Ogródek AGNESS cz.6

[ada.kj]

Aguś. Mam nadzieję, że szybko nam rozrosną się liliowce, gdyż one są piękne właśnie w takiej masie jak u Ciebie. Szkoda tylko, że te nowe odmiany są o wiele wolniejsze w przyrastaniu. Też czekam na takie widoczki.

[Grzesiu]

Cudne takie zestawienie kolorów.....ja mam zamiar zamówić kilkanaście...
ale gdzie ja je posadzę to nie wiem....
chyba znów zadołuje w szklarence na zimę

[abeille]

Aguś, prześliczny widoczek, chabry, hosta, liliowcowa duża kępa, piekny zestaw. Tez czekam aż moje liliowce się rozrosną. Ale
niestety to nie 50 a 3 raptem. I tak się cieszę a jeszcze bardziej bedę zadowolona gdzy mi zrobią takie kępy jak u Ciebie

[Wanda7]

Aga, no właśnie. Piękna duża kępa. I to na tle cudownie rozrośniętej hosty. Jak ja już chcę, żeby było lato.

[takasobie]

Mnie też w tym roku zaintrygowały liliowce! Zdobyłam 3 nowe odmiany! Za to Twoje są zjawiskowe!

[goryczka143]

AGNIESZKO
Piękne zdjęcia wspomnieniowe. Nie miałabym nic przeciw temu aby tak już było.

[aleb-azi]

Śliczna kępa liliwców i to podparcie niebieskimi chabrami Te chabry są bylinowe?

[AGNESS]

Krysieńko u mnie raczej nie ma takich najnowszych perełek, przeważnie takie bardziej popularne starsze odmiany. Ale powiem szczerze, że one wszystkie dla mnie są piękne, chociaż te nowe z bajecznymi falbankami na płatkach to prawdziwe cudo

Grzesiu u mnie trawnik skurczył się do minimalnych rozmiarów, żeby można było posadzić kwiaciory. Teraz to już praktycznie pozostały wąskie rzeczki trawnika wijące się pomiędzy rabatami Ja w przyszłym roku chcę zamówić sobie jeszcze kilka odmian, ale już takich nowszych jako perełki wśród pozostałych W tym roku to z zakupów już tylko ciemierniki. Zamówiłam sobie 5 dużych kęp, które już wiosną będą kwitły i już nie mogę doczekać się kiedy je dostane , bo te roślinki to moja następna miłość

Wiesiu powiem szczerze, że 50 kęp liliowców to wydaje się dużo, ale tak naprawdę to ich nawet nie widać w ogródku, bo to tegoroczne maleństwa. Efekt będzie dopiero za kilka lat Takich ładnych dużych kęp jak ta na fotce to mam może tylko z 6 .

Wandziu oj i ja chcę, ale niestety na lato to musimy jeszcze chwilkę poczekać Na pocieszenie mamy nasze domowe doniczkowce, które nas będą pocieszały w te smutne miesiące. U mnie na parapetach już tylko storczyki i trochę paproci, inne roślinki musiały ustąpić im miejsca

Miłeczko bardzo się cieszę, że podobają Ci się. To moja pierwsza kępa, którą darzę dużym sentymentem, od niej zaczęła się moja miłość do liliowców

Krysieńko, niestety na takie widoki musimy jeszcze troszkę poczekać. Ale będziemy wspominać i szybciej nam miną zimowe miesiące

Izuś tak te chabry są bylinowe, kwitną wiosną, a później powtarzają późnym latem, Tylko po kwitnieniu trzeba je ściąć .

[anka_]

Agnieszko a masz sprawdzonego dostawcę ciemierników? Jeżeli tak- to można prosić o namiary Ja mam ciemiernika cuchnącego- tegoroczny prezent, i chyba mu pasuje, o szykuje się do kwitnienia. Niestety u mnie w okolicy jest bardzo duży problem z kupnem tych piękności i trzeba przez internet, a z tym jak wiadomo- różnie

[gloriadei]

Aguś,
liliowce są fajne bo ładnie kwitna i takie bezobsługowe.
Te starsze odmiany może nie mają tak olbrzymich kwiatów ale najbardziej je lubię, bo kwitną długo i szybko przyrasta kepa. Nowe hybrydy przyrasyaja bardzo powoli. Ten żółty chyba mocno pachnie, prawda? 50 kęp za 2 lata, to będzie widok!!!

[HalinaK]

Agnieszko cudne kompozycje
Liliowce urocze, też je kocham

[AGNESS]

Aniu napisałam na PW U mnie też problem z zakupem ciekawych roślinek, przeważnie też kupuję przez internet, bo tak nie byłoby szans upolować nic ciekawego

Ewuś w tej pięćdziesiątce i Ty masz swój udział Ja uwielbiam wszystkie liliowce i starsze i nowsze odmiany, one wszystkie są takie piękne Ewuś ten żółty pachnie bardzo delikatnie, mam cytrynowego, również dużą kępę, który pachnie wspaniale- intensywnie i pięknie Aż trudno od niego odejść, wiosną go muszę przesadzić, bo rośnie w zbyt zacienionym miejscu i dlatego nie kwitnie tak obficie jak powinien.

Halinko dziękuję, bardzo lubię kompozycje różnych bylin z hostami, uważam, że wspaniale się komponują

[artam]

Jesień kolorowa, ale jakieś ciągoty do lata się rysują...Liliowcowe wspomnienia i plany... Aga, masz jakiś pomysł na przetrwanie do tego lata, a tam, choć do wiosny!

[AGNESS]

Igorku u mnie jesień to najpiękniejszy i najbardziej kolorowy czas po wiośnie. Wtedy kolorów jest mnóstwo. U mnie lato jest takie bardziej stonowane i zielone,z pojedynczymi plamami koloru. A jesień znów wybucha ferią płomiennych kolorów, ponieważ sporo mam krzewów, które pieknie się przebarwiają . Wiosną zechcę posadzić sobie jeszcze kilka berberysów, bo nie mam żadnego, a one są niesamowite jesienią, chociaż i przez całe lato są piękne z intensywnymi listkami i pięknymi drobniutkimi kwiatuszkami
Masz fajny pomysł, żeby i do swojego ogródka zaprosić krzewy, one są piękne przez cały rok, od wiosny kiedy zdobią je śliczne kwiaty, poprzez lato gdzie są wspaniałym zielonym tłem dla kolorowych bylin, no i oczywiście jesienia, kiedy to okrywają się niesamowicie barwnymi , płomiennymi szatami

Martuś a pewnie, że mam pomysł Mamy całą zimę na kombinowanie co to by jeszcze zmienić w ogrodzie, jakie rabaty przerobić, co dosadzić, co wyrzucić Jak przyjdzie wiosna, to nie trzeba będzie tracić czasu na planowanie.....tylko łopaty w dłoń i do roboty Aby tylko sezonu nam wystarczyło na te realizacje jesiennych pomysłów

[AGNESS]

Idąc za ciosem....zaczęłam liliowcowe wspomnienia, więc siłą rozpędu idę dalej....