Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majka, nie odpowiedziałam Ci na pytanie, przepraszam. Dorwałam się do czytania i jakoś mi umknęło. :oops:
Ta róża to nie do końca jest zidentyfikowana. Kupiłam ją jako renesansową czyli to któraś Reinassance, prawdopodobnie Clair, ale nie jestem pewna. Wystawiłam ją do identyfikacji, ale nikt do końca nie był pewien. Jedno jest natomiast pewne, jest cudna i pięknie pachnie.
A w ogrodzie zmiany, zmiany.... Kopię, przesadzam, dosadzam, obcinam. Nowe rabaty, nowe krzaki i drzewka. Mam jeszcze tyle miejsca ;:138
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Anuś, ja mam 7szt Pilgrimmów. :D Posadziłam je w rzędzie aby utworzyly szpaler :;230 Jak się domyślasz wszystkie co roku zaczynają od początku, więc ze szpaleru nic nie wyszło. Teraz je przesadzam w jakieś bardziej słoneczne miejsce. Mimo wszystko to bardzo wytrzymała róża i kwitnie nawet w półcieniu.
Te białe kwiatki to krwawnik kichawiec. Najpierw były maleńkie roślinki, a potem je podsypałam popieczarkową i stały się oromne i bardzo ekspansywne, co akurat mi się podoba. Ładnie wypełniają miejsca między większymi roślinami płożącymi się łodygami. W tym roku złapały mączniaka i chyba ponownie nie zakwitną po przycięciu. Na zdjęciu jest jeden krwawnik :!:

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ślicznie komponuje się krwawnik z liliami,muszę kupić gotowe sadzonki ...ładne tło robi dla lilii i róż...takiego czegoś szukałam ;:132
Ale masz Pilgrimków....każdy z nich Ci przemarzł?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Mój Pilgrimmowy szpaler :roll: po 3 latach. Tak, wszystkie przemarzły.

Obrazek

Abracham Darby

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Spokojnie Ewcia ;:108 Najważniejsze,że żaden nie wypadł,widać,że równo się trzymają.
Abraham u Ciebie dobrze się sprawuje? Ja mojemu dam ostatnią szansę :evil:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Okazuje się, że dużo zależy od sadzonki. Pierwszego kupiłam jakeś 5 lat temu i po 2 latach pięknie się rozrósł (załapał się na 2 lżejsze zimy), ale tej mocno przemarzł i powoli odbija, choć jest najsilniejszy. W ubiegłym roku skusiłam się jeszcze na 2szt i porażka. Jeden padł od razu, drugi się powoli dźwiga, potrzebuje czasu i łagodnej zimy. Daj swojemu szansę, jest cudny.

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuś to ciekawe co piszesz......wszystko zależy od rodzaju danej róży,sposobie szczepienia ....hmmm
Wszystkie kupowałaś w tym samym miejscu?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Za to mój Eden nie zakwitnie w tym roku. :( Tak ładnie odbił po obżarciu przez zwiota i znowu go coś zaatakowało. Żadnego pączuszka, za to długaśne pędy.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Hmmmm, pierwszego kupiłam w Obi, a pozostałe w Rosarium. Może są na innej podkładce i tu problem.
Okazuje się, że nie mam ładnego zdjęcia całych krzewów, ale różnica jest duża.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

U mnie tez pączki Mini Eden coś obżarło...a tak się cieszyłam...chyba za wcześnie ;:224
Z kolei Eden wypuścił kilka pędów powtórnych,ale nie na wszystkich zawiązały się pączki.
Oj my się mamy z tymi królewnami....jutro jadę na obchód bo od 3 września nie byłam i nie mam pojęcia,czy coś jeszcze kwitnie....
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Róże potrafią zaskakiwać. Taka delikatna Monica, przetrwała zimę i kwitła żarówiastym kwiatem całe lato. Pojedynczym, ale zawsze. :D

Obrazek

W końcu wiem jak wygląda Blaze Superior. Jakoś tak bez szału.
Obrazek

New Dawn, bardzo elegancki w tym roku.
Obrazek

Iceberg
Obrazek

Fairy Dance
Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

U mnie ciągle zimmno, więc powoli się zbierają do drugiego kwitnienia. Żeby tylko zdążyły przed zimą.
Szkoda tego Mini Edena, jest uroczy. A może to jakiś grzyb i zrzucił pączki, tak było mokro.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Zapomniałam o Mozarcie
Obrazek Obrazek

I o Pastelli
Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

U mnie Monika wymarzła,poszła w odstawkę ;:65 Z Pastelli jesteś zadowolona? Ja z mojej nie za bardzo, ma małe kwiaty i zamiast się rozwijać stoi w miejscu.Ewuś zamawiałaś róże z niemieckich szkółek?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”