Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Lagestroemia, ech... marzy mi się taki krzew lub drzewko . Widziałam piękne kwitnące na południu Francji, przecudne, obsypane kwiatami w odcieniach różu i fioletu. Skusiły mnie do tego stopnia ,że na targu w Cavaillon kupiłam roślinkę 40 cm.wys. za chyba 10euro i tak zagościła w moim ogrodzie. Niestety u nas nie przetrwa zimy na zewnątrz, a po zabraniu z tarasu do mieszkania popełniła samobójstwo ( pewnie z tęsknoty za ojczyzną?).U Ciebie w ogrodzie wygląda ślicznie, no ale ma dogodne warunki klimatyczne... W ogóle na ostatnich zdjęciach bardziej widać lato niż początki jesieni, tyle kwiatów jeszcze u Ciebie kwitnie i pewnie jest ciepło...
Psiaczka i kociaczka podrap za wszystkimi uszkami :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aluś ciężko za tobą nadążyć. Pięknie jak w ogrodzie botanicznym i jeszcze do tego ten cudowny pluszaczek. On wygląda jak pluszowa zabaweczka. Jest przesłodki.
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

A ja sobie dzisiaj ... tylko tu ... spaceruję :wit
Awatar użytkownika
Dorota T.
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1379
Od: 11 mar 2007, o 12:09
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja też sobie tu spaceruję i podziwiam Twój zaczarowany ogród.
Wzdycham do przestrzeni i cudownych roślin, ale nie będę wymieniać, bo masz ich nieskończenie wiele choć i tak potrafisz o czymś jeszcze marzyć. :D
Pozdrawiam.
Inter vepres rosae nascuntur. Róże rosną wśród cierni.
Mój ogródek-cz.1 ... Mój ogródek-cz.2 ...
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Izuniu, cieszę się, że moje informacje mogą Ci się przydać! Cała przyjemność po mojej stronie! :D :D :D
Melduję, że pluszaki wymiziane!
Buziaczki dla Ciebie! ;:196

Ewelinko, jest mi zawsze bardzo miło kiedy odwiedzasz mój ogródek! :wit Ja zaglądałam do Ciebie kilka razy po cichutku, ale muszę jeszcze wpaść na dłuższy, dokładniejszy "spacer" zanim się odezwę... Bo Twojego ogrodu nie da się przejść szybko! :D
Przykro mi, że Twoja lagerstroemia nie przeżyła... :cry: Przechowywanie roślin przez zimę, to zawsze bardzo delikatna sprawa... Może miała zbyt ciepło... :?: Moje własne doświadczenie w tej dziedzinie jest stanowczo zbyt małe, żebym się mogla wypowiadać, ale czytałam niejednokrotnie w wielu źródłach, że rośliny śródziemnomorskie (nie mylić z tropikalnymi) powinny być przechowywane w niskiej temperaturze ( aby powyżej zera, a jeśli nieco poniżej, to zabezpieczyć dodatkowo doniczkę). Rośliny śródziemnomorskie, np. oleander czy lagerstroemia, w klimacie gdzie zimy są ostre, powinny być wniesione np. do garażu lub piwnicy z oknem, szczególnie w przypadku roślin które nie tracą liści na zimę. Lagerstroemia traci, więc może być bardzo mało światła. Wnieść je dopiero gdy wystąpią pierwsze przymrozki. Nie za wcześnie! Roślina musi "zrozumieć", że zbliża się zima i się do niej przygotować! Podlewać, bardzo mało! Radzę Ci jeszcze raz spróbować. Tylko nie kupuj "byle jakiej" odmiany. Nie kieruj się nawet kolorem, ale raczej lepszą tolerancją na zimniejszy klimat. Pisałam już o tym w poście do Izy- Chatte. U mnie to co innego. Mam ich dużo, nie mam kłopotu w zimie, wiec nawet jak w danym roku któraś nie zakwitnie, nie będę rozpaczać. Ale jeśli ktoś musi się fatygować z przechowywaniem rośliny przez zimę, to niech ma przynajmniej gwarancję, że będzie mu kwitła. Lata w Polsce nie są "gorsze" niż w regionie paryskim! To zimy są ostrzejsze. Lagerstroemii x egolfii nigdy osobiście nie widziałam, ale Yang Tse (ta o najbardziej intensywnym kolorze) mam 2 sztuki, jedną zasadziłam jesienią drugą wiosną i obie bardzo ładnie kwitły, mimo że tegoroczne lato nie było bardzo piękne i kilka lmagerstroemii wcale mi nie zakwitło... Mam jeszcze dwie inne łatwo kwitnące, ale nazw nie mogę odnaleźć...
Patrząc na mój ogród, rzeczywiście nie widać jeszcze prawie oznak zbliżającej się jesieni... ale "na skórze" niestety już czuć... :wink: Nad ranem temperatura spada do 4-5°C... :wink: Nie jest ciepło! :lol:

Pluszaczki dziękują za drapanko! ;:100

Beatko, dziękuję za wizytę i miłe słowa! ;:168 (Ja też nie mogę nadążyć... :lol: :lol: :lol: Tyle rozrywki mam teraz z pluszakami... :lol: )

Cynamonku, spaceruj, spaceruj ile duszyczka zapragnie a jak Ci już sil zabraknie, przysiądź na huśtaweczce i strzel sobie kaweczkę! ;:40

Dorotko, jak miło Cię widzieć! :wit
My tutaj wszyscy marzymy :D :D :D ... ale czy można żyć bez marzeń? :D


No to cóż, po piwku dla wszystkich moich Gości, tych jawnych i tych ukrytych, żeby nam się lepiej marzyło... :D :D :D ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:136 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18 ;:18
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Alutek, Ty nie namawiaj do picia, bo potem będziemy pisac takim szyfrem :wink: :
"Wywiad z bacą:
- Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam.
W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę.
Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora.
A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy."

http://www.hotbulldog.pl
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Haniu, :;230 :;230 :;230 ulituj się, bo się zakrztusiłam... herbatką (bezalkoholową!!!) ...! :;230 :;230 :;230
Obrazek
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Ech, zawsze lubiłam czytać... :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witaj Alutka, od razu mi lepiej jak wpadam do Ciebie :D ....Twoje kolory, jak zawsze zwalają mnie z nóg :shock: Ale Kiciuś przebija wszystko :lol: Uwielbiam koty, niestety o takim mogę sobie tylko pomarzyć :cry: ...gdyby wyszedł sobie na spacer i nie wrócił, chyba bym się zapłakała. Mój Szarak ostatnio przepadł na dwa dni, ale kto by chciał takiego burasa....wiadomo, że wróci :wink:
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Witaj Guciu! :D :D :D
A mnie od razu lepiej, kiedy tylko do mnie wpadłaś! ;:168
Ta rasa może być podobno hodowana (nie podoba mi się to słowo! :? ) jako koty domowe, tzn. , że mogą spędzić całe życie w domu, nigdy nie wychodząc na dwór. (Nie wiem czy nie jest trochę okrutne takie trzymanie zwierzęcia w niewoli.. :? chociaż nie znam psychologii kota... :?: )
ściskam, ;:168
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Witaj Alusiu, jak to jest, że gdy speceruję u Ciebie, to humor mi się poprawia :D

Myślę, że Dinuś świetnie będzie się czuł w domku i nie musi wcale wychodzić na zewnątrz. To zależy w dużej mierze od temperamentu, a z tego co słyszałam, brytyjczyki są bardzo spokojne i nie maja wielkiej chęci, jak np. typowe dachowce, na szaleństw na drzewach ;) Głaski i uściski dla obu pluszaczków :D
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Ewuniu z Cynamonem, mnie też się zaraz humor poprawia jak Ciebie widzę w moim ogródku :wit
Pluszaki dziękują za czułości ;:196 ;:168

Coraz lepiej się rozumieją a można nawet powiedzieć, że zaczynają się zaprzyjaźniać. Stało się tradycją, że przychodzą do nas rano trochę się dopieścić... :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Znowu nie na temat... :oops: ale obiecuję, że się wkrótce poprawię... :roll:
Muszę się jednak przedtem pochwalić, jakie miłe półtorej godzinki spędziłam wczoraj w teatrze du Châtelet. Uwielbiam spektakle!!! Praktycznie wszystkie! Ale przecież nie będę tutaj opowiadała teatralnych sztuk... Wczorajszym przedstawieniem mogę się z Wami jednak tak odrobinkę podzielić. Autentyczne, argentyńskie wykonanie Tanguera! Sam miód dla oczu i dla uszu! (Tylko nóżki zazdrosne, bo też by tak sobie powierzgały a nie potrafią... :cry: ) Tutaj osoby lubiące tango (prawdziwe, rasowe!!!) mogą obejrzeć fragmenty... :D :D :D
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Alusiu, pluszaczki przesłodkie i bardzo sie cieszę, że nie rywalizują, w sposób agresywny, o Wasze względy, tylko "sprawiedliwie" się dopieszczają ;) :)

A tango ... marzenie :D ... taka dawka ekspresji, emocji, różne fazy i "odsłony" męsko-damskiej relacji, szkoda, że to już świat, który minął ...
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

ależ im dobrze :D kociak trafił do wspaniałego domu widać że świtnie się w nim czuje, :D własciciele mili, zwierzaki super, tango do słuchania i jeszcze piwo się leje to się nazywa życie :D zaglądając tu można przedłużyć wakacyjny nastrój
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Oj, potańczyłoby się trochę, ale w życiu nie nauczyłabym się tych niesamowitych kroków :roll:
Co do kiciusia, to niestety nie dałabym rady utrzymać go w domu, wyjście do ogrodu praktycznie całe lato mam otwarte. Mój Szarak wchodzi i wychodzi nawet nie wiadomo kiedy... i jak tu upilnować takiego rasowca?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”