Witajcie.
Marysiu dziś przyjrzałam się hiacyntom. Niestety widać ich niedaleki koniec kwitnienia. Kwiaty są już wymęczone.

A tak je uwielbiam.
Moniś mam nadzieję, że pochwalisz się czerwonymi tulipanami.

To Ci będzie nowość u Ciebie.
Elwi ja sadząc cebule jesienią też obiecałam sobie, że wiosną zetnę kilka do wazonu (tych mniej urodziwych

). Jednak nie potrafię.

Ale przynajmniej wiem jedno. Nie będę już kupować żółtych i czerwonych tulipanów.

A te co mam przesadzę.
Soniu masz rację -tulipany zdecydowanie za szybko przekwitają, tak samo hiacynty.

Mogłyby cieszyć oczy ciut dłużej.
Aniu -anabuko zdecydowana większość moich tulipanów pochodzi z Biedry. I póki co wszystkie się zgadzają.

Pokusiłam się tylko na jedną paczkę cebul nie będących serią premium i ta jedna własnie pomylona.

Reszta tulipanów premium zgodna odmianowo. To lubię!
iwek dziękuję.
Gosiu nie pocieszyły mnie Twe wieści o przesadzaniu tulipanów co roku w nowe miejsce.

Mam rabatę typowo cebulową, gdzie są też trawy i hortensje. Troszkę tulipanów porozmieszczana na bylinowych rabatach ale więcej nie wejdzie.

No i nie zamierzam w tym roku wykopywać. Tylko te co muszę przesadzić.
Witch no to czekamy na Twoje kwitnienia.
Zuzka znalazłam Globo u wujka Gugla. Te cebule są naprawdę duże!

Ciekawe czy smaczne?
Madziu każdy z nas powinien zafundować sobie raz po raz taki dzień.
U mnie rozkwitły narcyzy Bridal Crown:
I magnolia... kończy kwitnienie jeden z dwóch jej kwiatów. Zbiera się drugi...
