Ogródek Gosi 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

I u mnie wieje, i zimno się zrobiło .Trochę siąpiło.
Gosiu, jestem pod wrażeniem twojego pięknego ogrodu.
Hosty cudnie się przebarwiają :D
I te trawy i te stipy ?? No cudne ;:215
Jeszcze ogród cieszy kolorami ;:108 ;:108
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Margo2 pisze:Jolu, ja widziałam Twój ogród latem, ale teraz co się dzieje, to nie mam zielonego pojęcia.
Też mogłabyś zajrzeć czasem do siebie.
Goś, ja też nie mam zielonego pojęcia co się u mnie dzieje :wink: Nie czuję zupełnie ogrodu w tym sezonie. Niby kupuję sadzę, przesadzam ale bez entuzjazmu tworzenia. No i sprzęt poległ, zarówno aparat jak i laptop. Jak mam z chłopakami walczyć o ich komputery to mi się odechciewa. Przerwa dobrze mi zrobi.

A Twoje zdjęcia coraz lepsze ;:180 Uniola super. Twoja ścieżka też jest niezwykle fotogeniczna ;:167
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj Gosiu,czytam,że trochę odpoczęłaś ,to dobrze ,bo też jesteś czasem zawzięta na robotę :uszy ogród masz piękny i możesz być z niego dumna bo to Twoja koncepcja i ciężka praca ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Cześć Gosiu, większość z nas jest zmęczona tym sezonem toteż chyba z większą nadzieją czekamy na następny sezon, przynajmniej tak jest ze mną.
Piszesz, że sama tworzysz swój ogród, to samo jest z moim ogrodem, tylko, że ja czuję ciągły niedosyt, coś mi w nim nie gra, chociaż nie powiem, mam swoje ulubione zakątki. Są jednak takie rabaty, które jeszcze mnie nie cieszą.
Twoja ścieżka mięciutko wije się wśród zieleni latem a teraz otulona jest ciepłymi kolorami jesieni. Bardzo ładna ;:167 i o takich widokach marzę ja.
Zgadzam się, zimą groźniejsze dla roślin są różnice temperatur miedzy dniem a nocą, oraz wysuszające wiatry szczególnie, kiedy rośliny nie zostały dobrze nawodnione przed zimą, zwłaszcza bezśnieżną. Często przypomina się o tym w przypadku rododendronów i zimozielonych, sądzę jednak, że dotyczy to wszystkich roślin.
Od 2-ch dni wreszcie pada :heja :heja , czego i Tobie życzę, chociaż mniej gwałtownych opadów, bo czytam, że takie Cię nawiedziły.
Mam tak samo- bardzo nie lubię pracować jesienią w ogrodzie, też większość prac przekładam na wiosnę, tylko te niezbędne robię teraz i staram się je zrobić w miarę wcześnie - do połowy października. Dzień bardzo krótki nie zachęca do wychodzenia z ciepłych pieleszy :wink:
Gosiu życzę zdrówka i jak najwięcej chwil spędzonych na tarasie z kawą w towarzystwie kotka, niekoniecznie jeszcze w tym roku ;:333 , bo to już mało prawdopodobne, zwłaszcza przy takiej pogodzie.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu, deszcz był potrzebny, tylko wiatr męczący, ale na pocieszenie mamy dobre prognozy. ;:333 Czytałam, że we wtorek ma u nas być nawet 20*! ;:63 ;:63 ;:63
Miłego weekendu i już nie choruj, kochana. ;:196
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Witaj, Margo!
No to śmy sobie pochorowały. Razem chociaż osobno...
Tylko Ty byłaś mądrzejsza, bo nie przesadzałaś z robotami ogrodowymi, a ja tak ;:223.
Skutek jest taki, że mimo intensywnych wysiłków służby zdrowia kręgosłup jak bolał tak boli...
Twój ogród zrobił się taki pierzasty,ulotny, pewnie dzięki trawom i trawkom.
A kociołkowisko wypasione, że hej ;:oj.

;:196 Jagi
PS.Bardzo dziękuję za deklarację dotyczącą stipy. Każda siewka będzie przywitana z dziką rozkoszą!
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Cześć Gosieńko! Ale sobie dziś u Ciebie posiedziałam... Poczytałam i naoglądałam się, chociaż tak, skoro nie udało mi się przyjechać.
Pewnie już zapomniałaś o dawno wstawianych fotkach, ale napiszę, że zdjęcia przedogródka z tamaryszkowym drzewem śliczne. Róże dorodne i zazdroszczę dzwonków, u mnie, niestety, znikają (za kwaśno..?).
Jesienne widoki znad kamiennej ścieżki super, to miejsce pięknie wygląda chyba przez cały rok, prawda?
Zauważyłam, że na ścianie nad ścieżką zwiesza się winobluszcz, wygląda to bardzo fajnie, a pewnie za jakiś czas będzie jeszcze lepiej, bo przełamuje tę dużą ścianę. Efekt estetyczny doskonały, ale nie boisz się, że pnącze weszło Ci pod dach?
Fajny masz ten stojak do grillowania nad ogniskiem.
Pokazywałaś skrzynie wybite folią i pisałaś o drenażu - czy one nie maja otworów na dole, żeby odpływał nadmiar wody, dlaczego?
Pamiętasz, żeby nie wyrzucać granatowych ostróżek, ja chcę!!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Jakiś czas mnie nie było. Jakoś trudno było w tym tygodniu znaleźć czas na wszystko. I to nie chodzi o pracę. Mam ostatnio bardzo dużo spotkań towarzyskich :D
Cieszę się bardzo, bo dzięki temu nie myślę o problemach, cieszę się chwilą.
Ale bardzo mi miło, że mimo mojej nieobecności zaglądacie do mnie.
Ja bardzo się stęskniłam i bardzo żałuję, że nie mogę częściej Was odwiedzać.

Marysiu, nareszcie pogoda dopisała. Wczoraj świeciło piękne słońce, dzisiaj popadało, ale podobno od wtorku ma być ta nasza Polska Złota Jesień. I całe szczęście, bo mimo, że nie narzekam na zimę, to mimo wszystko wolę ciepło.

Aniu, tak ta zwiewna trawka to stipa. Uwielbiam własnie takie delikatne trawki, mam też miskanty, ale wolę inne trawy. Uwielbiam na przykład molinie.

Jolu, wydaje mi się, że za dużo chcesz zrobić w krótkim czasie. Dobrze, że m pomaga :D Pochwalił się.
Widziałam Twoje złoto przed bramą. Zazdroszczę, bo u mnie nie ma takich możliwości, w dodatki kto by mi to przewiózł?
To nieszczęście z tym sprzętem. Wielka szkoda, że tak daleko mieszkamy od siebie. Chętnie bym częściej Cię odwiedzała.
Bo mnie nikt odwiedzić nie chce :roll:
Na ścieżkę muszę jeszcze dokupić skrzynie. Mam nadzieję, że uda mi się to wiosną. Będzie dopełnienie tej przestrzeni.

Martuś, już chyba się wyleczyłam z pracy ponad siły. Wolę nie mieć problemów niż zrobione wszystko na czas. Chociaż przyznam się kolejny raz, że ogród ogólnie podoba mi się, zmieniam już tylko szczegóły. A to oznacza, że pracy najwięcej jest wiosną, teraz naprawdę prac ogrodowych jest mało.

Daysy, ja jestem zmęczona ogólnie całym rokiem. To był naprawdę trudny czas dla mnie. Całe szczęście, że to się już skończyło. Wstąpiła we mnie nowa energia. Liczę więc, że przyszły rok bedzie już tylko przyjemny.
Jak pisałam Marcie, ja już nie zmieniam struktury ogrodu, zmieniam pojedyncze rosliny, na które bardziej mi pasują, albo którym bardziej pasuje u mnie :D
Zobaczymy jak pogoda będzie się kształtowała. Może jednak będzie można posiedzieć w ogrodzie, chociaż już sprzątnęłam poduszki z kanap.
Mimo, że nie sprzątam ogrodu jesienią, to mimo wszystko wczoraj z przyjemnością popracowałam. Było ciepło, słoneczko, super warunki. I liczę na więcej.

Lucynko, oczywiście, że deszcz był potrzebny. Przecież ja w zeszłym tygodniu podlewałam, bo susza była straszna.
Cieszę się z każdej kropli. Muszę zajrzeć do Ciebie i zobaczyć, czy domek w końcu stoi,

Jagis, to niedobrze, że chorowałaś. I niedobrze, że zamiast oszczędzać się, harowałaś.
Jeśli mogę coś doradzić, to skorzystaj z olejku z żywokostu z gojnikiem. Powiem Ci, że u mnie działa rewelacyjnie. Oczywiście nie wyleczy, ale złagodzi ból. A jak by ktoś tym olejkiem zrobił masaż, to byłaby rewelacja.
Trawki faktycznie nadają lekkości rabatom. Dlatego sadzę je wszędzie. Ale tylko te delikatne. Miskanty sa dla mnie za potężne.
Wiosną dostaniesz stipy. Chcesz tylko olbrzymią, czy też inne?

Iza, dziękuję za taką opinię ;:196
Ja do Ciebie też zaglądam regularnie. Całe szczęście, że przychodzą powiadomienia. Tylko się nie odzywam.
Ścieżka faktycznie cały rok wygląda dobrze. Na pewno zawsze można coś poprawić, ale ja jestem zadowolona. Zobaczymy co przetrwa zimę, co sie rozrośnie i wtedy podejmę decyzję co dalej.
jak wiesz ściana domu i tej wąskiej przestrzeni przytłacza. Dlatego chcę postawić skrzynie. Winobluszcz to przypadek. Sam wlazł i został. Oczywiście boję się, że wejdzie pod dachówki, ale na razie póki W. może chodzić po dachu, bedzie raz na jakiś czas sprawdzał, czy to się nie dzieje. Nie chcę, żeby cała ściana była zarośnięta. Podoba mi się własnie w takim kształcie jak jest. Także co jakiś czas będę likwidować nadmiar.
Skrzynie mają zrobione dziury w folii, ale na dno położyłam gałęzie. Po pierwsze w pierwszych latach będzie to drenaż, a potem kiedy gałęzie zaczną się rozkładać, użyźnią ziemię. Do tego położyłam też trochę trawy, oczywiście kompost. Zobaczymy jak to wyjdzie. Wiesz, że nie mam żadnego doświadczenia ze skrzyniami.
Nasiona ostróżek dałam Joli. Miała się z Tobą podzielić.
Ale podejrzewam, że u mnie wysieje się ich bardzo dużo,. więc najwyżej dostaniesz sadzonki

Wczoraj wykorzystałam super pogodę i popracowałam w ogrodzie. Zgrabiłam resztki liści orzecha, skosiłam prawdopodobnie ostatni raz trawę. Rozrzuciłam nawóz jesienny na trawę . Wiem, że niektórzy powiedzą, że to prawdopodobnie za późno, ale zaryzykowałam patrząc na prognozy. Mój trawnik był w tym roku był bardzo wymęczony przez mrówki. Korzonki sa słabe, dlatego chciałam mu pomóc przetrwać zimę i w momencie kiedy mrówki poszły juz spać, trochę pobudzić je do życia.
Z wielki żalem sprzątnęłam już poduszki z tarasu i zasłony. Prawdopodobnie będę jeszcze korzystała z tarasu, ale już nie w takim stopniu jak latem.
Tak naprawdę dużo pracy będę miała jeszcze przy porządkowaniu drewutni. Po remoncie garażu zostało tam jeszcze masę rzeczy do poukładania w garażu, ale w tym musi mi pomóc m. Niestety ostatnio miał bardzo dużo pracy i tak naprawdę dopiero w przyszłym tygodniu może za to się weźmiemy. No, ale pogoda w tym momencie nie jest do niczego potrzebna. Nawet w deszcz możemy tam pracować.
Poza tym na czereśni zostały jeszcze prawie wszystkie liście, więc czeka mnie jeszcze grabienie.
Jeszcze kwitną dalie, więc po pierwszych przymrozkach trzeba będzie je wykopać.
I to chyba wszystkie prace jakie mnie jeszcze czekają w tym sezonie
Mało prawda ;:215
Zdjęcia z początku października


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu no ładnie sobie pobalowałaś -a ja tu zaglądam i cisza ,fotki śliczne jak na pażdziernik ogród jeszcze kolorowy i nie widać zbytnio oznak przymrozków.Cieszę się że już doszłaś do siebie tylko proszę uważaj i nie szalej już zbyt ostro w ogrodzie :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Marzenko, oznak przymrozków nie widać, bo ich nie było
W dodatku zdjęcia są z początków października.
Staram się nie szaleć. Robię wszystko 2 razy wolniej, po co potem cierpieć? ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Gosiu :wit
Jesienny ogród piękny. ;:108 ;:108
Ja jeszcze poduszek z tarasu i różnych bibelotow z niego ani z ogrodu jeszcze nie zabrałam.
Pogoda jeszcze ładna jeszcze milej z nimi.
W ogrodzie też jeszcze mam nie zamknięte prace.
Ale dalie już mam w piwnicy.
Pozdrawiam cieplutko ;:3
Awatar użytkownika
ewaidc1198
200p
200p
Posty: 487
Od: 21 cze 2006, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Pozwalam sobie Małgosiu zaznaczyć Twój wątek . Będę miała sporo czytania w zimowe wieczorki, bo jak już zacznę to od początku do końca :) Nie wypowiadam się na razie o Twoim ogrodzie, bo jeszcze nic o nim nie wiem, przeczytałam zaledwie kilka postów z ostatnich dni. Brzmią bardzo zachęcająco. Chętnie popodglądam przestrzeń, z której Właścicielka jest ( jak piszesz) w zasadzie zadowolona, mam nadzieję wiele się nauczyć.
Na działce! - PEŁNY ODLOT
Opowieści z mchu i paproci
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Aniu, czyli zrobiłyśmy zupełnie odwrotnie
Ja poduszki uprzątnęłam, za to dalie kwitną nadal. :D
Poduszki zwinęłam, bo wilgoć w powietrzu już mi nie pasowała, żeby na nich siadać. Wolę usiąść po prostu na fotelu bez nich
Ja w ogrodzie już nic nie robię. cały czas czekam na opadnięcie liści i na przymrozki, żeby wykopać dalie i wyrwać smagliczki
To jedyne prace na ten sezon,

Ewo, miło mi, że masz zamiar przebrnąć przez cały wątek od początku.
Faktycznie jestem zadowolona, bo po wielu latach zmian nareszcie osiągnęłam spokój.
Wiadomo, że zawsze można byłoby coś poprawić i na pewno będę to robiła, ale ogólny efekt jest dla mnie ok.

Dawno mnie nie było. Jak pisałam dziewczynom, praktycznie nic nie robię w ogrodzie. Nie sadzę, nie przesadzam, nie sprzątam
Nareszcie osiągnęłam etap, w którym bardziej się ciesze ogrodem jako miejscem odpoczynku.
Ale może to dlatego, że moje zmęczenie w tym roku nauczyło mnie, że trzeba jak najwięcej odpoczywać
Kiedyś nie potrafiłam usiąść na na kanapie, bo za chwile już mnie cos gnało do ogrodu
Teraz bardzo często zdarza mi się, że siadam na tarasie i cieszę się tym co mam. Potrafię tak siedzieć kilkadziesiąt minut. To cudowne uczucie.
Ogród jest coraz bardziej jesienny


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

I w listopadzie może być pięknie, co doskonale widać na Twoich fotkach ;:63
Gratuluję nabycia nowych umiejętności, czyli odpoczywania ;:63 Nie samą pracą człowiek żyje, ja na szczęście wiem to już od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogródek Gosi 17

Post »

Zamglone widoki przypominają nam, że to już jesień, chociaż za oknem czasami zupełnie letnia pogoda. Każda pora roku ma jednak swoje uroki, jesień i zima również. Jesień kolorowa, zima biała, chociaż coraz rzadziej ;:131 , a wraz z nimi nadchodzi pora odpoczynku przy dobrej książce, ciepłej herbacie. Wszystkim nam potrzebny a nawet powiedziałabym niezbędny ;:108 .
Rośliny w naszych ogrodach również pomalutku zapadają w zimowy sen, nadchodzi czas wyciszenia dla nas i naszych ogrodów.
Gosiu to nic, że pochowałaś poduszki, kawę można pić spacerując po ogrodzie, ja mam tak często ;:306 Spróbuj ;:333
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”