Dzięki za przepis

staram się dogadzać sobie i mojemu kręgosłupowi więc wybieram krojenie

ciekawe jak by się miało połączenie dyni z aronią , próbował ktoś ? Są gusta i guściki , to co mi nie smakuje ktoś inny może sobie zachwalać , ja po prostu nie lubię tak wyraźnych smaków . Dynia ma bardzo dużą ilość karotenu więc cały czas jedzie mi gotowaną marchewką . Teraz już złagodniała , powoli przebija się cytrynka i robi się znośnie . Na jakiejś francuskojęzycznej stronie znalazłam opis smaku ponoć kasztanowy , no proszę , ja jakoś tego nie wyczuwam

Swojski pieczony chlebek , masełko i do tego dżemik i wcale nie było tak źle
Dzisiaj kroję kolejną i będę miała je z głowy , zostanie jedna na nasiona , ta sobie poleży . Muszę troszkę uszczuplić swoją kolekcję dyń , bo mi się do piwnicy nie mieszczą

znaczy , że za moment wypróbuje koleją , napiszę jaką a teraz już siedzę cicho , będę dalej Was podczytywać
