Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

[ewab123]

Różyczka wygląda ładnie. Myślę, że dzisiaj pokażesz ją w pełnym rozkwicie.

[christinkrysia]

Izuniu cieszy mnie, że deszcz wreszcie dotarł do Ciebie choć po takiej przerwie mógłby z lekka popadać nawet kilka dni - myślę, że nie obraziłabyś sie na niego ?
Co do pomyłek odnośnie zakupów odbieram je jako przykrość. Szukamy pewnych upatrzonych dla siebie odmian wybierając kolor a tu ... niespodzianka.

[markussch01]

Czesc Iza

Spora kolelekcja liliowcow,lilie piekne
bardzo lubie dalie Twoje sa super

PS... probuje ukorzenic roze w doniczce, moze mi sie tez uda

Pozdrawiam Markus

[tu.ja]

Witam wszystkich cieplutko po małej przerwie! Miałam kilkudniowy wypad do Mamy. Szczerze mówiąc trochę obawiałam się jak rośliny przeżyją te upały w czasie mojej nieobecności...Na szczęście Natura była łaskawa i zmieniła się pogoda. W końcu wszystko jest podlane
Markus - trzymam kciuki za Twoje "własne" różyczki! Na pewno się uda!
Dla mnie Krysiu czasem takie "niespodzianki" też są przykre...Chociaż zdarzają się też miłe
Ewo - niestety trzeba poczekać na lepsze zdjęcie tej róży. Okazała się być wielopłatkową na cienkiej łodydze i niestety deszcz sponiewierał pierwszego kwiatka
Witaj ballado! Lubisz róż w ogrodzie? Ja raczej też chociaż nie wszystkie odcienie mi się podobają. Jak tam - zabrałaś się za ukorzenianie różyczek?
Masz rację Moniko z tymi pomyłkami. Nie o to chodzi by mieć tylko żeby mieć takie jakie się chce. U mnie są 2 pomyłki na pewno. Jedną podejrzewam, a jedna lilia wcale nie zakwitła.

A propo's zakupowych niespodzianek. Muszę Wam pokazać jak zakwitły mi na balkonie biedronkowe eukomisy
- to chyba jakiś śniedek...

Kilka kolejnych lilii z wiosennych zakupów zakwitło:
- Penthouse
- Jameson - jestem zachwycona tą lilią - jest duża, pachnąca, dobrze znosi upały i deszcze też
- to miała być Aprilia, a co jest...nie wiem

Ku mojej wielkiej radości pędzący do góry ( pamiętacie te fotkę?) clematis pięknie zakwitł i okazał się być jednak Jan Paweł II. Niestety by zrobić zdjęcie musiałam wejść na taboret

[izaziem]

ciekawy ten śniadek z czarnym oczkiem chociaż do eukomisa nie podobny

[AGNESS]

Izuś JP prześliczny , widać , że zapowiada się obfite kwitnienie, bo ma ogrom pąków
Lilijki też wspaniałe, moje już powoli kończą kwitnienie, jeszcze tylko jedna w pąkach.

[tu.ja]

Izuniu -na mnie też zrobił dobre wrażenie, choć to dopiero początek jego kwitnienia. Nie wiem dlaczego, ale jest bardzo wysoki jak na śniedka - sięga mi do ramienia. Może to brak słońca tak go wyciągnął w górę
Aga - masz rację - jest śliczny i jak na pierwsze kwitnienie w życiu pąków ma bardzo dużo. Tylko dlaczego tak wysoko zakwitł? Trudno podziwiać z zadartą do góry głową ( szyja boli ). Niestety i u mnie prawie po liliach. Te padające od kilku dni deszcze ładnie je podlały, ale też skróciły im kwitnienie. Jeszcze tylko 3 sztuki ( najstarsze u mnie) są w fazie pąków.
Dla niezdecydowanych bukiety liliowcowe i takie sobie pary:

[agnieszka72]

No i ja biedronkowy eukomis posiadam ale będę z ciekawoscią się przyglądać co z niego wyrośnie .

[ada.kj]

Izuniu. Przepiękne lilie i liliowce, szczególnie liliowców już takie dorodne kępy Ci porosły. To są jednak kapitalne rośliny - posadzi się i nic więcej z nimi robić nie trzeba. Przygodę z liliami dopiero zaczynam - może w przyszłym roku uda mi się więcej posadzić i nie będę się bała, że mi wytnie ktoś obcy.
Dobrze, że wreszcie popadało i roślinki mamy napojone. Wszyscy chyba odetchnęli z ulgą. Jednak dzisiejsze prognozy opadowe w małopolsce znów trwogę wywołują, że mogą być nowe powodzie. Wyobrażam sobie ludzi którzy tam mieszkają i przeżyli dwie powodzie jak mogą się czuć słysząc dzisiejsze prognozy. Oby te prognozy jednak się nie sprawdziły.

[christinkrysia]

Izo Twój eukomis może nowa nieznana odmiana ?
Całe szczęście,że ładny kwiat i do tego w moim ulubionym kolorze.
Mam nadzieję,że już zdążyłaś odpocząć od podlewania i teraz tylko przechadzasz się po swych włościach ?

[kogra]

No nie straszcie znów pogodą i powodziami.
U mnie właśnie zaczęło lać i to solidnie.
Nie chciałabym znów przeżywać takiego zalania deszczu przez miesiąc.
W końcu to lato i ma być słonecznie i ciepło.

[izaziem]

Ado, nie zgadzam się że z liliowcami nie trzeba nic robić Przynajmniej trzeba zbierać ślimaki! i to przynajmniej 2 razy dziennie

[JacekP]

No to Ci się trafił eukomis Ale takiej pomyłki to bym nie żałował, bo wyrosło coś bardzo ładnego
Piękne liliowce i lilie. Moje dziś sponiewierane przez deszcz, ale on mnie cieszy tak samo jak Ciebie
Przyglądam się Twoim pysznogłówkom. Jedna (za lawendą) jest w kolorze różowym ale wpadającym w lila? To chyba takiej nie mam

[izaziem]

Izo, mi wpadł w oko liliowiec ten różowy z falbanką czy on jest podzielny czy jeszcze nie?

[Monia68]

Izuniu, nie chce mi się już pisać na temat pomyłek...
Twoja Aprilia wygląda na Sixth Sence- u mnie dzisiaj rozwinęła pierwsze kwiaty i wygląda zjawiskowo!!
Pozdrawiam Cię serdecznie