Piękne te tulipanki...już niedługo i u nas w ogródeczku zagoszczą, no ale to jeszcze troszkę pewnie potrwa. Widzę że już w nasionka się zaopatrzyłaś. Petunie zawsze kupuję gotowe...może by tak raz spróbować i zasiać. Tylko czy mi coś z tego wyjdzie.....

. Także już pomalutku kupuję różne nawozy aby potem nie wszystko na raz. Dziś znów skusiłam się pojechać na działkę. Przyjechałam rozczarowana.

. U innych już kwitnące..u mnie troszkę zielonego wylazło i to cała wiosna.

. Myślę też jak to w tym roku będzie z wodą na działkach. Czy aby będzie przez to pogłębianie zalewu...przecież jeszcze nie skończyli. Poczekamy, zobaczymy......
