
Figa na działce, w donicy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5480
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Figa na działce?
Fajnie
Moje też intensywnie rosną. Czy twoja kwitła? Bo u mnie od razu zawiązki owoców były - to figa tak sama z siebie produkuje owoce?

- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Figa na działce?
Dominiko , na dole fotki załapała się inna gałązka na której w każdym kąciku wyrastają figi. No i to jest ciekawe że bez kwitnienia 
Zresztą co ja pisze jak na Twojej fotce to widać

Zresztą co ja pisze jak na Twojej fotce to widać

Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 cze 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Figa
Witajcie Wszyscy,
Chciałbym Wam pokazać krzew figowy, który rośnie u mnie na działce 4 lata. Co roku owocuje. Oczywiście nie jest to jakiś oszałamiający plon ale jest. W sumie trudno to nazwać plonem. Zawsze jednak coś skubniemy z tej figi. W tym roku przetrwała zimę (a mieliśmy -34C, zresztą wiecie jaka była zima). Przetrwała całkiem dobrze, praktycznie nie przemarzła. Oczywiście była lekko zabezpieczona, przez przygięcie pędów do ziemi i przysypanie ich ziemią. Jak będzie dalej zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie rosła. Ponadto mam również Hurmę wirginijską (Diospyros virginiana) odmiana Meader. Kwitła pierwszy raz w tym roku i zawiązała owoce. Na skutek podsiąkania wód gruntowych trochę zmarniała, parę gałęzi uschło i byłem zmuszony je wyciąć Zamieszczę zdjęcia tego co mam. Rośnie u mnie jeszcze Diospyros lotus i również zakwitło po 4 latach od posadzenia. Nawet zawiązało 1 owoc. Mam również 2 jujuby (Li i Lang) owocowały w zeszłym roku słabo po pierwszy raz ale owoce smaczne. W tym roku będzie więcej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że uprawa tych roślin ma bardzo marginalne znaczenie, ale fajnie mieć w ogrodzie coś innego co cieszy oko i czasem zaowocuje.
Pozdrawiam
Wojtek
Figa


Diospyros virginiana var. Meader

Diospyros lotus


Chciałbym Wam pokazać krzew figowy, który rośnie u mnie na działce 4 lata. Co roku owocuje. Oczywiście nie jest to jakiś oszałamiający plon ale jest. W sumie trudno to nazwać plonem. Zawsze jednak coś skubniemy z tej figi. W tym roku przetrwała zimę (a mieliśmy -34C, zresztą wiecie jaka była zima). Przetrwała całkiem dobrze, praktycznie nie przemarzła. Oczywiście była lekko zabezpieczona, przez przygięcie pędów do ziemi i przysypanie ich ziemią. Jak będzie dalej zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie rosła. Ponadto mam również Hurmę wirginijską (Diospyros virginiana) odmiana Meader. Kwitła pierwszy raz w tym roku i zawiązała owoce. Na skutek podsiąkania wód gruntowych trochę zmarniała, parę gałęzi uschło i byłem zmuszony je wyciąć Zamieszczę zdjęcia tego co mam. Rośnie u mnie jeszcze Diospyros lotus i również zakwitło po 4 latach od posadzenia. Nawet zawiązało 1 owoc. Mam również 2 jujuby (Li i Lang) owocowały w zeszłym roku słabo po pierwszy raz ale owoce smaczne. W tym roku będzie więcej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że uprawa tych roślin ma bardzo marginalne znaczenie, ale fajnie mieć w ogrodzie coś innego co cieszy oko i czasem zaowocuje.
Pozdrawiam
Wojtek
Figa


Diospyros virginiana var. Meader

Diospyros lotus


- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5480
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Figa
Wojtku - imponujące!
Re: Figa
Witaj Wojtku!
Figę masz piękną. Ja w tym roku zostawię na zimę moją, zobaczę, co z tego będzie. W jakim stanie Twoja jest na wiosnę? Czy odrasta od zera, czy ją okrywasz?
Mam też hurmę wirginijską, 2 razy przezimowała, rośnie całkiem dobrze. Bardzo jest mi szkoda Twojej 'Meader', skąd ją sprowadziłeś? Owocki wyglądały imponująco...
Pozdrawiam serdecznie
Figę masz piękną. Ja w tym roku zostawię na zimę moją, zobaczę, co z tego będzie. W jakim stanie Twoja jest na wiosnę? Czy odrasta od zera, czy ją okrywasz?
Mam też hurmę wirginijską, 2 razy przezimowała, rośnie całkiem dobrze. Bardzo jest mi szkoda Twojej 'Meader', skąd ją sprowadziłeś? Owocki wyglądały imponująco...
Pozdrawiam serdecznie

Re: Figa na działce?
Witajcie kochani.Weszłam tu obejrzeć właśnie jak wyglądaja zawiązki owoców figi,bo na mojej miedzy listaki są jakieś dwie wypustki;jedna okrąglutka ,a druga jakby stożek wzrostu nowej gałązki.
Może i moja figa będzie owocować
.
Może i moja figa będzie owocować

- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Figa na działce?
Jeszcze raz dziękuję KaRo za odesłanie mnie do tego wątku......
a tak przy okazji, to zajrzałam na to forum przypadkiem szukając jakieś informacji o nowo zakupionej roślince i...wsiąkłam całkowicie:)) Tyle tu wątków,tyle informacji,zdjęć,że nie mogę się oderwać od komputera od paru dni....To się zarejestrowałam i jestem.
Ale wracając do sprawy figowca...kupiłam go w czasie urlopu na Kaszubach w Ogrodzie Botanicznym w Gołubiu -jest to już spora sadzonka.Przy zakupie powiedziano mi,że będzie to piękna roślina ale na owoce to raczej nie ma co liczyć....
Planowałam posadzić na działce jak miną upały i teraz już sama nie wiem?czy jednak nie przenieść go do piwnicy na zimę i dopiero wiosną do gruntu?
Szkoda mi by było gdyby jednak nie przeżył zimy.
Wkleiłam bym jego fotkę,ale jeszcze nie wiem jak to robić,może mi ktoś podpowie jakiś prosty sposób?

Udało się -tak właśnie wygląda....czy ma szansę przezimować w gruncie,czy lepiej go przechować w ciepłej piwnicy?
a tak przy okazji, to zajrzałam na to forum przypadkiem szukając jakieś informacji o nowo zakupionej roślince i...wsiąkłam całkowicie:)) Tyle tu wątków,tyle informacji,zdjęć,że nie mogę się oderwać od komputera od paru dni....To się zarejestrowałam i jestem.
Ale wracając do sprawy figowca...kupiłam go w czasie urlopu na Kaszubach w Ogrodzie Botanicznym w Gołubiu -jest to już spora sadzonka.Przy zakupie powiedziano mi,że będzie to piękna roślina ale na owoce to raczej nie ma co liczyć....
Planowałam posadzić na działce jak miną upały i teraz już sama nie wiem?czy jednak nie przenieść go do piwnicy na zimę i dopiero wiosną do gruntu?
Szkoda mi by było gdyby jednak nie przeżył zimy.
Wkleiłam bym jego fotkę,ale jeszcze nie wiem jak to robić,może mi ktoś podpowie jakiś prosty sposób?

Udało się -tak właśnie wygląda....czy ma szansę przezimować w gruncie,czy lepiej go przechować w ciepłej piwnicy?
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2279
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Figa na działce?
Pod Wrocławiem jeden z sadowników brzoskwiniowych miał swego czasu także figowce, ale nie wiem , co dalej z tą uprawą . Do Krzyżowic , wioska 3 km na płd. od Brzegu, co roku na Targi Chłopskie przyjeżdżają Niemcy z Doliny Renu, którzy przywożą swoje figowe nalewki. Kupuję i przyznam, że pyszne, chociaż jakieś 5 % słabsze od naszych nalewek, a w smaku podobne do brzoskwiniowych. W Niemczech też są zimy i mrozy ( a nawet , wg. opracowania przyrodników z UJ, Nizina Śląska ma bardziej korzystny klimat do uprawy winorośli niż Dolina Renu ), zatem może i u nas można to uprawiać 

- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Figa na działce?
Kozula czy ja dobrze widzę,twój figowiec "urzęduje" latem pod folią a na zimę zabierasz do domu? Ja miałam zamiar posadzić w gruncie 

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Figa na działce?
Jeden zostanie na zimę , ale pod folią . U mnie pod gołym niebem jest bez szans . Pozostałe poupycham gdzieś po kątach w magazynie , tylko na czas dojrzewania do domu .
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Figa na działce?
Ciekawa jestem jak smakuje taki świeży owoc
Ja dopiero w tym roku kupiłam figowca i nie za bardzo wiem jak go hodować...

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Figa na działce?
No właśnie komisyjnie zjedliśmy pierwsza figę (Każdy dostał kawałeczek). Słodka, trochę mdła. Ale fajna , egzotyczna.
Re: Figa na działce?
Moja figa stoi jeszcze na balkonie.Straciła wszystkie liście,ale owoce mają się świetnie.Chyba czas żeby ją wstawić do widnej piwnicy prawda???Wydaje mi się ,że wstawienie do ciepłego mieszkania nie jest dobrym rozwiązaniem.Proszę o radę.Moja figa ma kilka owoców,jeden zmienia kolor na fioletowy,mam nadzieję ,że spróbuję owocu w tym roku jeszcze ,a reszta dojrzeje na wiosnę jak nie opadnie.Wróciłam kilka dni temu z Francji gdzie figi rosną w ogrodach i dojrzewają w słońcu.Miałam przyjemność jeść figi prosto z drzewa i te pieczone na patelni z odrobiną masełka i cukru,a także konfitury.Powiem szczerze ,że suszone i przetworzone bardziej mi smakują.Świerze przypominają mi dynie ,albo melona...