UFFFFF dziewczynki moje kochane...jestesmy juz po

Chyba wsio bedzie okejos ...czekamy na wyniki i odzipujemy na troche
Dzisiaj spotkałam sie z miła forumka i mam sliczne kwiatuchy...pieprznietego ,filusia srebrnego i fiołka

A że musiałam mysli oderwac od maturów... zaliczyłam dzisiaj dwa punkty ogrodnicze katowicki Pnos, i jeszcze jedną nieopodal...matko ,jakie drzewa ,drzeweczka i drzewunia ...Klony, psy, zdechlaki....buki
GLICYNIA OGROMNA KWITNACA CHYBA 50 WIAZKAMI chyba 2metrowa

ja chyba dzisiaj nie usne , bo juz sobie planuje co by tu gdzie...Ale najlepsze jest to ,ze dostałam w prezencie cudne dwie donice ,a tak marzyłam o takiej własnie na
Pashminkę ..
A poza tym przed chwila oczywiscie obleciałam ogródek..kolejne róze zapaczkowały
Abraham Darby i Amelia Renaisance
Aneczka , ja jak na razie zauwazyłam tylko mszyce...w niewielkiej ilosci więc zrobie ten napar z pokrzywy i popryskam różyczki
Bonia co ty, rózyczki startuja i ida z pakami...wypatruj wypatruj bo pewnikiem sie czają

Dzięki za kciukasy kochana...teraz juz mozna odpocząć
Effcia ja nie jestem tylko rózana ...ale fakt , odbiło mi solidnie...ale to juz ostatnie moje podrygi...ogródek sie nie rozciagnie....
Aneczka sorry dopiero teraz wpadłam do chaty...sobie tez montuje wiadro to sie podzielę

Ty tak nie przeginaj z to roboto...zdążymy zdążymy...Ja teraz ledwo dotachałam ta wielka donice do domku
Robaczku Dzięki kochany..juz po matmie, poszło git

Patrz no...dołek i ja miałam ,dzisiaj tez sie nie zabardzawo czuje...chyba przez ta zmiane pogody co nadciaga...ale wizyta w szkółce normalnie działa cuda , od razu mi sie lepiej zrobiło

Wleke ci wiedro latte
Beti kochana Dzięki ,ze wytrwałas ze mna...nerwa mniałam troszku ...az sobie poszłam w swiat aby dychnać ...to taki najwazniejszy egzamin był

Jest Git
