Sylwekw zakłada ogród

[barbarka]

Drogi Sylwku Jak ja mogłam u Ciebie tyle nie być? Sama nie wiem
Zachwycasz mnie coraz bardziej ,aż boję się pomyśleć co będzie dalej.
Czekam na kolejne odsłony

[sylwekw]

Hmmmm Mozga trzcinowata po "wysadzeniu" ze skalniaka niestety strasznie podeschła ... mam nadzieję, że jednak się utrzyma i w przyszłym roku jeszcze lepiej porośnie niż w tym - pisaliście, że taka silna i ekspansywna

Iglaki które dostaliśmy od ciotki już wsadzone .... tylko ciekawostka ..... na "metce" na jednym z nich było Picea Glauca (świerk kłujący) ... tymczasem w książkach Picea Glauca to świerk biały ?? (kłujący ma jakąś inną łącińską nazwę - nie mogę sobie teraz przypomnieć). Szkoda, że z nazwy odmiany na "metce" został tylko fragment pierwszej literki

[Pawel Woynowski]

Iglaki które dostaliśmy od ciotki już wsadzone .... tylko ciekawostka ..... na "metce" na jednym z nich było Picea Glauca (świerk kłujący) ... tymczasem w książkach Picea Glauca to świerk biały ?? (kłujący ma jakąś inną łacińską nazwę - nie mogę sobie teraz przypomnieć). Szkoda, że z nazwy odmiany na "metce" został tylko fragment pierwszej literki

Picea abies - świerk pospolity,
Picea glauca - świerk biały,
Picea pungens -świerk kłujący,
Picea orientalis - świerk kaukaski,
Picea omorica - świerk serbski,
Picea sitchensis - świerk sitkajscki,
Picea ngelmani - świerk Engelmana,
Picea breweriana - świerk Brewera

No, to świerki mamy w zasadzie, z głowy.

[sylwekw]

No właśnie o tym mówię - jak takie metki przyczepiają w ogrodniczych to nie dziw, że potem młodemu się namiesza w głowie

[Pawel Woynowski]

No właśnie o tym mówię - jak takie metki przyczepiają w ogrodniczych to nie dziw, że potem młodemu się namiesza w głowie

Sylwku, ale przynajmniej wiesz co kupujesz. Gorzej jak takich przywieszek nie ma, co się często zdarza, wtedy nie wiadomo co roślinka lubi.

[KarolinaL]

Witaj Sylwku! Dopiero teraz zauważyłam Twój ogród na forum . Świetny ten skalniak, aroślinki masz na nim piękne i w dużej różnorodności, co bardzo lubię. Jak przeczytałam o mozdze... eee... psiakość, jak to się odmienia? Chodzi mi w każdym razie o mozgę trzcinowatą . No więc przeczytałam, że chcesz ją zlikwidować, a ja chętnie bym kawałek wysępiła, ale później się okazało, że "poszła won", więc rozumiem, że się spóźniłam Czy wyrzuciłeś ją w ogóle, czy tylko przesadziłeś?

[sylwekw]

Witaj Sylwku! Dopiero teraz zauważyłam Twój ogród na forum . Świetny ten skalniak, aroślinki masz na nim piękne i w dużej różnorodności, co bardzo lubię. Jak przeczytałam o mozdze... eee... psiakość, jak to się odmienia? Chodzi mi w każdym razie o mozgę trzcinowatą . No więc przeczytałam, że chcesz ją zlikwidować, a ja chętnie bym kawałek wysępiła, ale później się okazało, że "poszła won", więc rozumiem, że się spóźniłam Czy wyrzuciłeś ją w ogóle, czy tylko przesadziłeś?

Przesadziłem - mimo, że na skalniak się może i nie nadają ale mi się podobają i nie chciałem ich tracić. Były dwie kępy na skalniaku ..... rozsadziłem je w różne miejsca (trzy) ..... ale tak jak pisałem wcześniej, niestety jakoś słabo się przyjęły i bardzo podeschły choć jeszcze nie całkiem padły ... ciągle wierzę, że jednak przetrwają.

Jasne, jak tylko się odrodzą .... o ile w ogóle ... to możemy spokojnie się umówić na przekazanie jakiejś części ale skąd jesteś?

[KarolinaL]

Przesadziłem ..... ale tak jak pisałem wcześniej niestety jakoś słabo się przyjęły i bardzo podeschły choć jeszcze nie całkiem padły ... ciągle wierzę, ze jednak przetrwają.

Jasne, jak tylko się odrodzą .... o ile w ogóle ... to możemy spokojnie się umówić na przekazanie jakiejś częśći ale skąd jesteś?

Oj, to tego nie doczytałam . Nie, nie, jeśli ją przesadziłeś, to nie będę sępić, niech sobie spokojnie rośnie, może kiedyś...
A jestem z Poznania , ale jakby co, to roślinkę można przesłać pocztą. Ale tak jak pisałam - niech rośnie!

[Nalewka]

Karolina, dwa dni temu na wycieczce do Arboretum w Kudypach koło Olsztyna, musiałam, po prostu MUSIAŁAM wstąpić do paru sklepów ogrodniczych i w jednym z nich kupiłam biało-różową mozgę za całe 4 złote, było to w namiocie koło Practikera. o ile wiem w Poznaniu też jest Practiker, więc pędź i kupuj

[KarolinaL]

Dzięki Nalewko za cynk! Popędzę jak tylko będę mogła

[anu-la]

Bardzo ładne początki Twojego ogródka, piękne dalie i wrzosowisko juz niedługo pewnie zakwitnie, nie wiem czy masz wrzośce w swojej kolekcji, one kwitną wiosną i polecam jeszcze modrzewnicę do wrzosowej rabatki, też kwitnie wiosną ale ładna jest cały rok.

Pozdrawiam

Anu-La

[sylwekw]

Tak mam dwie albo trzy odmiany wrzoścy. Jeden wrzos chyba już mi zaczyna kwitnąć (najbliższe dni będę znowu pracował w ogrodzie i fotografował).
A tą modrzewnicę obejrzałem w Internecie - faktycznie ciekawie wygląda ale piszą o niej, że jest trująca - co prawda małych dzieci nie mam ale mam psa i będą nawet może kiedyś szczeniaki ... chyba bym nie zaryzykował ... ??

A tak przy okazji mam pytanie ..... chodzi mi po głowie aby sobie wydzielić mały kawałek w ogrodzie na rośliny ziołowe (w ogóle mamy koncepcję podzielić ogród na takie nazwał bym to "strefy" roślin o podobnych upodobaniach lub wymaganiach). Czy to dobry pomysł? Czym się kierować przy wyborze miejsca na taki zielnik?

[anu-la]

Witam ponownie, żebyśmy sie dobrze zrozumieli wrzosy kwitna jesienią , a wrzośce wiosną.
Pozdrawiam
Anu-La

[Nalewka]

Czym się kierować przy wyborze miejsca na taki zielnik?

Apetytem swoim i rodzinki

Wiele ziół ma podobne wymagania, z grubsza można je podzielić na dwie grupy, te pochodzące od południowych lubią ciepełko, zaciszne miejsce i słońce, a te pochodzące od rodzimych mają mniejsze potrzeby, mogą rosnąć też w półcieniu. Niektóre wymagają okrycia na zimę (niektóre lawendy), inne są krótkowieczne (natka pietruszki), jeszcze inne tylko roczne. Później trzeba kontrolować rozrost ziółek, bo niektóre potrafią się rozłazić po grządce (mięta), a niektóre po całej działce (lebiodka). Niektóre rosną też wzwyż i wszerz, aż do wielkości niezłych krzaczorów - trzeba to wziąć pod uwagę przy planowaniu ogródka ziołowego. Ale to wszystko są drobiazgi, jeśli się lubi zioła Powodzenia!!!

[sylwekw]

Witam ponownie, żebyśmy sie dobrze zrozumieli wrzosy kwitna jesienią , a wrzośce wiosną.
Pozdrawiam
Anu-La

Wiem wiem ... no i napisałem, że wrzos (a nie wrzosiec) mi zaczyna kwitnąć .