moje nowe maleństwa ;)
tradycyjnie poproszę o imię dla pierwszego "ktosia", drugi - szczawik - zwany jest przez moją koleżankę "ćma"
i moja paprysia, cała czerwona! teraz żałuje, że obrywałam jej inne kwiatuszki, żeby te owocki były ładniejsze.... byłoby ich z tuzin.....
