To było tak.........
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: To było tak.........
Ewa !
Jak koszę co tydzień, to teoretycznie niema w sianie niczego co mogłoby się rozsiewać. Nadaje się do wykorzystania.
Jeśli kosze co miesiąc, a tak też się zdarza, to pokos przeznaczam wyłącznie do kompostownika. Niestety bywa tak , że po 2 latach też niektóre nasiona chwastów nie przegniją.
Jak koszę co tydzień, to teoretycznie niema w sianie niczego co mogłoby się rozsiewać. Nadaje się do wykorzystania.
Jeśli kosze co miesiąc, a tak też się zdarza, to pokos przeznaczam wyłącznie do kompostownika. Niestety bywa tak , że po 2 latach też niektóre nasiona chwastów nie przegniją.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: To było tak.........
Krzysztof a jakie te lepsze sposoby ??? zdradź tajemnicę jeśli możesz
Ewa przepraszam ze pytam u Ciebie

Ewa przepraszam ze pytam u Ciebie

- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: To było tak.........
Co roku produkuje 0,5 do 1 m3 kompostu i ten doskonały produkt służy do ściółkowania.
Dwa w jednym.
W truskawkach na kompost słoma, później, po owocowaniu, też zbierana i wrzucana do kompostownika.
W jagodach kamczackich ściółkuje wiosną, ściętymi gałązkami z tuj i innych iglaków.
Dwa w jednym.
W truskawkach na kompost słoma, później, po owocowaniu, też zbierana i wrzucana do kompostownika.
W jagodach kamczackich ściółkuje wiosną, ściętymi gałązkami z tuj i innych iglaków.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: To było tak.........
Krzysztofie - dziękuję bardzo . Ja też produkuję kompost ale zawsze wykorzystywałam go jesienią . Pod warzywa i pod kwiatki też można??? Czy on musi być całkiem przerobiony ???
Re: To było tak.........
Moja skoszona trawa ma inne przeznaczenie ląduje w pyszczkach u świń
u nas dziś bardzo zimny wiatr i ciągle śnieg

u nas dziś bardzo zimny wiatr i ciągle śnieg

Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: To było tak.........
Zawsze jest lepiej, jak już całkowicie jest przerobiony.
Mam dwa pojemniki wymurowane, betonowe. W jednym zbieram przez sezon, a w drugim kompost dojrzewa i jest na bieżąco wykorzystywany. Oczywiście jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Późną wiosną zeszłoroczna pryzma jest przerzucona do opróżnionego pojemnika i dalej dojrzewa.
Jeśli mi zabraknie już przerobionego kompostu, to stosuje taki nie w pełni dojrzały.
Mam dwa pojemniki wymurowane, betonowe. W jednym zbieram przez sezon, a w drugim kompost dojrzewa i jest na bieżąco wykorzystywany. Oczywiście jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Późną wiosną zeszłoroczna pryzma jest przerzucona do opróżnionego pojemnika i dalej dojrzewa.
Jeśli mi zabraknie już przerobionego kompostu, to stosuje taki nie w pełni dojrzały.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: To było tak.........
Na ogół trawę kosi się co tydzień albo częściej to wątpię, żeby w tym czasie zawiązały się nasiona?gajowa pisze:Tak czytam o ściólkowaniu skoszoną trawą i ...wybaczcie może głupie pytanie - a co z chwastami, które w niej są? Czy się nie rozsieją na rabatach? No chyba że w waszym trawniku nie ma chwastów....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: To było tak.........
Marysiu,koszenie trawy częściej niż co tydzień?
Bałabym się zaprosić ciebie do mojego ogrodu 


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: To było tak.........
Ale kiedy mnie tak rośnie to trawsko! A jak jest ciepło i mokro to po tygodniu jest bardzo wysoka. Dlaczego masz się bać to Twoja trawa 

- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: To było tak.........
Mewka...szalejesz...ale to jest nieszkodliwa choroba, tylko kosztowna
Na szczęście medykamenty pomocne w leczeniu są ogólnie dostępne.
Dziewczyny dobrze Ci radzą z ogórkami, prowadź po sznurkach w pionie. Sama sprawdziłam, rewelacja.
Klęczeć nie trzeba przy zbieraniu, są czyściutkie i ślicznie wyglądają...jak bombeczki na choince wiszą



Na szczęście medykamenty pomocne w leczeniu są ogólnie dostępne.

Dziewczyny dobrze Ci radzą z ogórkami, prowadź po sznurkach w pionie. Sama sprawdziłam, rewelacja.
Klęczeć nie trzeba przy zbieraniu, są czyściutkie i ślicznie wyglądają...jak bombeczki na choince wiszą

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: To było tak.........

Ogórki na sznurku to super pomysł, muszę wypróbować u siebie






- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: To było tak.........
Sama szukam dobrej odmiany ogórków
Zeszłorocznych nawet nie mogę ocenić, bo w warzywniku miałam koniec świata i żadnych plonów nie zebrałam. Fasolkę szparagową też sieję różną, większość po zbiorze kwitnie i plonuje jeszcze raz.

- ewarb
- 500p
- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: To było tak.........
Nie wiedziałam, że fasolka po zbiorze jeszcze raz plonuje. Zawsze wyrywałam po zerwaniu fasoli.
Re: To było tak.........

Ula ja tez bym się napiła kawki na działce na swojej huśtawce , ale niestety pojadę dopiero jak się ociepli a to jak na razie nie wiadomo kiedy będzie`

Romciu - dziękuje za zdjęcie - powiem szczerze że mnie podbudowałaś nim - skoro u Ciebie takie ogóraski rosna to u mnie tez dadzą radę

Marysiu - na to właśnie liczę -na ten deszczyk, a jak nie to sąsiadowi klucz zostawię i niech podlewa

Krzysztof - dziękuje za cenne rady- też truskawki ściółkuję słomą od tego roku będę wrzycac na kompost - że tez nie pomyślałam o tym - zawsze spalałam

Agatko - swoje truskawki mam od wuja i powiem szczerze ,że jeszcze nigdy nie jadłam tak słodkich truskawek

W tym roku muszę zrobić młode sadzonki i przenieść w inne miejsce- ponieważ w tym miejscu ma powstać rabata

Tereniu tez mam zamiar trawę wykorzystywac - u mnie jest kiepska ale u sąsiada nawet w porządku - nie ma co z nią robić to będę brała ja
Ewuniu -gajowa- w zeszłym roku jak dowiedziałam się o gnojowce z trawy którą Tobie polecam pod hortensje to poszłam do innego sąsiada ,który dopiero co założył trawnik i chwastów nie miał . Wzięłam całą taczkę zalałam wodą - a później tą breję kładłam pod hortensje . Nie wzięłam pod uwagę tego ,że bardzo gęsto wysiał i nie wszystkie nasiona skiełkowały . Podczas koszenia bardzo dużo nasion wpadło do kosza a następnie mi kiełkowały

Dario U mnie na działce skoszona trawa u sąsiadów jest problemem. jeden nagminnie pali reszta wywozi na pobocze i rozrzuca. Ja już wiem że można ją spożytkować

Marysiu - zazdroszczę tej trawy.
Mirka-Mój brat tez ma dobrą ziemię i rośnie jak szalona - chodzi i narzeka ,że co tydzień musi kosić - a ja chodzę i narzekam ,że trawy nie mam bo wszystko wysycha - Mam nadzieję że ta glina pomoże
Kasiu ano tak mnie wzięło kupiłam już ogóraski i fasolki szparagowe niskie
Ewunie no to będziemy mieć ogóraski na sznurkach

Ewa ( ewamaj66) kupiłam zieloną i zółtą i mam zamiar posiać w odstępach czasu aby mieć dłużej. Doczytałam na opakowaniu ,że zielonej więcej czasu potrzeba i chyba jeszcze zółtej dokupię


Ewarb ja też nie wiedziałam i dobrze że weszłam na watek fasolkowy bo tam się dowiedziałam ze po ok 2 tygodniach na nowo kwitnie i plonuje
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Pozdrawiam. Ewa