
dziękuję wam za dobre słowo i zaraz zobaczę co Wy macie u siebie.
Wczoraj poświęciłem dużo czasu na spacery po ogrodach moich znajomków - już nie wspomnę u kogo, zauważyłem wpis Andzi1 na temat wędzenia .....
wiadomo, że zaraz do niej zajrzałem i wiele ciekawostek wyczytałem m.in. jak upiec chleb.
Andzina Kuchnia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 75&start=0
Mąki różnorakie u mnie są, drożdze też były oraz wszystkie inne składniki (było nie było - rok ja rządziłem w kuchni to ... zapasów narobiłem, bo nie zawsze sprawdzałem co w domu się znajduje)
dzisiaj więc rękawy podwinąłem - wiadomo, że rączki umyłem, mieszałem i piekłem.
Żoneczka przychodzi a tu nie tylko obiad zrobiony (łatwizna - makaron z pomidorami, bazylią, czosnkiem i cebulą) ale i pięknie pachnie - akurat wyciągałem chlebuś z piekarnika.
