I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Hm ja chyba potrzebuje mało snu....
Marysiu wiesz ,ze u mnie kwiatuchy przeżyły ten zimowy atak ;:138 Jeszcze troche mi oczy pociesza zanim Biała Paniusia na dobre przyjdzie ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Aniu śpimy wierz mi - ja przeciętnie 7 - 8 godzin!
Leosiu ja też o tej w porze (23) jestem w łożeczku z laptopikiem :;230
Marysiu to Ania nie je nic co jest niewiadomego pochodzenia. Ja jem różne rzeczy, a swoje uprawiam, bo mnie to cieszy. Nigdzie nie ma się gwarancji, że jest zdrowe! Trzeba byłoby przeprowadzać stałe badania. Co z tego, że ja nie kropię i nie nawożę chemicznie jak obok mój sąsiad, leje chemią że żaden chwast u niego nie rośnie, a jak miałam ślimaki to u niego zero a u mnie czarno (najwięcej na granicy tak spier....).
Dorotko ja lubię spać! To dobrze, że biała paniusia obeszła się łagodnie z Twoimi roślinami. U mnie jak widać po hortensji musiałam usunąć aksamitki, bo wyglądały nieciekawie, dalie wykopane jakieś pojedyncze kwiatuszki ale wyglądają ja późną jesienią.
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu wiem że uprawiasz ogród i wszystko co w nim rośnie dla przyjemności i w takim ogrodzie chemi ie potrzebujesz bo byłam i widziałam ale dla potomności zostawiam ślad po chemii na polach uprawnych w Twoim wątku,tak jak piszesz ty nie stosujesz i co z tego jak sąsiad Ci funduje opryski za darmo,a ślimaczki to na patelnię,albo zrób kurkom przebieżkę codziennie brzegiem ogrodu,zobaczysz jak będą na wyścigi biegły do tego miejsca gdzie się zbierają ślimaczyska,wiem to ,bo też miałam kurki tylko trzeba było pilnować aby nie wchodziły tam gdzie były nie proszone,ale populacja ślimaków ograniczyła się bardzo,ale za to teraz plaga bo nie ma kto zjadać :;230
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu należałoby sasiada podszkolić z chemii ale może to beznadziejny przypadek. Przyjdzie Ci dokupic kaczki bo one podobno odżywiają się ślimakami ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Ewuniu ślimaków w tym roku miałam dużo mniej, ale wysypałam kilka toreb (w tym 3 sprowadzone z USA) na ślimaki nagie, a mój sąsiad dwa lata temu skończył Wyższą Szkołę Ochrony Środowiska :;230
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Pozdrawiam, Marysiu ;:196
Wymęczonam korkami, ale szczęśliwa, że udało się odwiedzić wszystkich bliskich, ze światełkiem...
Słonecznego weekendu!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Agnieszko, tak jest jak się wszystko uda to i o zmęczeniu się zapomina, Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Maska pisze:Ewuniu ślimaków w tym roku miałam dużo mniej, ale wysypałam kilka toreb (w tym 3 sprowadzone z USA) na ślimaki nagie, a mój sąsiad dwa lata temu skończył Wyższą Szkołę Ochrony Środowiska :;230
Marysiu bo teraz te dyplomy robi się na kursach w niedzielę - a w niedzielę oni praktyki nie mają ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Gdzieś tkwi przyczyna! Ewciu Ta ich ziemia inaczej już nie potrafi rodzić, a chwasty pewnie są ujmą dla gospodarza. Opowiadają jednak o czasach kiedy panie chodziły do siebie i pomagały sobie oplewiać ziemniaki czy inne jarzyny. Jak im było wesoło! W zimowe wieczory skubały pierze, a teraz rzadko kto ma gęsi, kaczki, indyki. W tym roku jak jajka podrożały to pojawiły się gdzieniegdzie kury.
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Tak, do tego jeszcze tkały, wyszywały i śpiewały...fajnie było. A teraz czasu brak żeby na herbatę wpaść. Szkoda :cry: .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Teraz siedzą przed telewizorem i oglądają seriale! Agnieszko my tego nie zmienimy, bo ludzie zamykają się w domach. A potem mówią, że są samotni! U mnie na wsi odwiedzają się tylko Ci najstarsi i rodziny.
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu, co racja to racja. Nawet moja mama codziennie ogląda jakieś seriale. Pochłania to ludzi do reszty, szukają rozwiązań problemów fikcyjnych bohaterów a na przeżywanie własnego życia jakoś nie starcza czasu. To chyba taka ucieczka przed rzeczywistością, tak jakby w skórze serialowych bohaterów było łatwiej żyć niż w swojej.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Agnieszko prawdę powiedziawszy ja tego nie bardzo rozumiem. Nie oglądam żadnego tasiemca, bo mnie po prostu nudzą. Zdecydowanie wolę poczytać. Chociaż internet mnie tak pochłonął, że mnie to czasem przeraża ! Zobaczymy jak będzie w zimie, bo w lecie książka zdecydowanie przegrała, jedynie ulubione czasopismo można powiedzieć czytałam. Na razie wieczory, coraz dłuższe a ja serfuję ;:27
Awatar użytkownika
stokrotka_polna
500p
500p
Posty: 714
Od: 20 mar 2012, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Wieczorową porą, ale chyba nie za późno na wizytę :D.
Podsłuchałam Wasze rozmowy Maseczko i Stokrotko i podpisuję się pod nimi obiema rękami. Szkoda tych dawnych spotkań i pogaduszek. Złodzieje czasu telewizja i internet, to niestety nowe, wcale nie lepsze czasy.

Widzę Maseczko, że jesień do Ciebie wróciła. No i dobrze, na zimę było stanowczo za wcześnie.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

Post »

Tak za wcześnie Stokrotko, ale ta jesień taka smutna, bo już nie mam kolorków w ogrodzie, nawet marcinki zbrązowiały. Nawet na grzyby do lasu nie ma poco iść. Może jak będzie sucho to coś poprzesadzam, ale deszcze zapowiadają.
Sama mam koleżankę pięć domów dalej ona siedzi na necie u siebie ja u siebie i najczęściej rozmawiamy przez telefon - czy to nie dziwne?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”