

Od 2008 roku piszę na forum o cytrusach i znam wiele takich przypadków. Grigor cytrusy uprawiam przeszło 40-ci lat i troszeczkę wiem coś o nich.Senior pisze:Można to robić tak jak szczepić jabłoń na jabłoni, gruszę na gruszy, lecz z reguły trifoliata służy jako podkładka do szczepienia na niej innych cytrusów. Znam dobrze tego co sprzedaje te cytrusy na tym portalu i jak dla mnie to oszust. Mnie trifoliaty kwitły już w piątym roku, a jedna nawet w czwartym zakwitła.
Chcąc mieć pięknie ukształtowane drzewko lepiej nie kombinować ze szczepieniem i zaczekać na pestkowca.