Moja nowa wymarzona działka cz.13
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonka czas spędzony z dziadkami to czas bezcenny... procentuje w przyszłości i upiększa wspomnienia
Wyobraź sobie ... że nadal sucho jak pieprz... przed pół godziną spadło kilka kropli i nawet chodnika nie zamoczyło 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko zdjęcie 'Makowej Panienki' jest śliczne
Pooglądałam wszystko bardzo dokładnie
zazdroszczę Ci wycieczek w takie piękne i nie zdewastowane miejsca
Działka niedługo będzie puszczą bo wszystko się szybko rozrasta
Pooglądałam wszystko bardzo dokładnie
Działka niedługo będzie puszczą bo wszystko się szybko rozrasta
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Witajcie dziewczyny kochane
Pogoda nadal nie rozpieszcza, ciągle pada chciało by się śpiewać, ale śpiewać mi już się nie chce, a chce mi się słonka. Dziś mimo deszczu, a raczej mżawek przejściowych pojechaliśmy zobaczyć czy nam skarp nie zmyło, no i na szczęście nasze skarpy stoją jak stały, bo obsadzone są, a u sąsiada niestety spłynęły, bo on ma tylko warzywa na skarpach, z tego co nam opowiadano to woda płynęła mocnym strumieniem aż do samego dołu
Marysiu nie, nie mogę do puszczy dopuścić, dlatego dziś poprzycinałam co nie co, ale lekki busz będzie, bo taki lubię
Ewuniu, dmucham i dmucham do Ciebie te chmury, u nas wieczorem sie lekko przejaśniło, może na troche przestanie padać, bardzo bym chciała
Rosną nam te szkaby Jadziu, tak, Hania juz nie odpuszcza jak widzi, że zabieramy starszaków na wycieczke, ale fajnie, my się cieszymy i dzieci też
Dziadziunio dumny Lucynko, on z dziewczynami się dogaduje, a ja bardziej z chłopakami, ale kochamy wszystkich jednakowo, taka sytuacja wczoraj z Hanią śmieszna wyniknęła, bo usmarowała nam się w błotku strasznie, no ale chciała pomacać, poczuc, a my jej pozwoliliśmy na to, ale jak wracaliśmy do domu, oddać dziewczyny rodzicom, to ja nie poszłam tylko dziadka z Hanią wysłałam, niech sie tłumaczy



















Pogoda nadal nie rozpieszcza, ciągle pada chciało by się śpiewać, ale śpiewać mi już się nie chce, a chce mi się słonka. Dziś mimo deszczu, a raczej mżawek przejściowych pojechaliśmy zobaczyć czy nam skarp nie zmyło, no i na szczęście nasze skarpy stoją jak stały, bo obsadzone są, a u sąsiada niestety spłynęły, bo on ma tylko warzywa na skarpach, z tego co nam opowiadano to woda płynęła mocnym strumieniem aż do samego dołu
Marysiu nie, nie mogę do puszczy dopuścić, dlatego dziś poprzycinałam co nie co, ale lekki busz będzie, bo taki lubię
Ewuniu, dmucham i dmucham do Ciebie te chmury, u nas wieczorem sie lekko przejaśniło, może na troche przestanie padać, bardzo bym chciała
Rosną nam te szkaby Jadziu, tak, Hania juz nie odpuszcza jak widzi, że zabieramy starszaków na wycieczke, ale fajnie, my się cieszymy i dzieci też
Dziadziunio dumny Lucynko, on z dziewczynami się dogaduje, a ja bardziej z chłopakami, ale kochamy wszystkich jednakowo, taka sytuacja wczoraj z Hanią śmieszna wyniknęła, bo usmarowała nam się w błotku strasznie, no ale chciała pomacać, poczuc, a my jej pozwoliliśmy na to, ale jak wracaliśmy do domu, oddać dziewczyny rodzicom, to ja nie poszłam tylko dziadka z Hanią wysłałam, niech sie tłumaczy



















-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
iwona0042 pisze:
Leje u nas strasznie, mam nadzieje, że kiedyś w końcu przestanie
A ja mam nadzieję, że wreszcie zacznie
Grupa wycieczkowa się powiększa
Dobrze, że wasze cudne skarpy ocalały, mamy znowu co podziwiać
Ewuniu ewarost mam nadzieję, że Iwonka się nie pogniewa jeśli podpowiem ci coś w sprawie groszku. Ja też go mam i u mnie się rozsiewa, ale żeby nie robił tego nadmiernie obcinam mu większość strączków po przekwitnięciu, gdy są jeszcze zielone.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Witaj Iwonko,dziadkowe Kruszynki śliczne ,ileż to radości można z nimi przeżyć ,a w ogrodzie jak zawsze pięknie kolorowo i pachnąco ,ja już nic więcej nie wypatrzyłam czego bym nie miała ,przynajmniej na razie ,pozdrawiam i pięknych dni życzę ,u mnie też bardzo sucho ,ale to bardzo ,z gliny zrobił się kamień 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, błotko zdrowe
Dzieciństwo ma swoje przywileje i to jest cudowne! A szczęśliwe dziecko, to brudne dziecko! 
Od czwartku poprawa pogody, pełnia idzie...
Od czwartku poprawa pogody, pełnia idzie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, jeśli nie teraz, to kiedy dzieciaczki będą mogły bezkarnie taplać się w błotku...
Moje dzieci zawsze utaplane wracały do domu, zwłaszcza podczas wakacyjnych pobytów u dziadków na wsi.
Twoja działeczka mimo deszczu, którego ja też mam nadmiar, kwitnie i mieni się kolorami!
Słoneczka życzę
i ciepełka
Wszak chyba mamy lato.... 
Moje dzieci zawsze utaplane wracały do domu, zwłaszcza podczas wakacyjnych pobytów u dziadków na wsi.
Twoja działeczka mimo deszczu, którego ja też mam nadmiar, kwitnie i mieni się kolorami!
Słoneczka życzę
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko śliczna fotka z maluszkami,moja wnuczka jeszcze trochę mała na takie wypady z dziadkami , ale mam nadzieję że już za rok to się zmieni.Ogród wspaniale się prezentuje ,ale w końcu napracowaliście się w nim.Hortensję że starej działki zabieraj i to jak najprędzej - będę monitować sytuację i przypominać o niej - a teraz póki co szykuj dla niej miejsce na swoich włościach. Trojeść papużki , której nasiona dostałam od Ciebie ładnie wyrosła ,ale jakoś kwiatostanów na razie nie widać muszę jej pogrozić w Twoimi imieniu. 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Ale dużo masz kwiatów , śliczności a Leycesteria już ładnie kwitnie, u mnie zaczyna dopiero , ale jest i się cieszę
Śliczna wnusia i dobrze ,że cierpliwy dziadzio chce z takim maluchem gdzieś iść, mój by nie poszedł
A Bąbel złapał nornicę, co bałeś sie ,ze to kotek ? 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Karolka gorzej, ja bałam się, że to jakiś szczur albo co, o Bąbla mi chodziło co by sobie szkody nie zrobił, ale jak nornice, to super łowczy z niego
Marzenko w tamtym roku też jeszcze odwagi nie mięliśmy żeby Hanusie brać sami na wycieczki, w tym roku to już sama nie odpuszcza
Trojeść zakwitnie dopiero za roka Mrzenko, musisz jeszcze poczekać
, a hortensja wielka już i trochę mam obawy czy poradzę ja i czy poradzi ona sobie, ale spróbuję
Lucynko, u nas każde z wnucząt mogło się usmarować po szyje, bo jak Basia pisze to właśnie utytłane dziecko to szczęśliwe dziecko, a rodzice doskonale wiedzą, że jak z nami jada to niestety, czyści nie wrócą
Basiu obyś rację miała, tylko że zimno zaraz pewnie będzie, bo przy pełni tak bywa
Martusiu to znaczy masz juz wszystko
, u Ciebie sucho, u nas mokro, a nie mogło by być po równo?
Małgosiu nie gniewam się, bo masz absolutną rację, ja też tak robię
, sobie słonka, a wszystkim Wam u których susza, deszczu życzę






Marzenko w tamtym roku też jeszcze odwagi nie mięliśmy żeby Hanusie brać sami na wycieczki, w tym roku to już sama nie odpuszcza
Lucynko, u nas każde z wnucząt mogło się usmarować po szyje, bo jak Basia pisze to właśnie utytłane dziecko to szczęśliwe dziecko, a rodzice doskonale wiedzą, że jak z nami jada to niestety, czyści nie wrócą
Basiu obyś rację miała, tylko że zimno zaraz pewnie będzie, bo przy pełni tak bywa
Martusiu to znaczy masz juz wszystko
Małgosiu nie gniewam się, bo masz absolutną rację, ja też tak robię






Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko , u nas też zrobiło się zimno tylko deszczu brak. Kto to widział takie zimne noce na początku lipca
. Ładna różyczka na ostatnim zdjęciu,co to za odmiana?
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, Małgosiu dziękuję za podpowiedź
Dziewczynki u mnie dzisiaj padało całe 2 godziny tak rzęsiście, ze wreszcie mogę powiedzieć... Mam podlane 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, na szczeście to nie był szczur, Stasia siostra opowiadała jak ich jamnik stoczył walkę ze szczurem , prawie na śmierć i życie !Mam nadzieję ,że Bąbel by uciekł bo to tchórz, tylko udaje bohatera , wiadomo, pies zaczepno obronny
Iwonko jakim cudem udało Ci sie ukorzenić judaszowca? wiosną czy potem ? mnie nie wychodzi za nic, tak samo jak z dereniami, żadna próba nie powiodła sie a zrobiłam już wiele
Iwonko jakim cudem udało Ci sie ukorzenić judaszowca? wiosną czy potem ? mnie nie wychodzi za nic, tak samo jak z dereniami, żadna próba nie powiodła sie a zrobiłam już wiele
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
A możesz napisać, co tak ładnie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Lucynko to Oman wielki, a te hortensje to na starej działce tak cudnie kwitnie
Karolka kochany ten Twój pies zaczepno obronny
, Karola ja nie wiem tak do końca jak , ale jak widze cos ciekawego to uszczykuje kawałek, ważne aby z tzw. pietka był patyczek, przycinam, listki usuwam z dołu, a jak duże wyżej to te skracam o połowę, wtykam do ziemi dość głęboko, tak z 2/3 i albo nakrywam butelką, albo i nie, ale ważne żeby ukorzeniająca się sadzonka miała wilgoć stale
Ewuniu a u nas raptem jeden dzień wczorajszy był bez deszczu ale ja i tak w pracy siedziałam całe 12 gdz, a teraz znowu deszcz i deszcz
Iwonko co to za różyczka nie wiem, ona rosnie na starej działce, i mocno ją już zielsko zagłusza, a i orzech laskowy na nią wchodzi, chyba spróbuje ją wykopać
Karolka kochany ten Twój pies zaczepno obronny
Ewuniu a u nas raptem jeden dzień wczorajszy był bez deszczu ale ja i tak w pracy siedziałam całe 12 gdz, a teraz znowu deszcz i deszcz
Iwonko co to za różyczka nie wiem, ona rosnie na starej działce, i mocno ją już zielsko zagłusza, a i orzech laskowy na nią wchodzi, chyba spróbuje ją wykopać

