Haworthia - haworcja
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Haworthia - haworcja
Henryk - piękne te hawortie, aż chce się pogłaskać tak wyraziste fotki. mam jedną ani się umywa do Twoich!
Basia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 23 lut 2015, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Haworthia - haworcja
Podłącze się do tematu i wciepie coś od siebie. Może nie ta liga co stali bywalcy tego forum, ale staram się jak mogę.
Szczerze mówiąc nie mam pewności co do nazw, byłbym rad za podpowiedź.

H. Limifolia, większa forma bodajże.

H. Fasciata, szykuje się do kwitnięcia.


H. Striata, odziwo też marzy się jej kwitnąć.

Szczerze mówiąc nie mam pewności co do nazw, byłbym rad za podpowiedź.

H. Limifolia, większa forma bodajże.

H. Fasciata, szykuje się do kwitnięcia.


H. Striata, odziwo też marzy się jej kwitnąć.


- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Haworthia - haworcja
Piękne te Wasza haworsje
Ja kupiłam sobie jakieś dwa miesiące temu jedną na północne okno (w kuchni), ale jakoś nieszczególnie idzie mi hodowla. Haworsja wygląda na "wychudzoną", zrobiła się cieńsza i bardziej sucha. Nie mam pojęcia co jej się nie podoba... Podlewam nie za dużo i nie za często wodą z niewielką ilością biohumusa. Nie ma za gorąco, ani za słonecznie.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20286
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Jaka to haworcja? To ma znaczenie!
Generalnie północne okno nie jest idealne dla żadnych roślin jednak nawet tam w ciągu miesiąca roślina nie powinna tak wyglądasz jak to opisujesz.
Być może nieco przesadziłaś z tą małą ilością podlewania Albo może substrat nie taki? W tym wypadku wypadało by zajrzeć w korzenie...
Generalnie północne okno nie jest idealne dla żadnych roślin jednak nawet tam w ciągu miesiąca roślina nie powinna tak wyglądasz jak to opisujesz.
Być może nieco przesadziłaś z tą małą ilością podlewania Albo może substrat nie taki? W tym wypadku wypadało by zajrzeć w korzenie...
Re: Haworthia - haworcja
Zauważyłam, że w środku roślinki pojawił się nowy listek (czy to są liście?), więc może nie jest jakoś tragicznie. Ale jakoś tak mi słabo wygląda. Zajrzę do korzeni, może gniją...
A jaki to gatunek, niestety nie wiem. Wygląda tak:


A jaki to gatunek, niestety nie wiem. Wygląda tak:


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20286
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Tak, to są liście haworcji.
Widocznie trzeba czasu aby się roślina zaaklimatyzowała. To jedna z najbardziej odpornych haworcji, tolerująca półcień oraz (lekkie) błędy w hodowli. Wydaje się, że nie wygląda źle, będzie jeszcze długo cieszyła właścicielkę.

Widocznie trzeba czasu aby się roślina zaaklimatyzowała. To jedna z najbardziej odpornych haworcji, tolerująca półcień oraz (lekkie) błędy w hodowli. Wydaje się, że nie wygląda źle, będzie jeszcze długo cieszyła właścicielkę.

Re: Haworthia - haworcja
Mam nadzieję, że okaże się tak miła i wyrozumiała, że będzie rosła. Bo naprawdę zdążyłam ją polubić
To może na razie nie wyciągać jej z ziemi aby sprawdzić korzenie?

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20286
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Ja bym nie ruszał - chyba, że to jest zła ziemia, np. czarnoziem, torfowa etc. W każdej przepuszczalnej mieszance do sukulentów i kaktusów ta akurat haworcja da sobie radę doskonale.
Re: Haworthia - haworcja
No to nie będę jej stresować, niech rośnie w spokoju
Bardzo dziękuję za poradę 


Re: Haworthia - haworcja
Mam trochę haworthii w tym 3 egzemplarze najciekawszej moim zdaniem h. truncata. Odmiana podatna na wełnowce tak samo jak h maughanii i jeśli komuś się wdały to polecam preparat w spryskiwaczu - bayer calypso. Bardzo skuteczny już po pierwszym zastosowaniu całkowicie wytępił szkodniki.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20286
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Ja stosuję Bayer Provido w sprayu (to systemik) ale go wycofali już chyba ze sklepów i nie wiem w co się zaopatrzyć.
Tzn. uściślijmy - do haworcji generalnie używam Bi58 jak do wszystkich swoich kaktusów i sukulentów, w. wym. Provido zaś w zimie gdyby coś się pokazało (bo podlać wtedy nie wolno) no i do hoi które mam na wszystkich parapetach i nie tylko...
Bayer Calypso to tez spray?
Tzn. uściślijmy - do haworcji generalnie używam Bi58 jak do wszystkich swoich kaktusów i sukulentów, w. wym. Provido zaś w zimie gdyby coś się pokazało (bo podlać wtedy nie wolno) no i do hoi które mam na wszystkich parapetach i nie tylko...
Bayer Calypso to tez spray?
Re: Haworthia - haworcja
Jest sprzedawany w spryskiwaczu 1l nie jako spray pod dużym ciśnieniem. Kupowałem na allegro - około 30 zł kosztuje. Do kaktusów też stosowałem z tak samo dobrymi efektami.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Haworthia - haworcja
Moje pytanie nie jest związane z podstawowym tematem wątku, a jedynie z małym "wycinkiem" roślin, wymienionych w wypowiedzi Henryka. Mam nadzieję, że nie złamałem regulaminu Forum.
- czy dobrze zrozumiałem, Henryku - Bi58, Provido używasz profilaktycznie dla hoj czy tylko w przypadku dostrzeżenia "intruzów" ?/ ... / używam Bi58 jak do wszystkich swoich kaktusów i sukulentów, w. wym. Provido zaś w zimie gdyby coś się pokazało (bo podlać wtedy nie wolno) no i do hoi które mam na wszystkich parapetach i nie tylko...
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20286
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Środki te stosuję tylko w przypadku spostrzeżenia szkodników. Profilaktyki hoi nie prowadzę.
Na szczęście w minionym sezonie i zimie nie zaobserwowałem nieproszonych gości - i oby tak dalej...
Na szczęście w minionym sezonie i zimie nie zaobserwowałem nieproszonych gości - i oby tak dalej...
