Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1b ... 0654a.html
Jeśli chodzi o kiełkowanie nasion rabarbaru nie powinnaś mieć kłopotów. Jeżeli będziesz miała wolne miejsce na parapetach można wysiać już w marcu ale z wysiewu w kwietniu też będzie dobrze. Najlepiej skiełkować na wacikach kosmetycznych i te, które wykiełkują (najładniejsze) umieścić w małych doniczkach. Jak podrosną wybiera się najładniejsze siewki i rozsadza albo do większych doniczek albo od razu na miejsce stałe.
Jeśli chodzi o kiełkowanie nasion rabarbaru nie powinnaś mieć kłopotów. Jeżeli będziesz miała wolne miejsce na parapetach można wysiać już w marcu ale z wysiewu w kwietniu też będzie dobrze. Najlepiej skiełkować na wacikach kosmetycznych i te, które wykiełkują (najładniejsze) umieścić w małych doniczkach. Jak podrosną wybiera się najładniejsze siewki i rozsadza albo do większych doniczek albo od razu na miejsce stałe.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga w następnym sezonie rozsady będziesz miała znowu w domu ?
Czy rośliny będą w tunelu ?
Pozdrawiam,
Seba

Czy rośliny będą w tunelu ?

Pozdrawiam,
Seba

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, od kiedy trzymałas całą dobę rozsady w tunelu?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
przemek1136 tak zrobię, już zapisałam
Seba będę część rozsad na początku trzymać w domu, bo pomidory papryki czy dynie na pewno nie nadają się na rozsadnik, ale posieję też inne rośliny (seler, truskawki, poziomki, por, cebule, kwiaty). Po prostu chciałabym niedługo coś posiać
Popikowane, zahartowane i podrośnięte wyprowadzę do rozsadnika albo w pojemniczki na regał w foliaku. Część bylinek i jednorocznych chcę posiać później na rozsadnik. Aksamitki i maciejki od razu na miejsce stałe, kiełkują bez żadnych problemów i mam pełno nasion, nie chce mi się tego później rozsadzać.
Wiem, że niektóre kwiaty albo są z rozsady, albo ledwo-ledwo zdążą zakwitnąć (kobea, pelargonia), takie też koniecznie trzeba wcześniej w domu posiać, a reszta- to taka fanaberia ogrodniczki
no chyba, że z przyczyn niezależnych znów zmieni się koncepcja
A i trawy też niedługo pójdą do doniczek
Dominiko zależy, które
Sałatki i bób bardzo szybko, chyba już w marcu, im nocny przymrozek w niczym nie przeszkadzał. Siewki sałaty nie chwaląc się miałam naprawdę ładne, w ogóle nie wyciągały się od kiedy zostały na dworze. Trochę później przestałam przynosić do domu lawendę, potem inne kwiaty, cebule i pory. Potem pomidory i poziomki, już od końca kwietnia patrząc po zdjęciach zdjęciach (a może od majówki) zostawały nocami pod folią, ale folia była zamknięta i dogrzewałam piecykiem olejowym. Na końcu papryki, astry i dynie.

Seba będę część rozsad na początku trzymać w domu, bo pomidory papryki czy dynie na pewno nie nadają się na rozsadnik, ale posieję też inne rośliny (seler, truskawki, poziomki, por, cebule, kwiaty). Po prostu chciałabym niedługo coś posiać

Popikowane, zahartowane i podrośnięte wyprowadzę do rozsadnika albo w pojemniczki na regał w foliaku. Część bylinek i jednorocznych chcę posiać później na rozsadnik. Aksamitki i maciejki od razu na miejsce stałe, kiełkują bez żadnych problemów i mam pełno nasion, nie chce mi się tego później rozsadzać.
Wiem, że niektóre kwiaty albo są z rozsady, albo ledwo-ledwo zdążą zakwitnąć (kobea, pelargonia), takie też koniecznie trzeba wcześniej w domu posiać, a reszta- to taka fanaberia ogrodniczki


A i trawy też niedługo pójdą do doniczek

Dominiko zależy, które

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ojej szaleństwo na parapetach
. Ja nie mam niestety tunelu ale chyba w przyszłości sobie taką przyjemność sprawię
. W nowym sezonie chcę wysiac lobelie a to takie malizny
. Ciekawe czy doczekam się ładnych sadzonek czy nie dam rady. Zobaczymy
. Część roślin też będę siała wprost do gruntu. No zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Udanego wieczoru i szymańskiej zabawy
.





- Prymulka
- 100p
- Posty: 171
- Od: 17 lut 2015, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem




Pragnę i potrzebuje większego ogrodu:)
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Wszystkiego dobrego
w Nowym Roku, udanych plonów 


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga wszystkiego dobrego w Nowym Roku, ogromu kwitnących kwiatów i obfitych plonów 

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ja tam nawet nie czytam, coś za nasionka powymyślała
Zobaczę, jak urosną 


- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga,
Widzę, że szykujesz się do siewów.
Ja wysiewam niewiele - tylko tyle ile zmieszczę na parapecie jednego pokoju, który zamykam przed kotami.
Niestety, przy mojej ferajnie doniczki na parapetach nie mają racji bytu.
Widzę, że szykujesz się do siewów.
Ja wysiewam niewiele - tylko tyle ile zmieszczę na parapecie jednego pokoju, który zamykam przed kotami.
Niestety, przy mojej ferajnie doniczki na parapetach nie mają racji bytu.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Kochani wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech Wam wszystko rośnie jak nigdy dotąd a choróbska i robale omijają szerokim łukiem Wasze ogrody
Jutro poodpisuję na wszystko, bo dziś jeszcze nie doszłam do siebie. Zajrzałam wcześniej i już miałam Wam składać życzenia, ale klikanie przerosło moje siły
Madziu tylko do Twojego postu odpiszę, że kotek potrafił u mnie wywalić doniczkę, a wysypaną na dywan ziemię potraktować jak żwirek z kuwety
Ale to było jeszcze jak nie mieliśmy domu i ogrodu. Jakby dalej tak robił, to sianie byłoby zawieszone, ale na szczęście wiosną "przepada" w ogrodzie i muszę uważać tylko na hartujące się rozsady, by się nimi zbytnio nie interesował 

Jutro poodpisuję na wszystko, bo dziś jeszcze nie doszłam do siebie. Zajrzałam wcześniej i już miałam Wam składać życzenia, ale klikanie przerosło moje siły

Madziu tylko do Twojego postu odpiszę, że kotek potrafił u mnie wywalić doniczkę, a wysypaną na dywan ziemię potraktować jak żwirek z kuwety


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, a ja myślałam, że miałam zapełnione parapety.
Co za rozmach w wysiewach.
Dobrych, radosnych, spokojnych dni w tym roku. Niech spełnią się wszystkie marzenia, ogrodowe przede wszystkim. 



- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ewelka ja też mam lobelie przygotowane
Trzymam kciuki za wszystkie siewki, niech ładnie wschodzą
Dziękuję za życzenia
Prymulka witam miło
Prawda, nie mogę się doczekać tulipanów i białych pełnych narcyzów, co parę dni przeglądam etykietki z kapersów i tak wzdycham do nich, kiedy to urośnie. Niech nam szybko zleci i niech już kwitną
Dziś na pocieszenie dostałam trochę prawdziwej śnieżnej zimy i jakby taki śnieżek poleżał, to mogę te dwa miesiące poczekać na jakiś pierwszy "ruch" w ogrodzie
Dominiko i Sebastianie dziękuję serdecznie
Tulapek nie czytaj, ale za jakiś czas je wszystkie wyciągnę, rozłożę i cyknę
Bo sporo powymyślałam.
Soniu Dziękuje za życzenia
Spadło u mnie jakieś pięć centymetrów białego, puszystego zaskoczenia dla drogowców w proszku
Przedstawiam mój ogród w śnieżnym kożuszku:


Ale żebyście nie pomyśleli, że wśród tej bieli nie ma żadnych kolorów:


I niezniszczalny krokus, tak, dalej kwitnie




Prymulka witam miło



Dominiko i Sebastianie dziękuję serdecznie

Tulapek nie czytaj, ale za jakiś czas je wszystkie wyciągnę, rozłożę i cyknę

Soniu Dziękuje za życzenia

Spadło u mnie jakieś pięć centymetrów białego, puszystego zaskoczenia dla drogowców w proszku




Ale żebyście nie pomyśleli, że wśród tej bieli nie ma żadnych kolorów:




I niezniszczalny krokus, tak, dalej kwitnie


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, a jak córcia zareagowała na śnieg?
Wreszcie się doczekała
Krokus faktycznie niezniszalny
Pięknie śnieżnie u Ciebie, u mnie rano padało, ale teraz już nie ma śladu sniegu 


Krokus faktycznie niezniszalny


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Doczekałaś się wreszcie śniegu
U mnie dopadało trochę, ślisko jest strasznie
Czyżby u Ciebie była już wiosna ?
Pozdrawiam,
Seba


Czyżby u Ciebie była już wiosna ?

Pozdrawiam,
Seba
