Ogródek AGNESS cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Agnieszko, na kotulę pięciornikowatą jestem bardzo chętny ale najpierw wyślę Tobie zaległe rośliny, bo tak jakoś zeszło jesienią :roll:
Dziś przypatrywałem się kotuli owłosionej. Słabo kwitła w tym roku, bo bardzo podgniła ub. zimy więc muszę ją dobrze zabezpieczyć przed wilgocią. Jak ładnie przezimuje - będzie i dla Ciebie :)
Irenka wyjaśniła moją zagadkę, dlaczego hortensje ogrodowe pięknie kwitną pomimo wycinania ubiegłorocznych pędów. Czyli oczka nisko położone odbijają :heja
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Myślę, że Ci co mieszkają w cieplejszych rejonach nie muszą aż tak się przejmować opatulaniem. Wygląda na to, że są rejony gdzie wystarczą kopce z ziemi. No cóż moja ogrodówka mimo okrycia jesienią w tym roku nie zakwitła. Teraz mam jeszcze dwie inne i muszę solidniej podejść do ich okrycia na zimę.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

AGNESS pisze:Grażynko u mnie też już większość kolorowych liści opadło z drzew i krzewów. Jest już coraz bardziej szaro. Jeszcze tylko wrzosy, rozchodniki i pojedyncze różyczki nadają troszkę barwy ogrodowi. Na przyszły rok muszę koniecznie dosadzić sobie trochę chryzantem, bo bardzo je lubię i kwitną teraz, kiedy już zaczyna być smutno.
Agnieszko jednak warto posadzić żurawek , wtedy kolorowo aż do opadów śniegu , ja jestem nimi oczarowana .
A z chryzantemami dobry pomysł tylko trzeba pomyśleć o takich jak moje , wiosną mogę służyć sadzonkami jak przezimują , chyba już obiecałam .
Genia :wit
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

AGNIESZKO
Dziękuję zastosuję się do rad. Hortensję ogrodową mam jedną. Widziałam jak
kwitnie w momencie kupowania. Nigdy u mnie nie kwitła.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Jacku zaległymi roślinkami absolutnie się nie przejmuj, będzie czas wiosną. Ja od razu zapisuję cotulę dla Ciebie :D
Ja ze swoją hortensją miałam kiedyś też taką przygodę, miałam wtedy tylko jedną i jesienią musiałam wyjechać, prosiłam mamę, żeby ją okopcowała i opatuliła . I moja mama chcąc zrobić wszystko idealnie zrobiła kopczyk , a wystające badylki poobcinała. Byłam pewna, że nie będzie kwitła, a okazało się, że zakwitła :lol: właśnie z niskich pąków, które przezimowały pod kopczykami :D

Izuś, często jest tak, że w miejscach gdzie są łagodniejsze zimy hortensje pięknie kwitną bez opatulania, ale powiem szczerze. że teraz zimy takie dziwaczne, w jednej chwili ciepło a za moment silny mróz, że roślinki wariują, rozhartowują się i łatwiej przemarzają, że ja nie ryzykowałabym i okryła.

Geniu żurawek mam całkiem sporo i one faktycznie wspaniale kolorują ogród o każdej porze roku :D Mnie również zawojowały na całego i jeszcze sporo sobie zamówiłam na wiosnę :D
Geniu chryzantemami bardzo się cieszę, faktycznie już wcześniej o nich rozmawiałyśmy :D będę szczęśliwa jak podzielisz się ze mną sadzoneczkami, masz naprawdę przepiękne :D Jeśli nie masz takich kolorków jak ja to chętnie się zrewanżuję , wiem już na pewno, że mam śliczną różową od Izuni, już pokazała jeden kwiatuszek :D I mam dobrą wiadomość, patyczek niebieskiej hortensji pięknie się ukorzenił, więc jeśli tylko dobrze przetrwa zimę, to wiosną pojedzie do ciebie :D

Krysieńko mam nadzieję, że się uda i w przyszłym roku Twoja hortensja pokaże swoje piękne kwiaty :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Widzę, że okrywanie hortensji to gorący temat :D To doprawdy frustrujące, kiedy ma się zielony krzaczor bez kwiatka. Jedna z hortensji odbijała mi w tym roku od ziemi. Wyrosła bardzo wysoko, ale przyglądnęłam się jej, że te nowe gałązki są takie delikatne, zieloniutkie. Marnie to widzę... Ale będę próbować. W zanadrzu mam dwie bukietowe. Ale to nie to samo :wink:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Izuś koniecznie zrób swoim hortensjom duże kopczyki, otulinkę i zobaczysz, że będzie dobrze :D U mnie na dzikim wschodzie naprawdę zimy ostre i nie mam problemów z kwitnieniem ogrodowych :D
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Moje hortensje ogrodowe jeszcze nie pogubiły liści więc z okrywaniem czekam.
W zasięgu ręki są gałązki iglaków i agrowłóknina. Kopczyków z też jeszcze nie robiłam bo obawiam się gryzoni.
Torf i trociny przygotowane.
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

AGNIESZKO
Bardzo bym chciała aby zakwitła. Miałam ją wykopać ale dałam jej jeszcze szansę.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

_oleander_ u mnie już łyse badylki, więc jak tylko pojawią się stałe przymrozki będę działać :D

Krysieńko, cudownie, że dałaś jej szansę, mam nadzieję, że odwdzięczy Ci się za niż przepięknymi kwiatami :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Aguś, na moich bukietówkach tez listki już żółknąpowoli. Ale do okrywania to jeszcze dalego bo jak nie to sie ugotują. Za to od czasu
do czasu je jeszcze podlewam, bo jak nie ma deszczu i jest silny wiatr to bardzo szybko się wysuszaja i zwieszaja liście. Z żurawkami to masz rację,
to one teraz zdobia coraz bardziej nasze ogrody. Widać je z daleka :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

AGNIESZKO
Zobaczymy w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Wiesiu hortensje to dopiero okrywam jak będą stałe przymrozki w okolicach -5 stopni :D W tym roku były straszne prognozy, w październiku miał już być śnie. Na szczęście jak na razie nie sprawdzają się ;:65
Żurawki to naprawdę wspaniałe rośliny, tyle koloru dają szarym jesiennym ogrodom :D

Krysieńko będzie dobrze, na pewno zakwitną :D

U mnie w ogrodzie już szaro i smutno. Drzewa pogubiły większość liści, kwitną jakieś pojedyncze różyczki, no i oczywiście rozchodniki i wrzosy, ale to już pokazywałam, teraz już kompletnie nie mam czego fotografować. Więc w związku z tym, że jesień już szara i brzydka to pokażę wcześniejsze fotki na których jest wspaniałe oblicze jesieni.
Zapraszam do jesiennych wspomnień :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Agniesiu ja swojej hortensji bukietowej Grandiflory i krzewiastej Annabeli nigdy nie okrywałam, nawet nie wiedziałam, że one mogą zmarznąć.
Gorzej z ogrodową, co roku przemarzała, ale tej zimy obsypałam korą i okręciłam włókniną i o dziwo kwitła. :)
x-d-a

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Agnieszko, u Ciebie klimat jest bardziej surowy, to i roślinki wcześniej poszły spać. Ale jeszcze nie tak dawno pięknie i kolorowo było w Twoim ogrodzie, co widać na tych wspomnieniowych fotkach :lol:
U mnie jeszcze nie wszystkie listki opadły, sporo kwiatków jeszcze kwitnie, więc nie jest jeszcze bardzo smutno...Ale pogoda w tym roku wyjątkowo dopisuje; dzisiaj mimo że nie było słoneczka temperatura dochodziła do 16 stopni :roll:
Więc jeszcze zdecydowanie za wcześnie na okrywanie hortensji, tym bardziej, że ogrodowe mają liście...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”