś glazurnik zaraz po nim. Mam wolne!!! :tan

Asiu [iwwa] --ja od zawsze lubiłam i nadal lubię dalie i zawsze mam zarówno te wieloletnie ( z bulw), jak też jednoroczne z nasion.
Dzisiaj zebrałam się w sobie i wypieliłam prawie całą działkę. Jutro dokończę dzieła i nareszcie będę spokojna o ewentualną wczesną jesień. Nie lubię, gdy na zimę ktoś pozostawia chwaściory, a tym bardziej ja sama. ;:124
Trochę tych roślinek już nazbierałam, ale ciągle czuję niedosyt. Zresztą myślę, że jak każda z nas. ;:131
Co do mojej koty, to ona została wysterylizowana i dzięki temu jej 'rewir' nie jest zbyt obszerny, a poza wszystkim przecież musi od czasu do czasu napełniać brzuszek, toteż przychodzi sobie podjeść. Daję jej po troszeczku, żeby wcześniej przyszła po kolejną porcję. W ten sposób mam ją pod kontrolą. ;:108

Iwona [00..] - ta cytrynowa dalia nie jest jednoroczna, jej bulwy przechowuję przez zimę w domu. Ona właśnie kończy trzy latka. ;:303

Iwonko [i P...] - jeśli nie uda Ci się nawiedzić rodzinki to też nie ma problemu, przecież Poczta Polska ciągle jeszcze nie zbankrutowała, zawsze można z jej usług skorzystać. Jeśli jesteś zainteresowana, podaj adres na PW i masz dziewannę jak w banku szwajcarskim. ;:108 ;:108
Faktycznie po tak długiej nieobecności masz sporo do nadrobienia, ale spokojnie, bo co nagle to po diable. :;230
Cieszę się, że jesteś, bo szczerze mówiąc trochę się niepokoiłam. ;:196

Dario - już wiem, że ten mój remont potrwa raczej długo, toteż nastawiłam się na jakieś dwa miechy. Jeśli potrwa krócej, będę cała szczęśliwa. Nie ma sensu stresowanie się czymś takim. Póki co nikt nie choruje, nie umiera, a tylko takie sytuacje mogą być naprawdę stresujące. ;:333
Nie bój się zimowitów. U mnie ziemia gliniasta, dość zbita, a te roślinki bardzo dobrze sobie radzą. Lubię je. mimo że wiosną mają tylko liście, które latem robią się brzydkie i nikną ... przepikowuję tam nagietki, a gdy pąki zimowitów zaczynają wystawiać łebki, nagietki - w tym momencie już raczej nieciekawie wyglądające - po prostu wyrzucam na kompost.
Zafunduj sobie zimowity i sama zobaczysz, że wcale nie są takie wymagające. ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Dobry wieczór Lucynko!
Już myślałam, że zmęczona poszłaś spać :D Mnie się podoba ten rozczochraniec nad moim imieniem :;230 Masz czas dla siebie to i humor Ci się poprawi ;:215 Remont jak katar musi trwać ;:306 Miłego wieczoru z forum Ci życzę ;:4
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Marysiu [Maska] - jak widzisz, nie śpię jeszcze. Przeciwnie: jestem pełna wigoru, chce mi się góry przenosić, bo dzisiaj uczciwie popracowałam sobie nie w domu, a na działeczce, co najbardziej lubię. :tan :tan
Przestałam się przejmować remontem, scedowałam całość na eMa podejmując się wszystkich obowiązków działkowo - gołębiarskich..........
Fajnie jest!!! Życie jest piękne!!!
Marysiu ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

A pić się chce :;230 ;:196 powiedział klasyk ;:303
Lucynko mnie martwi, że tak wcześnie robi się ciemno i wieczory strasznie się dłużą. A do siania na parapecie jeszcze tyle czasu ;:oj
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Czyli nareszcie ogrodujesz :D
Takie chodzenie po schodach to samo zdrowie ;:306
Remont się skończy, a Ty będziesz się pławić w cudnej łazience.
To dopiero będzie odpoczynek
Ładnie nam dzisiaj zlało, prawda?
Tylko mój pies nie daje mi pisać, bo cały czas pcha się na kolana ze strachu.
Maluszek ;:306
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Marysiu [Maska] - a ja się właśnie napiłam. Wody oczywiście. A że ognistej, no to co ....
Żartuję sobie, bo mi dziś wesoło i lekko na duszy i ciele. :tan
Te coraz krótsze dni to i mnie martwią, bo wcześniej muszę się z działki ewakuować. Jednak o siewach na parapetach jeszcze nie myślę. Może i dobrze że mam remont? :;230

Gosiu [Margo] - ;:33 a ja już nie muszę po schodach !!! Synuś wrócił!!! Wolę chodzić po równym, chociaż jeszcze do niedawna najchętniej jeździłam w góry właśnie dla frajdy chodzenia po górach i dolinach. Moi synowie dwaj zarazili się ode mnie miłością do wspinaczki i rok w rok jeżdżą na trekkingi w wysokie góry. Trzeci synek, najstarszy, woli wodę: morze, jeziora, rzeki.... Po tacie tak ma. :;230
Pada fajnie. Cieplutko i mokrutko. Ekstra jest! ;:215
Mój piesek też boi się burzy, ale na kolana nie wchodzi. Za duży i zbyt ciężki.
Kota natomiast lubi patrzeć, jak się błyska. To akurat ma 'po mnie'. ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7964
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witaj Lucynko ;:196
Cieszy mnie Twój dobry nastrój , samopoczucie i radość z życia :D Tak życie jest piękne i cieszmy się nim każdego dnia .
Zdrówka ;:167
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11659
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

U mnie popadało nad ranem ale bez śladu...wiatrzysko huraganowe cały dzień wiało...Wężowaliśmy z eM na zmianę bo jutro ok.30 st.C więc trzeba było rośliny wesprzeć.. Posadziłam na miejsce stałe wegetujące w doniczkach rośliny zebrane w ciągu lata...I tak minął działkowy niestety coraz krótszy dzień... ;:oj

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Cudny dzień! 'Ukradłam' eMowi kawałek trawniczka, jutro uszczknę jeszcze kawałek, z drugiej strony. ;:1 Widział, nie krzyczał na mnie. ;:333
I jak się tu nie cieszyć?! :tan
Nie chodzi o ten trawnik przed altaną, oczywiście. Z tego nie mam prawa nic odkroić. Sprawa dotyczy innego, małego, który robił za ścieżkę , tyle że - moim zdaniem zbyt szeroką. Teraz będzie tak szeroka, by swobodnie się po niej poruszać i niekoniecznie porośnięta trawą. Już ja to załatwię, bo mam 'pomysła'. ;:224

Alicjo - cieszę się, że jesteś obecna na FO i dziękuję za wizytę w moim skromnym ogródku. ;:196
Masz słuszność mówiąc o życiu: piękne, też tak o nim myślę i cieszę się każdym dniem, niestety coraz krótszym już. Jednak po nocy zawsze jest dzień, po jednej porze roku kolejna i kolejna, a potem znowu dni się będą wydłużały. ;:333
Tobie też duuużo zdrówka ;:79 ;:79


Obrazek

Obrazek

Maryniu - no popatrz, zawsze ktoś musi być pokrzywdzony? Mam na myśli brak deszczu. ;:174
U mnie wczorajszej nocy zlało tak, że nareszcie mogłam pracować ze szpadlem i wcale się nie uchetałam. ;:185
A dni faktycznie coraz krótsze. Tak się dziś zapamiętałam w wykradaniu kawałka trawniczka, że nie zauważyłam zachodzącego słońca. Dobrze że M po mnie przyjechał, bo pewnie wracałabym do domu po omacku. ;:306
Maryniu, deszczu Ci życzę z całego szczerego ;:167


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witaj Lucynko!
I co Ty będziesz sadzić na tym ukradzionym kawałku? jaki on duży (ten kawałek?) :;230 Ja też dzisiaj walczyłam w ogrodzie z siewkami i z chwastami, które ruszyły po deszczu ;:14 A u Ciebie na działeczce pełnia lata, tak kolorowo ;:63
Tak sobie pomyślałam to biedny M walczy z płytkami, a Ty mu kradniesz trawniczek ;:oj Dobrej nocy ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Marysiu [Maska] - Ten kawałek nie jest taki całkiem malutki, tylko wąziutki. Ma ok.3,5 m długości i 40cm szerokości. Jutro odetnę jeszcze z drugiej strony tak ze 20cm takiej samej długości. Dzisiaj nie zdążyłam już obfocić wykonanej pracy, czasu brało. Jutro to nadrobię.
Jeszcze nie wymyśliłam sposobu zagospodarowania tych 'wydartych połaci'. Skupiłam się na tym, by zdążyć przed ewentualnym sprzeciwem. :;230
M faktycznie męczy się, bo w domu. Ja sobie odpoczywałam na działce. Bo to był odpoczynek. Bo ja to bardzo lubię! ;:215
:wit :wit


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7964
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witaj Lucynko ;:196
Zaglądam do Ciebie i innych zaprzyjaźnionych wątków ,ale nie zawsze piszę .Ostatnio mieliśmy w rodzinie bardzo smutne dni :( musimy sobie z nimi poradzić bo życie idzie dalej .Zmarł mój tata .
Wiesz ,że u mnie kiedyś jesień w ogrodzie była też taka piękna i kolorowa jak u Ciebie .Będę chciała ją przywrócić . Jeszcze tylko malowanie domu i będę w koło niego tworzyć rabaty ,jeżeli zima będzie temu sprzyjać to myślę ,że do wiosny zdążę .
Zostawiam całuski ;:cm
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko ale u Ciebie w ogródku jeszcze kolorowo. Masz piękne kępy zimowitów. Moje nie chcą rozrastać się. Mam wrażenie, że co roku mają mniej kwiatów. Może na nowej działce im się spodoba.
Gratuluję pozyskania skraweczka ziemi na nowe nasadzenia. To co? Może kilka liliowców tam zmieścisz?
Pozdrawiam Hala
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”