Dala - mój piękny ogród cz.4
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dala moja aptenia jest na skalniaku,kiedy ją przenieść do domu?
Mam ją pierwszy raz.
Mam ją pierwszy raz.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Dalu! Jestem w Twoim ogrodzie po raz pierwszy, a tu widzę, tylu dobrych znajomych
Przyszedłem po tym, co napisałaś nt. pieniędzy w wątku u Mutari. To bardzo pasuje do moich przemyśleń w tym temacie i szkoda, że tak mało osób to rozumie. Ale dziękuję Ci za to, co napisałaś
Oczywiście spodobał mi się Twój ogród - nie mogło być inaczej. Życzę udanego przemeblowania w nim

Przyszedłem po tym, co napisałaś nt. pieniędzy w wątku u Mutari. To bardzo pasuje do moich przemyśleń w tym temacie i szkoda, że tak mało osób to rozumie. Ale dziękuję Ci za to, co napisałaś

Oczywiście spodobał mi się Twój ogród - nie mogło być inaczej. Życzę udanego przemeblowania w nim

Witam kochanych forumków w ten wrześniowy, dość chłodny poniedziałek.
Mój komputer jest przeinstalowywany, więc zdjęcia będą wieczorem.
Dzisiaj więc zabieram się za robotę, chociaż może nie z taka energia jak zapowiadałam, bo Jola słusznie zauważyła, że kalendarz biodynamiczny nie sprzyja przesadzaniu w tym tygodniu.
rozchorowała się też siostra mojego M., a obecnie opiekunka szczeniaczków, więc ja muszę teraz zaopiekować się i nią, i maluszkami.
Ave, nie przejmuj się, kochana - i ja i wiele forumków przeżywaliśmy, bądż jeszcze przezywamy ten syndrom jesiennego znużenia ogrodem. Na szczęście jest to przypadłość uleczalna i zazwyczaj krótkotrwała, a najlepsze lekarstwo na nią to :
1.zakup paru cebul, albo nowych ulubionych roślinek
2.pobyt na forum, gdzie zawsze znajdzie się pocieszenie i dobre słowo
Geniu, cieszę się, że udało Ci się kupić wymarzone wrzosiki ; teraz tylko posadż je na słonecznym stanowisku, w odpowiedniej glebie i towarzystwie, a za rok będziesz miała śliczne wrzosowisko...
Mariolko, kawałek Patriota jest dla Ciebie, pamiętam również o przetacznikach i asterkach (spotkanie u Mamy Ani?).
Jacku, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie i bardzo się cieszę, że mamy podobne poglądy i przemyślenia dot. niektórych spraw.
Ja u Ciebie bywam, ale po cichutku, nie zostawiając śladu; teraz się poprawię
Aniu, aptenia jest roślinką z -powiedzmy to umownie- ciepłych krajów, więc najmniejszy przymrozek od razu ja warzy. Lepiej więc wcześniej niż póżniej uciąć sobie kilka sadzonek dł. ok. 10, 15 cm i wsadzić do wody, a póżniej do doniczki. Ja tak robię i potem się nie denerwuję, a roślinka siedzi sobie na rabacie maksymalnie długo. W maju wysadzam ją do gruntu i w tym roku każda sadzonka zadarniła mi ze 2m kwadratowe powierzchni. I jeszcze do tego pięknie kwitła!
Mój komputer jest przeinstalowywany, więc zdjęcia będą wieczorem.
Dzisiaj więc zabieram się za robotę, chociaż może nie z taka energia jak zapowiadałam, bo Jola słusznie zauważyła, że kalendarz biodynamiczny nie sprzyja przesadzaniu w tym tygodniu.
rozchorowała się też siostra mojego M., a obecnie opiekunka szczeniaczków, więc ja muszę teraz zaopiekować się i nią, i maluszkami.
Ave, nie przejmuj się, kochana - i ja i wiele forumków przeżywaliśmy, bądż jeszcze przezywamy ten syndrom jesiennego znużenia ogrodem. Na szczęście jest to przypadłość uleczalna i zazwyczaj krótkotrwała, a najlepsze lekarstwo na nią to :
1.zakup paru cebul, albo nowych ulubionych roślinek
2.pobyt na forum, gdzie zawsze znajdzie się pocieszenie i dobre słowo
Geniu, cieszę się, że udało Ci się kupić wymarzone wrzosiki ; teraz tylko posadż je na słonecznym stanowisku, w odpowiedniej glebie i towarzystwie, a za rok będziesz miała śliczne wrzosowisko...
Mariolko, kawałek Patriota jest dla Ciebie, pamiętam również o przetacznikach i asterkach (spotkanie u Mamy Ani?).
Jacku, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie i bardzo się cieszę, że mamy podobne poglądy i przemyślenia dot. niektórych spraw.
Ja u Ciebie bywam, ale po cichutku, nie zostawiając śladu; teraz się poprawię

Aniu, aptenia jest roślinką z -powiedzmy to umownie- ciepłych krajów, więc najmniejszy przymrozek od razu ja warzy. Lepiej więc wcześniej niż póżniej uciąć sobie kilka sadzonek dł. ok. 10, 15 cm i wsadzić do wody, a póżniej do doniczki. Ja tak robię i potem się nie denerwuję, a roślinka siedzi sobie na rabacie maksymalnie długo. W maju wysadzam ją do gruntu i w tym roku każda sadzonka zadarniła mi ze 2m kwadratowe powierzchni. I jeszcze do tego pięknie kwitła!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
A ja też myślałam, że ten ogródek jest dojrzały i tylko będzie piękniał z każdfym rokiem.
Zaskoczyłaś mnie Dalu tymi planami i przemeblowaniem ogródka.
Ale u mnie to samo.
Nigdy nam dosyć, zawsze chcemy lepiej i piękniej.
Tak to już jest z ogrodnikami.
A zmiana życiowa najwyrażniej Ci służy i widać że była to dobra i trafna decyzja.
Zaskoczyłaś mnie Dalu tymi planami i przemeblowaniem ogródka.
Ale u mnie to samo.
Nigdy nam dosyć, zawsze chcemy lepiej i piękniej.
Tak to już jest z ogrodnikami.


A zmiana życiowa najwyrażniej Ci służy i widać że była to dobra i trafna decyzja.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Grażynko, sama wiesz, że ogród nie może być tak całkiem skończony, bo co byśmy w nim robili?
Cały czas coś tam główkujemy, oglądamy forumkowe ogrody, różne piękne aranżacje w realu i częściowo chcielibyśmy wprowadzać podobne zmiany w naszym ogrodzie. To,co dobre i piękne - pozostaje nieruszone, to co n.p. sprawia wrażenie bałaganu, zbyt się rozrosło - trzeba zmienić i uporządkować.
A zmian w swoim życiu oczywiście nie żałuję
Agnieszko, tak jakoś mi się te hortensje ogrodowe porozłaziły po całym ogrodzie i choć są piękne - jakoś giną wśród innych kwiatów. Pomyślałam, że na wzór mojej rabaty złożonej z 10 krzaków hortensji bukietowych posadzę również ogrodowe wszystkie razem. Efekt będzie za parę lat, jak wyrosną z nich metrowe krzaczory...obsypane -mam nadzieję - mnóstwem kwiatów.
Geniu, do maja już tylko kilka miesięcy...
Sylwek, szczeniaczki są dziećmi mojego pieska i mieszkają po sąsiedzku
Cały czas coś tam główkujemy, oglądamy forumkowe ogrody, różne piękne aranżacje w realu i częściowo chcielibyśmy wprowadzać podobne zmiany w naszym ogrodzie. To,co dobre i piękne - pozostaje nieruszone, to co n.p. sprawia wrażenie bałaganu, zbyt się rozrosło - trzeba zmienić i uporządkować.
A zmian w swoim życiu oczywiście nie żałuję

Agnieszko, tak jakoś mi się te hortensje ogrodowe porozłaziły po całym ogrodzie i choć są piękne - jakoś giną wśród innych kwiatów. Pomyślałam, że na wzór mojej rabaty złożonej z 10 krzaków hortensji bukietowych posadzę również ogrodowe wszystkie razem. Efekt będzie za parę lat, jak wyrosną z nich metrowe krzaczory...obsypane -mam nadzieję - mnóstwem kwiatów.
Geniu, do maja już tylko kilka miesięcy...
Sylwek, szczeniaczki są dziećmi mojego pieska i mieszkają po sąsiedzku

Witam w ten chłodny, wrześniowy wieczór.
Ja dzisiaj sporo popracowałam w ogrodzie, wbrew kalendarzowi biodynamicznemu, ale muszę sobie jakoś rozłożyc robotkę, bo wszystkiego na raz nie dam rady.
Zaczęłam przesadzac moje hortensje w jedno miejsce, ale nie było łatwo - tyle kamulców musiałam wykopac!
Kilka obrazków z wrześniowego ogrodu




Ja dzisiaj sporo popracowałam w ogrodzie, wbrew kalendarzowi biodynamicznemu, ale muszę sobie jakoś rozłożyc robotkę, bo wszystkiego na raz nie dam rady.
Zaczęłam przesadzac moje hortensje w jedno miejsce, ale nie było łatwo - tyle kamulców musiałam wykopac!
Kilka obrazków z wrześniowego ogrodu




- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Dala, kalendarz biodynamiczny na pewno sprawdza się przy siewach (sprawdziłam w tym roku) - ale kamulce to chyba można wykopywać o dowolnej porze
Czy ja widzę tamaryszka na tym pierwszym zdjeciu? Bardzo ładny, gęsty - czy przycinasz go po kwitnieniu?

Czy ja widzę tamaryszka na tym pierwszym zdjeciu? Bardzo ładny, gęsty - czy przycinasz go po kwitnieniu?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka