Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

_oleander_, przepis kopiuję, wygląda super, a ja w dodatku kasze gryczaną uwielbiam :)
Leniwca kuchennego pielęgnowałam dziś bardzo starannie, nic nie gotowałam, a Babcia była tak szczęśliwa, że się do Niej przywlekliśmy, że zaprosiła nas na jutro na zupę rybną :D i też mi się upiecze... Znaczy ugotuje :twisted:

Aguś, za piersiakiem z sosem czosnkowym wprost przepadam :D Dotąd robiłam bez panierki, duszone, kroiłam w plastry, układałam na sałatce i polewałam sosem czosnkowym na bazie jogurtu, z odrobiną majonezu. Muszę koniecznie spróbować w Twojej wersji z panierką :D

Aniu, jeśli chcesz dać pomidory do gruntu a troszkę za szybko posiałaś, to jeśli masz możliwość to możesz dać sadzonki do chłodniejszego pomieszczenia - tak żeby miały ok. 14*C i jasno, zwolnią tempo wzrostu i nie wybiegną Ci tak bardzo :)

Asia, nie stresuj się :D Papryczki dłużej kiełkują i bardziej nierówno niż pomidory. Pierwsze mogą Ci skiełkować po kilku dniach, a ostatnie nawet po 2 tygodniach. Do gruntu - tak jak Różyczka i Ola piszą - jak minie niebezpieczeństwo przymrozków. Papryki można nawet nieco później wysadzić - pod koniec maja, bo są bardziej wrażliwe na chłody. Ale to wszystko będzie zależało od pogody, może maj będzie już super ciepły? :D Ja nie mam folii, wszystko sadzę pod chmurkę :)

_oleander_, kuchnia nierozerwalnie związana z uprawą warzywek, więc myślę, że małe dygresje ogrodowe są wybaczalne i nie zostaniemy wymiecione do śmietniczka ;:224
Też sobie popłakałam w ub. roku nad rozsadą, tyko papryki - najpierw dostała mocno słońcem a potem przyszło zimno i dołożyło jej z drugiej strony... Ale przetrwała i nawet ładnie owocowała :)
Roślinki to jednak silne bestie są :D
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Ja też już wróciłam ze szpitala i dzisiaj popełniłam rosół i wszyscy mieli radochę bo lubią a roboty mało ;:108
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Eluś ty miałaś odpoczywać ;:196
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Kobiety tak mają ;:65
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Eluś ;:168 cieszę się bardzo, że już lepiej ;:3
Ale Różyczka ma rację - Ty miałaś wypoczywać ;:167
Aniu, prawda? My (w sensie babki) to jednak jakoś inaczej jesteśmy skonstruowane - siebie zawsze na końcu, najpierw dzieci i eMy, dopiero jak się uda, czasu i sił starczy, to o sobie myślimy... :roll:
Mam nowego gościa w domu. Konrad dostał od ciotecznego Rodzeństwa rotawirusa, aż mi się nad bidulkiem ryczeć chce, bo dopiero co się ogarnął po choróbskach, a teraz Go tak męczy już drugą dobę, że nie wiem czy dzisiaj nie wylądujemy na oddziale. Gdybym na dłużej zniknęła, to znaczy, że się nie obyło bez kroplówek ;:145
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

cantati współczuję Konradowi choróbska i Tobie kochana też ;:168
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Trzymam kciuki aby przeszło jakoś szybko i bezboleśnie . Oby do prawdziwej wiosny .. Cóż dzieci tak mają. Muszą się wychorować aby nabrać odporności.Ze swoim miałam tak przez okres przedszkolny. Tydzień w przedszkolu, tydzień w domu. I tak w kółko Macieju .. W szkole już mniej chorował, a w gimnazjum już prawie wcale.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Dzięki Dziewczyny ;:196
Już trochę lepiej, najbardziej uciążliwe objawy ustąpiły, teraz dieta i nadal pojenie elektrolitami.
Ale szpital ominęliśmy :) Nie chciałam tam wracać, żeby jeszcze czegoś nie przywlec... :roll:
Może dotrwamy do Świąt w domu :)
Teraz muszę jakiś szybki plan przedświąteczny poczynić, bo jeszcze nic mam nie zrobione :(
Nawet nie wiem jakie ciasta upiec i co w ogóle przygotować. Zero weny w tym zakresie...
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

No to możemy sobie podać ręce ;:180 Dzieci zajmą się świętami bo u mnie co chwile wyskakuje coś nowego i nie myślę o świętach bo nie mam siły ale trudno Święta to tylko 2 dni i też powiedziałam żeby ni robili nie wiadomo ile tego.Tobie radzę też wyluzować ;:196
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Witam! Troszkę późno na kolację, ale smakowicie wszystko wyglad... ;:180
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

ten śnieg za oknem tak działa ,że mało kto ma wenę twórcza też nic jeszcze nie robiłam .Dużo zdrowia życzę bo ono najważniejsze reszta przy tym to nic.damy radę ze wszystkim po świętach już ma być ciepło. :D ;:196 :wit
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

ja chyba nie będę nic robiła jak tak dalej pójdzie
nic mi się nie chce
pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Tu poważna kuchnia, to ja wysiałam zapas ziół, może zostanę głównym dostawcą ;:196
Zdrówka dla Wszystkich! ;:168
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42350
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Dorotko nie byłam powiadamiana o Twoim wątku i strasznie Cię zaniedbałam , aż mi głupio bo jakby wszystko szło dobrze to co tam, ale szło jak po grudzie dlatego powinnam tu być. Kochanie za nasionka dziękuję już posiałam różnistych w sumie dość sporo! a będę je sadzić chyba tylko w tunelu. Papryka kiepsko wschodzi dosiewałam i czekam. Inne pięknie się zielenią!
Konradek nasz kochany ucierpi się biedne dzieciątko, a Ty przy nim. Nie przejmuj się tak bardzo świętami jakoś przejdą a najważniejsze, żebyście wrócili do formy przed nadejściem prawdziwej wiosny. Ściskam Was serdecznie ;:4
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

Post »

Eluś, łapka :wit Mam to samo - co chwilę coś nowego, nic nie mogę zaplanować :(
Jutro znów cały dzień mi wypadnie, bo praca od rana do wieczora. Nadrabiam nieobecności. I znów nic nie zrobię w związku ze Świętami. Zdaje się, że jak zwykle opamiętam się na dzień przed... :roll:

Reniuś Kochana! ;:196 Jak się cieszę, że zajrzałaś ;:3 ;:3 ;:3 Ziółka mówisz? To jest ten element, bez którego kuchnia nie istnieje ;:138 :D

Becia ;:196 Dzięki za ten optymizm, teraz chyba nam wszystkim najbardziej takie podejście jest potrzebne, bo inaczej to człowiek może kręcioła dostać ;:219

Asia ;:168 Jak Cię znam, to im bliżej Świąt, tym większy zapał Cię ogarnie i Rodzinka nie przeje przygotowanych pyszności :wink:

Maryś
;:196 Słoneczko, dzięki wielkie ;:3 Na Wysepce się widzimy ;:168 Rzadko ostatnio piszę, bo walczę z czasem, ale mam nadzieję, że jakoś do Świąt się ogarnę ze wszystkimi zaległościami domowo-pracowymi i zacznę wracać do równowagi.
Co do papryki, to jakby co pisz - wysiałam jakąś kosmiczną ilość, będę miała dla Ciebie sadzoneczki w razie czego ;:167

Konrad już lepiej, nawet zaczął coś jeść innego niż kleik i zwykła bułka. Jakby mi ktoś powiedział, że sześciolatek może w 3 dni stracić na wadze 2 kilo, to bym w życiu nie uwierzyła. Dzisiaj rano Go zważyłam - waży 17,5 kg :( Masakra :(
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”