Witajcie
drugi dzień leje, więc mam w końcu chwilkę na nadrobienie fo
łudziłam się, że dam radę być tu na bieżąco, ale jednak nic z tego... w sezonie niewykonalne ...
wybaczcie, będę nadrabiać zimą ...
Ginio
dziękuję za wiadomości o Teresce ; zobaczysz, jak to wigorna róża! Po tych deszczach jeszcze wskoczy pewnie na wyższy "bieg" !
Jacquelinką służę już dziś
Dorotko,
Cornelia opiera się o niski płotek z jednej strony, ale rośnie bardzo rozłożyście i mogłaby z powodzeniem pokryć 1,5m powierzchni,. Pędy pokryte kwiatami na całej długości, nisko się przewieszają. Prawda! Potencjał ma niesamowity. Za rok będę musiała dać jej solidną podporę.

Tu z doniczkowym Lykkefundem:
Witaj Adrianie !
dziękuję za miłe powitanie! Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, więc wykorzystuję czas aby cieszyć się latem
Miło usłyszeć, że Pirouettka się zadomowiła. Może uda się jej być pnącą w tym roku?

Teraz róże lekko przygniecione do ziemi i upaprane w błocie, ale jak tylko odzyskają "ludzki" wygląd, oczywiście zapraszam .
sweety , dobre
na szczęście koszę sama
Majeczko/edulkocie,
U Cornelii lepiej dostosować miejsce do jej pokroju

bo sztywna raczej nie będzie. Ale kocham ją za te romantyczne przewieszanie!
U mnie nie tyle upał co deszcz dobił ostatnie kwiaty, jak tylko podeschnie, szykuje się wielkie cięcie .
Majeczko411
nie ma za co, u ciebie też podpatruję to i tamto
Kogruś,
te róże rosną rok u mnie, więc i twoje takie będą zanim się obejrzysz
po tych deszczach będą rosły w oczach!
Elmshorna polecam (zostawiam mój poprzedni krzaczek)
Adrianno
dziękuję pieknie! masz rację, ogród zmienia się w oczach... teraz wybuchł różanym kieciem.
Ale u ciebie tez wiele się zmieniło, ostatnich twoich zdjęć zupełnie nie potrafię zlokalizować
Dla ciebie widoczek:
Madziu , dziękuję!
Doktorek był odkryciem tego roku!
Neluś
lejesz miód na moje serce

twoim kompozycjom ogrodowym tez nic nie brakuje!
Wiedziałam, że Doktorek lubi półcień, jednak posadziłam go szybko w słońcu, mając w planie przesadzenie po roku. Niestety jego wielkość przerosła moje oczekiwania i wolałam zostawić go w spokoju, skoro tam mu dobrze, hehhe. Początkowo nawet kwiaty były trwałe ale deszcz na zmianę ze słońcem go dobił. Na szczęście powtarza więc czekam już na kolejny rzut

Dla ciebie inne zestawienie, które bardzo lubię: Gipsy Boy, Pilgrim, Rose de Rescht
Ewciu,

będzie, będzie! i to bardzo szybko! Zazdroszczę miejsca, bo u mnie już się skończyło, hehe.
Dla ciebie zestawienie bylinowe z kanadyjską terminatorką John Cabot
Mieciu, widziałam jak pięknie ci wszystko kwitnie! Masz zielone łapki! Teraz tylko chwila i zrobi się busz!
Zapraszam kiedy tylko masz ochotę, dla ciebie kolejny widoczek James Galway , Jubilee Celebration i reszta na rabacie przy tarasie.
Witaj Waniu!
miło mi gościć nowego gościa i dziękuję za tak ciepłe powitanie! Czy mogę zobaczyć też twój ogródek?
Szkoda, że nie poznałyśmy się we Wrocławiu, ale zapraszam do Poznania. Muszę szczerze pochwalić, że róże rosną tu duuuuzo lepiej!
czeka na mnie góra papierków, więc zmykam i życzę miłego wieczoru wraz z Cartierem!
