Róże Jowity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Jaki tam wstyd ;:136 Ja też nie przeglądam wszystkich wątków, bo bym chyba musiała zmienić etat na "siedzący w domu" :;230

U mnie zaczynają pojawiać się już pączki na historycznych ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ale lato podgoniło różyczki ;:333
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Podgoniło niesamowicie. Też już mam pąki na kilku różyczkach. Proszę, rób jak najwięcej fotek tym historycznym. Które z nich chcą już kwitnąć?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Jowity

Post »

Amelia jest się z czego cieszyć,pryskasz już róże?
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Jeśli chodzi o nazwy zapączkowanych, to na pewno: Mmme Isaac P., Souv. du Dr Jamaine, Ferdinand Pichard, Geisha Geschwinda, Jowitka, 3 nn hist.

Pryskałam dwa razy Asahi oraz jeden raz Bi (na mszyce i inne ssące gadziny) i dobrze zrobiłam, bo wczoraj zauważyłam już nimułkę, bruzdownicę i o mszycach wspominałam już wcześniej. ten Bi jest skuteczny, bo działa po opryskach układowo, więc wnika w soki rośliny, w której krązy kilka (chyba 2) tygodni. tak więc gadziny zaczęły pożerać róże, ale nie trwało to zbyt długo, bo zaraz padły - efekty były widoczne w postaci martwych owadów na roslinach ;:134
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Robiłam dzisiaj obchód po mojej różance. Musiałam sprawdzić, jak sobie radzą po "zimnych ogrodnikach" i czy niszczycielskie owady nie uczyniły im zbyt wiele szkody. Muszę przyznać, że doskonale sobie radzą ;:138 Myślę, że to jednak zasługa Asahi i oprysków przeciwko szkodnikom. Chyba utrafiłam z nimi w odpowiednią porę, bo moje kochane księżniczki są całe i zdrowe ;:167

Największe pąki ma na razie pimpinellifolia od Save`a:

Obrazek

Może rozkwitnie już w tę sobotę, jeśli tylko będzie ciepło.

Róże z grupy alba mają na razie małe pąki w porównaniu z innymi historycznymi ( zdziwiłam się, bo myślałam, że one są pierwsze)


Chloris

Obrazek

Felicite Parmentier

Obrazek

Alba Maxima

Obrazek

Damascenki :

- Celsiana

Obrazek

Obrazek

- Kazanlik

ObrazekObrazek

- Rose de Rescht

Obrazek

galijka "Jowita"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

mchowa Salet

Obrazek

Obrazek

nn hist.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

remontantki:

- Souvenir de William Wood

Obrazek

- Souvenir du Dr.Jamain (chyba chce być prymusem)

Obrazek

- Ferdinand Pichard ( w tym roku zakwitnie po raz pierwszy ;:63 )

Obrazek

Obrazek

ma bardzo ładne, jasnozielone liście

Obrazek

angielki:

Pat Austin - nabytek wiosenny

Obrazek

Abrahamek

Obrazek

Cottage Rose

Obrazek

i moje pożegnanie z Grahamkiem ;:145

Obrazek

inne róże:

Blaize Superior

Obrazek

Madame Isaac Pereire

Obrazek

Geisha Geschwinda

Obrazek

Obrazek

Alexander McKenzie

Obrazek

pierwsze 2 pąki na Edence, ale tylko na tej części z białym sportem

Obrazek

Obrazek

c. d.n.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Jowity

Post »

Amelio cudowny przegląd ;:138 Ale Ci pączkują,takie widoki z rana dodają skrzydeł.Ciesze się,że Twoja Felicite ma pąki,a Edenka jaka szybka ;:224
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Miłe dla oka. Masz dużo cieplej, ja nie mam jeszcze tak dużych pąków na różach. Nie mogę się doczekać kwitnienia Twoich różyczek.
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Róże Jowity

Post »

No, no widzę ze Twoje róże już prawie w rozkwicie, u mnie zdecydowanie mniejsze pąki.
Widzę że ładnie rośnie "pimpinelka" - ona ma niby zakwitać na Jana czyli 24 czerwca ale to w Skandynawii, u nas na pewno zakwitnie znacznie wcześniej. W Finlandii nazywa się juhannusruusu, a Juhannus to jest nasza Noc Świętojańska czy też Sobótka wtedy tam przypada czas jej kwitnienia.
Awatar użytkownika
Orszulka
200p
200p
Posty: 440
Od: 25 lip 2010, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków
Kontakt:

Re: Róże Jowity

Post »

amelia35 pisze: Pryskałam ... jeden raz Bi (na mszyce i inne ssące gadziny) i dobrze zrobiłam...ten Bi jest skuteczny, bo działa po opryskach układowo, więc wnika w soki rośliny, w której krązy kilka (chyba 2) tygodni.
Jowitko, a co to za preparat "Bi" ?
To chemia,czy jakiś naturalny? I gdzie go kupiłaś?
Pozdrawiam, Ula.
Moje kaktusy oraz cała reszta.
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże Jowity

Post »

Piękny przegląd różanych pąków, zapowiada się festiwal kwitnienia, daj szansę Grahamkowi, może odbić od korzenia.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Róże Jowity

Post »

Amelio, pąki już tak duże, że naprawdę czekać teraz tylko na parę dni słonecznych i będzie radości co nie miara. ;:138
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Jowity

Post »

:wit Amelko, ;:oj tak rozdziawiłam buzię jak oglądałam te pączusie. ;:138
Mój Doktorek startuje jak głupi ale od kopczyka. :roll: kiedy ja zobaczę na nim paczki :roll:
Mój nie chce być prymusem. :(
Jakie stężenie należy zrobić z Bi do oprysku róż.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Annes 77 pisze:Amelio cudowny przegląd ;:138 Ale Ci pączkują,takie widoki z rana dodają skrzydeł.Ciesze się,że Twoja Felicite ma pąki,a Edenka jaka szybka ;:224
Sama jestem mile zdziwiona, że tak przyspieszyły moje róże. Nie chcę robić tu reklamy, ale chyba to jednak zasługa Asahi ;:333
sev pisze:No, no widzę ze Twoje róże już prawie w rozkwicie, u mnie zdecydowanie mniejsze pąki.
Widzę że ładnie rośnie "pimpinelka" - ona ma niby zakwitać na Jana czyli 24 czerwca ale to w Skandynawii, u nas na pewno zakwitnie znacznie wcześniej. W Finlandii nazywa się juhannusruusu, a Juhannus to jest nasza Noc Świętojańska czy też Sobótka wtedy tam przypada czas jej kwitnienia.
Sev, historyczna od Ciebie też lada dzień się rozwinie ( później dodam zdjęcie). Przypomnij mi jak ona się w pełni nazywa. czy to jest róża botaniczna?
Orszulka pisze: Jowitko, a co to za preparat "Bi" ? To chemia,czy jakiś naturalny? I gdzie go kupiłaś?
Tak, to chemia i to raczej taka mocniejsza, bo bardzo toksyczna dla pszczół i ma długi okres karencji. Dlatego pryskałam tylko w dni pochmurne i na te róże, które nie rosną w pobliżu kwiatów kwitnących. Pszczoły nie jedzą roślin, więc myślę, że jak zaczną się kręcić koło rozkwitniętych róż, to nic im się nie stanie - zresztą, ja nie pryskałam kwiatów tylko same zamknięte pąki. Usłyszałam lub przeczytałam gdzieś o owadobójczych środkach systemicznych, które długo działają wewnątrz rośliny, chroniąc ją przed owadami ssącymi i gryzącymi, dzięki czemu nie musimy ich często spryskiwać i w ten sposób nie szkodzimy tak bardzo innym pożytecznym owadom. Ten preparat nazywa się Bi 58 Nowy http://www.fungichem.pl/bi-58-nowy-400- ... kat-1.html

l
Dyskrecja pisze:Piękny przegląd różanych pąków, zapowiada się festiwal kwitnienia, daj szansę Grahamkowi, może odbić od korzenia.
Wątpię, żeby wykazywał jeszcze jakiekolwiek oznaki życia ;:185
Mala_MI pisze:Amelio, pąki już tak duże, że naprawdę czekać teraz tylko na parę dni słonecznych i będzie radości co nie miara. ;:138
Radość i ekstaza nie pozwolą mi chyba normalnie pracować, a urlop mam dopiero od 1 lipca ;:219
majka411 pisze::wit Amelko, ;:oj tak rozdziawiłam buzię jak oglądałam te pączusie. ;:138
Mój Doktorek startuje jak głupi ale od kopczyka. :roll: kiedy ja zobaczę na nim paczki :roll:
Mój nie chce być prymusem. :(
Jakie stężenie należy zrobić z Bi do oprysku róż.
Ja stosuję od 3-4 ml środka na 2 l wody.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

c. d. pączków

Martha
Obrazek

Obrazek

Veilchenblau
Obrazek

Big Purple
Obrazek

Flamingo
Obrazek

Charles de Gaule
Obrazek

Ingrid Bergman
Obrazek

Josef Klimes
Obrazek

Casanova ( odbił!!!) ;:138
Obrazek

Ludmilla
Obrazek

Meinzer Fastnacht ( odbił!!!) ;:138

Obrazek

Mr Lincoln ( odbił!!!) ;:138
Obrazek

Monica ( odbiła!!!) ;:138
Obrazek

November Rain
Obrazek

biedna Nostalgia
Obrazek

i druga róża od Sav`a - historyczna, ma już ok. 150 cm wysokości
ObrazekObrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Albo Elfe, albo Chopin mi całkiem zmarzł. Nie wiem na pewno - która to z nich róża, bo zapomniałam zostawić karteczkę ;:223 Wolałabym, żeby ocalała Elfe, ale dopiero wszystko się okaże, jak zakwitnie :(
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”