Adenium (róża pustyni) cz.4

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

eikoden pisze:Albinos ze wstydu się różowi ;:219
he he normalnie słodki cukiereczek, szkoda że nie ma patentu na utrzymanie go przy życiu w takiej formie jakiej jest :(
bezczegos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 mar 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

galaxy pisze:
eikoden pisze:Albinos ze wstydu się różowi ;:219
he he normalnie słodki cukiereczek, szkoda że nie ma patentu na utrzymanie go przy życiu w takiej formie jakiej jest :(
A wystarczyłby jeden zielony listek, najwyżej albilos nie rósłby, ale z zielonum listkiem to nie byłby już albinos. :(
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Ja nie mam za bardzo roślinki na której mógłbym zaszczepić tego albinos-a.

Ale jak by ktoś miał warunki i chęci do spróbowania to wyślę go na swój koszt... oczywiście jak jeszcze trochę podrośnie...
[Pierwszeństwo ma Akwelan]

Musze znaleźć swoje zeszłoroczne wpisy by sprawdzić ile mój poprzedni albinos rósł..

Jedno jest pewne tamten nie zmieniał barwy na różową ;:oj



Ehh Czarny pochwal się jak już dostaniesz, średnio patrząc po wpisach paczki z Tajlandii idą 5 dni :)
Awatar użytkownika
czarny07
100p
100p
Posty: 135
Od: 10 lut 2012, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

spoczko zakochałem się od pierwszego wejrzenia ... normalnie bym nie kupił ale taka fajna gruba ta sadzonka :) i wygląda jakby nie była wcale przycięta bo ma pięć gałązek u góry i 2 są na samym czubku ,ciekawe jak szybko puści listki.5 dni powiadasz? ehhh poczekam nawet i więcej :) niby 2letnia to ciekawe czy zakwitnie? szału sie nie spodziewam pewnie standard-różowe.Powiem Ci że nie dość że różowe to Twoje adenium to jeszcze w porównaniu do tych normalnych jest grubsze :D
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

No dokładnie proces różowienia postępuje... może wstydzi się właśnie nadwagi ;:oj

Obrazek
bezczegos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 mar 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

eikoden pisze:No dokładnie proces różowienia postępuje... może wstydzi się właśnie nadwagi ;:oj
Wygląda coraz ładniej. :D
Nie wiem od czego mógłby się tak zabarwić, ale mam nadzieję, że pomoże mu to przetrwać. :D
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Obrazek

3 z moich adenium wypuszczają dziwne kolorowe liście, są to sadzonki z 05.2011r.

Mam nadzieje, że to normalne bo poprzednie były takie same jak u innych sadzonek...
Awatar użytkownika
pine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Gratuluję wam rezultatów i przede wssystkim samozaparcia! Poczytuję po trochu wszystkie części i zaczyna mnie chętka łapać na wysianie swoich ;:65. Mam jedno adenium, które z tego co wyczytałam ma braki żywieniowe, więc wkrótce wybieram się po odpowiedni nawóz, a nuż zacznie rosnąć bo od jakiegoś roku zmiany nie widzę.

I jeszcze pytanie do osób, które zakupily inne odmiany kolorystyczne niż standard, czy komukolwiek zakwitło na dany kolor? Z moich obserwacji wynika, ze dominują białe i chyba troche czerwonawych... Czy inne kolory istnieją w rzeczywistości czy tylko na obrazkach? 8-)
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

aner pisze:Ukorzenianie adenium nie jest wcale trudne jednak wymaga dużej cierpliwości.Nie znam się na tym ,napiszę jak to robiłam.Ukorzenionych adenium miałam 5sztuk, (zdjęcia w 3 cz.) 1 nie wiem z jakiej przyczyny przed tygodniem padło, a miało już malutkie pączusie.Ukorzeniam tylko w ziemi,w wodzie gnije,Według mnie gałązka krótsza ma większe szanse,i listki o niczym tu nie decydują,przecież i tak usychają i odpadają.Nie przykrywam i tylko co jakiś czas podlewam lub spryskuję.Pierwsze adenium ukorzeniało się od marca do sierpnia.Latem ukorzeniają się szybciej.Obecnie ukorzeniam znajomej od 21luego,listki odpadły ,łodyżka zdrowa.W ubiegłym roku kupionemu adenium odcięłam z kawałkiem ,,brzuszka''4 gałązki, niestety padło,jeśli odcinamy więcej roślinka nie ma siły na przetrwanie ,stąd wnioskuję ,że trzeba ukorzeniać krótsze gałązki.Jeśli będą jakieś pytania chętnie odpowiem :wit
Hmm niestety moje próby nie potwierdzają twoich..

1. U mnie przetrwał największy czubek z tych których uciąłem..
2. Nie zrzucił liści, wszystkie wyglądają normalnie.
3. Wypuścił pierwsze korzonki po 2mc.

Obrazek
Obrazek

Jednym słowem trzeba próbować, nie tylko kierować się metodami bo u kogoś tak a nie inaczej ;:209

Ja się teraz zastanawiam co dalej... z jednej strony zostawił bym to w spokoju zawsze to roślinka więcej... ale strasznie mnie korci postawienie na krążku... i tak właśnie zrobię..
Na zdjęciach widać, że 2 korzonki się wybiły, może wypuści ich więcej i powstanie ten efekt co u Tajlandzkich hodowców ;:204
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

przemo1413 pisze: Mi ta metoda wychodzi najlepiej bo siałem już różnymi sposobami i różnie to bywało a tutaj masz prawie 100 % wschodów ( bynajmniej tak jest u mnie ;:215 ) ;:333
Jeśli jesteś pełnoletni to my pełnoletni musimy się zrzucić na flaszkę dla Ciebie za opracowanie metody, działa w 100% nawet bez moczenia nasion :)))) fakt korzonkowi trzeba pomóc ale to sama przyjemność :))))) Obrazek
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Na necie szukałem informacji o co chodzi z tymi kolorowymi liśćmi i jedyne co znalazłem to :
Obrazek
Variegated Leaves:
The type, extent and color of variegation vary widely-Thai growers have been particularly adept at selecting for variegation and new sections keep appearing every year (the Thai word for variegation is Daang, very close to Daeng which means red). Some clones have been selected for bright, outstanding variegation; some have good flowers in addition to the variegation while a few are variegated sports of hybrids already selected for superior flowers (such as Black General Variegated).

Czyli generalnie to nic złego, że mają taki kolor :)
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Pytanie tylko czy to się utrzyma skoro wcześniej kolor był normalny.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
czarny07
100p
100p
Posty: 135
Od: 10 lut 2012, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

To i ja ``siem`` :p pochwalę żeby nie było że czarny tylko pisze i nic nie działa,3 dni temu wysiałem metodą przemo w podłożu kokosowym wyprażonym plus leciutko przykrywałem minimalnie kokosem tak że nasiona prześwitywały.Nic nie mówiłem bo nie chciałem zapeszyć.Nasiona były na grzejniku -pod doniczką zeby zbytnio nie schło i nie grzało był podstawek pod filiżankę( specjalnie odpaliłem grzejnik) plus termometr i non stop 26-27 stopni.Efekt - 2 na 5 wyrosło,to była próba i wysiałem tylko 5 liczyłem choć na 3 ale może coś jeszcze urośnie.Ale co Wam powiem nasiona mają non stop ciemno bo do okna jakieś pół metra,nic nie doświetlałem więc można powiedzieć selekcja naturalna jak w przyrodzie-wyrosły tylko najsilniejsze osobniki.
Kwiatki kiedyś mają być ponoć takie a na chwile obecną przyszłe roślinki mają się tak :
Obrazek

a tu po zroszeniu ... chwilkę troszkę odparuje i znów pod folię... :)

Obrazek
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

No to gratulacje... ja im pomagam jak nie dają rady wyjść z łupiny. Nawet na nursery adenium piszą, że trzeba im pomóc, tylko delikatnie.
Awatar użytkownika
czarny07
100p
100p
Posty: 135
Od: 10 lut 2012, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

hmmm skoro tak mówisz ... jedno tak jakby chciało wypuścić korzonek....tak po nim widziałem ,nie wiem czy dać im z jeszcze jeden dzień czy im pomóc?po jednym nasionku się zawiodłem to które jest na samym środku wydawało sie takie silne ma 12 mm długości co prawda nie zrobiło się ciemne - czyli raczej nie zgniło ale jakoś nie ma parcia do życia... :( ani nie napuchło specjalnie jakoś
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”