Jula, mus zrobić parapety i to duuużeJule pisze:Ja obiecywalam sobie, ze zadnych chabazi w pokojach .. tym bardziej, ze parapetow u mnie brak i co i krazki, kubki, doniczki, stoja na regalach ktore stoja przy oknach

Jula, mus zrobić parapety i to duuużeJule pisze:Ja obiecywalam sobie, ze zadnych chabazi w pokojach .. tym bardziej, ze parapetow u mnie brak i co i krazki, kubki, doniczki, stoja na regalach ktore stoja przy oknach
Kastelruther Spatzen - róża kompletnie mi nie znana, ale wpadła mi w oko i muszę nabyć ze 3 szt.AnaAn pisze:Dziewczyny, ale z was kusicielki... Kastelruther Spatzen ? śliczna. Może by się zmieściła gdzieś na przodek? Kurfürstin Sophie czekają już w donicy od ubiegłego tygodnia, a Novalis ? jak zwykle polecam (Kordes powinien mi chyba płacić jakieś granty).
Sabrina też ładniutka; dobrze, że nie mam miejsca na pnące...
Maja, Ty dopiero niepoprawna jesteś, ale cieszę się, że będziemy miały te same pięknisie
![]()
Moni, to już wiem do czego może służyć lodówka
Jak to gdzie? W wanniemajka411 pisze:Ja nie poprawna, ależ skąd .... zapatrzyłam się u Alexi na Zochę i
![]()
Lepiej mi podpowiedzcie gdzie i jak ja mam przechować roślinki do oczka wodnego![]()
właśnie mi przysłali e-meil, że już wysłali..... paskudy jedne
Ktoś jeszcze miał ten pomysł? To bardzo dobrze - znaczy, że będzie skutecznymajka411 pisze:Ty też mi proponujesz wannę![]()
Ja na prawdę nie wiem co z tym zrobić
Sprawdzałaś może informacje na jej temat? Warto?AnaAn pisze:Kastelruther Spatzen wpisuję na swoją listę - oczywiście 3 szt.
Doniczki pasują do koloru za oknem
w końcu się dzisiaj uśmiechnęłam. Myślę jednak, że to głupawka pourazowaAnaAn pisze:?.................................
Doniczki pasują do koloru za oknem
Masz rację, niemieckie róże to powinny być pewniakiAnaAn pisze:Tylko na stronie Rosen Park, ale ja wierzę w Niemki i ich solidność, a sama różyca podoba mi się. Widzę ją na brzegu rabaty, jeszcze tylko nie wiem w jakim towarzystwie.
KLEO1 pisze:Dziewczyny, czy któraś z was widziała na żywo różę Hiawatha? Zamówilam ją sobie, ale nie do końca wiem, czy będzie taka jak chciałam. W internecie są zdjęcia przedstawiające ją w różnych kolorach i teraz nie wiem czy ona jest bardziej różowa, czy czerwona? Co do chciejstw, to moja depresja pogodowa jest tak silna, że zakupy maja już objawy silnego uzależnienia. Też mam pełno roślinek na parapetach, a w jednym pokoju zakręciłam kaloryfer i przeznaczyłam go na przechowalnię.