Aluniu tego filodendrona zdobyłam dawno temu od pewnej kwiato-maniaczki, ale miała jedyną sadzoneczkę
Alinko ja postanowiłam nieco prędzej kłaść się spać, bo inaczej ciężko cały dzionek z dzieciaczkami na pełnych obrotach wytrzymać
oxalis ja już jakiś czass temu doszłam do takich wniosków ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo czasem po prostu coś zielonego wpada, mimo, że miejsca brak...
Lucy Śniedek to Alinkowy podarunek, nie ukrywam, że bardzo lubię pomarańczowy kolorek
Iwonko-obiecana fotka Aichrysona
Tak wylądał w czerwcu 2012 /Albinos kaput/
Wczoraj:
Gubi liście od dołu-czy to normalne?
Neolina-również moja pupilka
Po bokach widać Pachirki, które również bardzo sobie cenię, mimo, że po 9.99 z Biedronki

Ta z lewej słabo zniosła zimę-nie wiem czemu-blada, liście żółkną, wypuszcza co prawda nowe, ale to też nie ten kolorek, co trzeba
