Ależ my przecież jesteśmy wyrozumiali i nie chcemy Cię w żadnym razie stresować! To wszystko z miłości - do kaktusów, i życzliwości - dla kolegi kaktusiarza
Nie odbieraj naszych wypowiedzi, jak narzucanie jedynie słusznych poglądów, po prostu dzielimy się doświadczeniami, cos z tego ktoś wybiera i stosuje u siebie, coś się odrzuca i nikt nie ma o to pretensji, a najważniejsze w tym wszystkim jest to, że jest z kim pogadać o sprawach, których nie rozumieją nawet nasi najbliżsi

Jak wypróbujesz swoje sposoby, to za jakiś czas też nam o tym pewnie opowiesz i dzięki temu ktoś będzie mógł powielić metody, albo uniknąć jakichś błędów
