na Bałuckim od lat stoi kobitka z kwasolubnymi - chyba tylko ona ma azalie , rododendrony i inne kwasolubny . Miałam zamawiać w necie ,ale jak zobaczyłam azalki po 11 zl to sobie odpuściłam . Większe jak dobrze pamiętam po 24 zl .
Ostatnio kupiłam 4 sztuki - dwie jasno różowe i dwie ciemno różowe ,a zależało mi jeszcze na Geischa Orange , a ona dziś przywiozła białe, zółte i tą jedną red - ma dowozić jeszcze. i jak tu zaoszczędzić
I ja się melduję w nowej części Piękne orliki i nowe nabytki
Ja również dziś spotkałam cudne kalmie, dłuższą chwilkę przy nich stałam, ale wróciłam do domu jedynie z gardenią. Podejrzewam, że jutro już nie będę miała tyle samozaparcia i nie oprę się jej urokowi...
Kasiu witaj no koniecznie musisz naprawić swój błąd i ja zakupić , chociażby po to aby z bliska na te kwiaty popatrzeć Agatko co zrobić jak głupota przychodzi . Sama wiesz jak to jest jak się w domu siedzi- Tylko że Ty z parapetowymi kombinujesz Basiu ja mam ok 40 odmian-, ale wszystkich zdjęć nie mam - już nie kupuję - musi mi wystarczyć to co mam ,ale na wymiankę oczywiście że się piszę . Jakie ślicznotki kupiłaś?
Ewuniu,żurawki ciudo Ja muszę jeszcze zainwestować w żurawkę z limonkowymi listkami. Bardzo mi się podobają, a nie mam. Pięknie u Ciebie jak zawsze. Żaby jeszcze więcej , to wszystko pięknie by kwitło
Kasiu - to stara odmiana przed nią była Midnight Rose tą też mam ,ale słabo rośnie muszę ja przesadzić bo męczy się pod sosną. Dla mnie to one za wiele się nie różnią , ale jak przychodzi schiza to trzeba nabyć kolejne odmiany. Tak samo miałam w poprzednim sezonie z hortensjami- w tym roku miałam zamawiać nowości w Plantmarze ,ale jakoś nie mam transportu do Poznania i spełzło na niczym . Zakupiłam tylko w Florini Mega Mindy i na tym chyba zakończę. Za dwa lata i tak różnic nie będę widziała przy koronkowych kwiatkach Anetko witaj serdecznie, limonkowa zawsze rozjaśni ciemny kącik tylko trzeba uważać na słońce bo "żółtki " bardzo łatwo się przypalają i nie wyglądają efektownie Ewuniu z lektury wynika że najbardziej odporna jest Lime Marmalade - Nie potwierdzę ,bo nie mam a żółtki które posiadam rosną w pólcieniu Marysiu doniczka kupiona , sansewieria posadzona . Ona jest zimozielona i podobno ma problemy we wschodniej Polsce , w centralnej daje radę - na zimę zrobię jej kopczyk Madziu " schiza na żurawki i hosty przyszła dwa lata temu - wtedy zaczęła sie tak poważniej przygoda z ogrodem Gosiu Witaj serdecznie .
To jest właśnie to co napisałam wcześniej - jak przychodzi ten czas to chciałoby sie wszystkie ,ale tak naprawdę to One naprawdę nie wiele się różnią
Gosiu ja już do apteki po nadmanganian potasu poleciałam - język pokrzywiłam - A Pani mi podaje coś co znałam pod nazwą Kali Pomagali
Agatko - Ta pierwsza June jest z sadzonki in vitro - musi zmężnieć, a u host to może nawet kilka lat potrwać - .Jak zmężnieje to będzie wyglądać podobnie do drugiej
Polecą a co żeby mewa do Warszawy nie doleciała
A ja w zeszłym roku w Warszawie pociągiem byłam , żeby dzieci stolicę zobaczyły i pociągiem się przejechaly.
Jesooo jakie czasy , że dzieci nie wiedzą jak pociągiem jeździć
Gdybym wiedziała to bym przywiozła na dworzec