No dobra

Przekażę info, podobno żonie udało się zagarnąć plumerie i teraz dochodzą do siebie...
Ale myślałam, że może ten magnez to był dobry pomysł.
A kiedyś tam wspominałeś, żeby podlewać lekko kwaśną wodą - czy masz na to jakiś sposób? Tzn. ja podlewam wodą przefiltrowaną i przegotowaną, ale może mam dodać kilka kropel soku z cytryny dla lekkiego zakwaszenia?
Aniaann - trzymam kciuki za walkę z robalami. Może pałeczki Provado Care pomogą? Jak widziałam wciornastki na liściach to ściągałam je patyczkiem (do uszu) nasączonym płynem do naczyń. Potem wsadziłam pałeczki do doniczki i akurat poszły zimować, teraz widzę, że ładnie rosną i na razie żadnych robali.
A co to za białe muszki latają? Zidentyfikowałaś je?