Mój ogródek - chatte, cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Ojejku, a ja lubię jak rabaty przykrywają bibułki zmrożonych hostowych listków... a do wiosny i tak dużo po nich nie zostaje, a dżdżowniczki pracowicie przerabiają je na cenną próchnicę :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Dzięki Chatte,to niebawem postrzyżyny w Podwórkowym.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

ciekawe jak będą wyglądały moje róże jak mają odstępy zazwyczaj 60 cm...
zwłaszcza pnące..
:oops:
muszę przecież jakoś upchać....Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

też lubię, jak wszystko przymrozone leży i skrzy się od szronu :)
połowy tych liści juz nie będzie po zimie, zamienią się w próchnicę.
a w czasie mrozów są naturalną ochroną.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Ja też zostawiam i nie ścinam za wyjątkiem aksamitek.
Korzenie odcinam i do pieca ale ...i tu mam pytanko...czy można podeschniete łodygi aksamitek wykorzystać do okrywania np. ostrokrzewu i poslonka?
.........ciekawe jak tam wczorajsze Twoje prace ogrodowe szły Izuś.
Chow się ciepło. :)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Elizabetko, jak przykryjesz to będziesz potem miała mnóstwo aksamitek wokół, rozsieją sie, chyba, ze nasienniki też odcinasz... ale to większa zabawa...
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Myślę, że się nadają o ile nie są porażone chorobą lub oplecione pajęczyną .
Zarażone należy bezwzględnie spalić.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

AniaDS pisze: moje róże jak mają odstępy zazwyczaj 60 cm...
zwłaszcza pnące..
Jak na pnące, to za mało, Aneczko... :? Wiem to niestety z doświadczenia...



A gdzieżeś Ty, Kociaczku? Ryby łowisz w oczku?

A wiesz, że różyczka mi się jakby nieco ustabilizowała, za to dotyka mnie podstępnie "kociczka"... :lol: Ostatnio bardzo mnie zainteresowały koty Norweskie- pierwowzory Kota w Butach! http://www.passionchats.com/dossiers/ra ... egien.html ;:112
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izulek, nasionka wędrują do Ciebie.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Jestem, jestem!

Ewo, nie ma za co! :D

Madziu, bibułki? Po przymrozkach to są raczej rozłażące się w rękach, śliskie obrzydlistwa.
Nie scinam liści, bo teraz mój ogródek i tak wygląda bardzo nieciekawie, więc nie zależy mi na wyglądzie, a nie mam czasu. Ale jak ktoś chce mieć cały czas, do sniegów ładnie?

Aniu, 60 cm to minimalna chyba odległość dla róż wielkokwiatowych, ale dla pnących? ...
Najwyżej splotą się ze sobą tak, jakbyś posadziła je razem ;)

Ewuś, jak się wszystko skrzy od szronu, to w porzadku, ale jak za dnia szron znika, to widoki są już mniej ekscytujące ;)

Elżuniu , ja aksamitki wywalam na kompost. Daję je na wierzch i tworzą warstwę ocieplającą kompost ;)
Wczoraj nie pracowałam w ogródku, bo padłam po zbyt intensywnych pracach "pomalarskich" .
Dziś za to przesadziłam ostatnie 2 róże i pierisa. I k o n i e c!

Kwiatuszku, przy takiej ilości róż, jaką zgromadziłaś, to szczęście, że choroba się ustabilizowała :lol: A kota masz tylko jednego ;)
Wszystkie koty są piękne! Bierz, co sie nawinie :;230

Ewuniu, dziękuję! ;:196
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

chatte pisze:
A kota masz tylko jednego ;)
Zapomniałaś o Kiwiku, Kociaczku! :lol: Od przeszło miesiąca mam dwa kotki! Obrazek Obrazek

I należałoby tu nadmienić że, biorąc pod uwagę żywotność i temperament, w porównaniu do Dinusia Kiwi jest... podwójny! Obrazek
:;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

właśnie o taki splątany efekt mi chodzi...
nie wszystkie są pnące, pnąca jest co jakieś 2 m, reszta to wielo lub wielkokwiaty, to może nie będzie tak źle??

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Witaj Izuniu ,dawno się nie odzywałam,ale czytam na bieżąco,właśnie mowa o odległościach między różami,to mnie interesuje,bo będę miała do posadzenia przy pergoli róże pnące,Aspirine i New Dawn,jak myślisz jaką odległość zastosować.Pergola ma długość ok 2 m,i jest tam już mchowa posadzona na jednym brzegu :roll: .Chodzi mi o tylną ścianę pergoli w kąciku z ławeczką :wink: .Oczywiście chcę żeby szybko i gęsto zarosła różami :D
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Ewko Grażko Izuś ja co roku wywalam aksamitki na kompost ale w tym roku nie mam czym okryć posłonka i ostrokrzewu ...nie mogę żadnego iglaczka ogołocić :wink: .
Ja sieję co roku sporo aksamitek w różnych miejscach (na zmianę) i jak na razie nie zauważyłam żeby zeszłoroczne rozsiane nasionka wykiełkowały. Są zdrowe i nie ma pajęczyn ale..... na razie je bardziej podsuszę i zobaczę. :) ..dzięki za odzew.

Pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

No to i u mnie będa podstrzyżyny.dziękuję Izo.A ..dzisiaj znowu kupiłam gaurę różową-takie bidulki-nie mogę patrzyć jak się męczą.Róża na opakowaniu(zdjecie)cudownej urody-poczekamy,zobaczymy.Całusy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”