Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Pochwalisz sie tym przekopanym warzywnikiem ??? ;:224
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Ależ z Was niecierpliwcy, moi drodzy! To nie przystoi ogrodnikom Obrazek

A tak poważnie, to mężowska komórka się zbiesiła i nie mogłam skopiować fotek ;:14 Ale specjalnie dla Was ;:4 podreptałam dziś na działkę i nacykałam zdjęć Obrazek

Także proszę zaparzyć sobie herbatkę i podziwiać ;)

Rzut ogólny z budko-altanką na miejscu ostatecznym

Obrazek

Markowa urodzinowa magnolia ładnie się przyjęła i rośnie (oczywiście gwiazda musiała wejść w kadr)

Obrazek

W końcu mam zalążek rabatki kwiatowej ;:138 :heja :tan Kwiatki dzielnie się przyjęły :)

Obrazek

M.in. kluczyki czyli pierwiosnek lekarski

Obrazek

Liliowce, a w tle mój ukochany pigwowiec

Obrazek

Lada dzień rozkwitniemy

Obrazek

RH - prezent od Męża

Obrazek

Nasza budka

Obrazek

Tu się Marku do sekatora dopadł i zrobił dojście do kompostownika - rósł tam ogromniasty zdziczały bez

Obrazek

Żarłok-akrobata [potem go wyprowadziłam...]

Obrazek

Kamczatka z duuuużymi owocami

Obrazek

Porzeczki, ciekawe jakie?

Obrazek

Zarośnięty kompostownik- niebardzo wiem jak go odratować... Zrobiłam tam dziś przegląd i wydłubałam miętę, kokoryczkę i chyba topinambur... Pod warstwą zieloną jest ładnie przerobiony kompost z mnóstwem żyjątek... Tylko nie wiem, co kto tam kompostował to 1, a 2- na wierzchu mam podagrycznik i boję się go wprowadzić w warzywnik. Co radzicie?

Obrazek

Agreścik z rumieńcem, chyba będzie ciemny

Obrazek

Nie wiem co to, pomożecie?

Obrazek

Tyle zostało z mojej forsycji po przycięciu...

Obrazek
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Zobacz czy się tego podagrycznika nie da wybrać z kompostu.

Teraz tylko czekać, żeby kwiatki zakwitły ;:138
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Podagrycznik wybieraj widłami amerykańskimi, żeby nie poprzecinać rozłogów. On raczej nie puszcza ich głęboko, więc masz szansę usunąć dziadostwo. A resztę kompostu przesiej przez siatkę, to w razie czego zostanie ci na niej różne podejrzane badziewie ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Jolu, mój to jakiś mutant chyba ;:145 rozłogi ma długaśne na prawie 2m.... więc trzeba by przerzucić cały kompostownik- ja sama nie dam rady, a mój M teraz w pracy zagoniony ;:145
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Bo on ma długaśne rozłogi, ale raczej powinny być płytko - jak zdejmiesz 30cm warstwy, to niżej już go być nie powinno.
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Dzisiaj mam "dzień na nie" i ogólny dołek hormonopochodny ;:145 Po kłótni z M. [bezsensownej i już pogodzonej] wybyłam na działkę. I stwierdziłam, że ona mnie chyba nie kocha, tak ja ją ;:145 Mam miliardy, tryliony mrówek maści wszelakiej ;:223 Jakiekolwiek pielenie [ba! nawet ręczne przycinanie obrzeży trawnika] wiąże się ze zmasowanym atakiem i licznymi bolesnymi ukąszeniami ;:202 I z jednej strony wiem, że to mój wymarzony skrawek ziemi- co chwilę odkrywam jakąś roślinkę, którą bardzo chciałam mieć... Jak widziałam ją po raz pierwszy kwitła forsycja, potem bez, są czereśnie i ukochane jabłka zimowe... Znalazłam zarośnięty wiciokrzew i kilka rachitycznych konwalii, jest i mój umiłowany pigwowiec, są piwonie.... Wczoraj pomyślałam, że trzeba by wkopać miętę i załatwić od kogoś rumianek- miętę znalazłam na kompostowniku, a dziś odkryłam rumianek pod starą altanką. Nawet moje ulubione ziele jest- lubczyk!
Tylko ta mrówcza i podagrycznikowa zemsta mnie dobija ;:145 ;:14
Tak nie chciałam stosować żadnej chemii w ogrodzie, ale z tymi mrówami to ja nie ujadę.....
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Ujedziesz - wykop mrowiska i zarządź eksmisję :) Ja miałam chyba z 10 dużych mrowisk czerwonych mrówek na Mazurach - zarządziłam eksmisję do lasu. Teraz jeśli nawet są, to nie wchodzimy sobie w paradę :)
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Żebym to ja wiedziała, gdzie one są ;:219 Prawda taka, że gdzie wsadzę szpadel, tam są mrówki.... Chyba zbudowały niezależne imperium na terenie całej działki i ogłosiły mrówczą autonomię...
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Hmmm... nie wiem, czy powinnam to pisać akurat teraz, bo nie chciałabym Cię dobijać... Ale obawiam się, że z mrówkami trzeba się nauczyć żyć, tak po prostu. Mój ogródek jest jednym wielkim mrowiskiem, zwłaszcza warzywnik i próbowałam wszystkiego: aerozolu, proszku, jakichś kropli - efekt zerowy :roll: Ale naprawdę da się z tym żyć, tylko trzeba się nauczyć, żeby chwasty wyrywać do siebie - znaczy się stoisz na zarośniętym, wyrywasz przed sobą i cofasz się po zarośniętym, w ten sposób poruszona ziemia z wściekłymi ganiającymi mrówkami zostaje przed Tobą :)
A przepraszam, nie skorzystałam z jeszcze jednego sposobu - nie kupiłam sobie mrówkojada ;:306
Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej! Ja też mam dzień nerwa (już trzeci z kolei :wink: )
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

spagusia: przepraszam, ROTFL ;:306 ;:306 ;:306 ;:306 jak przestanę płakać ze śmiechu, to może coś wymyślę ;:306 ;:306 ;:306

edit: dobra, przeszło mi. Spróbuj w newralgicznych miejscach posadzić miętę/kocimiętkę/aksamitkę powinno ciut pomóc :)
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Ja aktualnie walczyłam z mrówkami, zastosowałam podlewanie bo kopiec był na młodym iglaczku, do tego cynamon i posadziłam mięte. Pomogło ;).
W tym wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=574 od postu 3 maja 2014, o 09:10 są różne pomysły.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
spagusia
200p
200p
Posty: 211
Od: 4 maja 2010, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

Iwono , dzięki za cenny wątek - jutro nabędę cynamon w ilościach hurtowych, zanim go Unia całkiem zakaże ;:223

Żabko, polecam się na przyszłość jako źródło tematów do śmiechu. Smiech to zdrowie :)
Agnieszka/Adzia
Duc in altum!
Adziowa Chwaszczoria
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

U mnie pomogło jedno opakowanie ;).
Awatar użytkownika
maika
1000p
1000p
Posty: 1026
Od: 15 paź 2012, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Per aspera ad astra, czyli chwaszczoria :)

Post »

:wit Super zapowiada się Twoja chwaszczoria, zabawnie opisujesz zmagania działkowe. Roślina z poprzedniej strony to parzydło leśne, pięknie kwitnie i bezproblemowe. Co do mrówek to jest ich chyba coraz więcej, spróbuj najbardziej zamrówczone miejsca spryskać ropą, one nie cierpią tego zapachu, ja tak na rok :!: pozbyłam się mrówek ze szczelin pomiędzy domem i chodnikiem. A może ten kompost nakryć dokładnie jakimiś starymi wykładzinami, podagrycznik powinien zgnić tylko musiałabyś pewnie do przyszłej wiosny czekać z jego wykorzystaniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”